Powitawszy się w wątku powitalnym, skrótowo opiszę mój garażyk.
Wygląda(ł) mniej więcej tak:



Tzn 4 lata temu, teraz jest trochę lepiej

budowę garażu zacząłem z takim zestawem:



Ale samą budową nie będę Was zanudzał.
W trakcie budowy postanowiłem nauczyć się spawać i w ramach nauki wyspawałem sobie taki stół spawalniczy:



Ponieważ byłem całkiem zadowolony to postanowiłem sobie wysawać dwa okna do garażu, taki "industrial style" trochę:





Kitowanie wyszło słabo ale kiedyś poprawię:





Się zamykają i otwierają czyli generalnie funkcję pełnią

Ale żeby nie było, oczywiście w międzyczasie postanowiłem się wziąć za drewnodłubanie, na początek idąc utartym szlakiem zrobiłem sonbie stół do robót stolarskich:



Trochę byle jaki bo robiony z tego co na budowie znalazłem ale jak się ogarnę to zrobię porządny, przede wszystkim makita na oddzielny stolik.

Jak już miałem stół to postanowiłem zrobić drzwi wejściowe do garażu:





I jestem z nich mega zadowolony, a ponieważ dobrze mi szło to postanowiłem zrobić jeszcze bramy garażowe:



Z których też jestem mega zadowolony



Zrobiłem zobie wózek na resztki, na kółkach (wszystko mam na kółkach



wózek pod ukośnicę (brak szuflad przez brak czasu...)





Tak mniej więcej wygląda mój garaż obecnie:



Totalny brak zagospodarowania i permanentny burdel, ale jak skończę wreszcie zgrubnie budowę to coś zacznę w moim królestwie działać trochęmebli i innych cudów mam do zbudowania na razie robię tylko jakieś proste rzeczy potrzebne na szybko.

ale czad

No no, co po niektórzy też chcieli by mieć taki burdel w garażu

Prace fajne, widać zdolną rękę

a czym spawasz i jak się uczyłeś? samouk?

Super będę zaglądał

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-28 | 20:16:58 a czym spawasz i jak się uczyłeś? samouk?

Bart widać że elektrodą

Cytat: DaKa w 2018-11-28 | 20:18:47

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-28 | 20:16:58 a czym spawasz i jak się uczyłeś? samouk?

Bart widać że elektrodą

jakbym nie zadał pytania w jakimś temacie byłbym chory

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-28 | 20:16:58
a czym spawasz i jak się uczyłeś? samouk?

Pożyczyłem od szwagra jakąś starą transformatorówkę co prawda na czterdziestkę dostałem od żony tiga Magnum, ale nie miałem nawet czasu cokolwiek popróbować... budowa i budowa...

Burdel to mam ja a właściwie warsztat wstydu.Tak na marginesie te metalowe okna w zimie nie przemarzają ?

Garaż jest nieogrzewany więc ciężko mówić o przemarzaniu. Na zimę planuję jakąś "farelkę" albo kozę wstawić. Nie ma sensu grzać garażu po to by dwie-trzy godziny porobić.

Rany    Żebym ja miał taką przestrzeń dla siebie to bym rzucił robotę na etacie

Napatrzyłem się jak wyglądają typowe garaże dwustanowiskowe po paru latach (pudła, rowery, kosiarka a auta na dworze)  i po wyliczeniu niezbędnych powierzchni na dwa auta, jakiś stół spory parę maszynek i ze dwa regały to 70m2 to jest minimum minimorum...

Prawda.

Piotr

mega.

kółka to strzał w dziesiątkę.
"gupi" stolik z profili wyszedł mi tak ciężki, że ledwo go targam będę dorabiał kółka.

Wow , kawał warsztatu będzie

Cytat: fyme w 2018-11-28 | 20:41:22 Rany    Żebym ja miał taką przestrzeń dla siebie to bym rzucił robotę na etacie

Ciebie mi nie żal ( dostałem profile i wszytko nie muszę już być miły ) nadrabiasz ilością postów
A po za tym jakby s miał więcej miejsca robił byś więcej fajnych rzeczy a po czymś takim to by mnie żółć zalała całkowicie ;P