Zrekofigurowałem i udało się zmieścić auto Żony
Dostawiłem składaną ściankę i przerobiłem system regałowy dzięki czemu stworzyłem "stolarski zakątek"
nawet mój wózek na ścinki się zmieści
Mógłbym zaoszczędzić więcej miejsca gdybym stół, ukośnicę i piłę stołową zintegrował w jednym kombajnie ale wyjeżdżanie taką krową na środek żeby przeciąć jedną deskę to masakra. Teraz tak mam i ten stół pójdzie do rozbiórki.
Przestawiłem również wiertarkę stołową i szlifierkę i stworzył się ładny podział na część ślusarsko mechaniczną i stolarską. Nawet mała piaskarka się zmieści
Problem mam tylko z odkurzaczem centralnym, może go jakoś podwieszę czy coś, w każdym razie chyba jest lepiej.