Autor Wątek: Ghrabii, warsztat  (Przeczytany 10610 razy)

orb

  • Gość
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #45 dnia: 2018-12-16 | 11:51:33 »
Mimo bycia laikiem całkowitym prawie pod względem kornikowania, zarówno teoretycznym jak i praktycznym, to tej akurat kwestii nie spaprałem

To tylko czarne moje wizje, a przecież zamieszanie przedświąteczne, czy nawet chochlik mógł wpłynąć na to, że deski masz chudsze niż planowano. ;)


Aczkolwiek nie widziałem powodu dla którego nie wkładać raz "przodem" a raz "tyłem" desek, zawsze mając tą samą podstawę.

A tu mistrzowie powiadają, żeby strugać z włosem (wzdłuż włókien), a nie na odwrót, bo może materiał powyrywać. Nie wiem, czy po milimetrze zbioru (czy pół), układ włókien zmienia się na tyle, żeby wsadzać już deskę do chapki grubościówki na odwrót. Mistrzowie, ręcznymi strugami walczą z deskami zmieniając nawet położenie narzędzia, tak, żeby było po bożemu i z włosem. W maszynie trzeba po prostu wybrać mniejsze zło.

A najprościej mówiąc, mając kotełca czy piesełca, wiesz jak nie lubi być głaskany. Z deskami jest podobnie.
« Ostatnia zmiana: 2018-12-16 | 11:57:18 wysłana przez orb »

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #46 dnia: 2018-12-16 | 12:04:59 »
Dzięki Orb, dobrze wiedzieć, teraz muszę w tym momencie się nauczyć rozróżniać pod włos i z włosem.
Jak robię klejonkę, bo deski do krojenia robiłem klejone, to powinienem patrzeć tak aby było cały czas w jedną stronę z włosem, czy w tym przypadku to już jest wszystko jedno bo i tak nie zrobi się kilku gatunków drewna w tą samą stronę albo coś podobnego ?

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #47 dnia: 2019-05-02 | 21:58:13 »
Witam szanowne Korniki,
Jakiś czas tutaj nie zaglądałem, do garażu nie było mi też dane wejść na dłużej niż dwie minutki z powodu zdrowia, ale już wracam powoli do formy i mam głowę pełną pomysłów coby tu napsocić sąsiadom.
Na dzień dobry myślę kupić parę 2-4 płyt skejki aby przymocować je do ściany przy której pracuję, a do której będę mógł co nieco przyczepić, narzędzi, lamp etc.
Potem chodzi mi po głowie stół do ogrodu i tutaj mam pytanie. Nogi myślę z kantówek zrobić a co do blatu to  się zastanawiam nad deskami które mam- znajomy dał mi co nieco klejonki sosnowej, są to długie dechy i 2cm grubości i od 30 do 50cm szerokości. Nada się to na blat stołu który cały czas będzie na dworzu?
Trzeci projekt jaki mam to chcę zrobić sobie lepszy stół do pracy, obecny jest hmm... zdaje egzamin ale ledwo ledwo, jest zbyt chybotliwy.
Potem myślę o zrobieniu podstawki pod pilarkę stołową z płyty oraz pod grubościówko wyrównywarkę, na kółkach coby można było to przestawiać w garażu.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10249
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #48 dnia: 2019-05-02 | 22:32:29 »
plany masz to bierz się za robotę, koniec leniuchowania :P ;)

co do blatu stołu to z sosny na zewnątrz będzie wychodziła żywica i będzie brudzić chyba że będzie stał w altanie w cieniu, poza tym piszesz że to klejonka którą dostałeś, a czy wiesz jakim klejem była klejona ? bo nie każdy się nadaje na zewnątrz

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #49 dnia: 2019-05-02 | 22:40:09 »
Żadnej altanki nie planuje, czyli sosna odpada oki... to muszę w takim razie znaleźć coś inszego.
Muszę powoli to ogarniać coby się nie zepsuć znowu, ale stół do ogrodu oraz płyty na ściany chce na pierwszy rzut dać.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #50 dnia: 2019-05-21 | 17:32:47 »
Na początek poszła jedna płyta osb do ściany do zamocowania.  Etap drugi to zrobienie stołu gdzie będę mógł cokolwiek położyć bo z piły stołowej zrobił się stolik... jak tylko skończe stół(rama blatu gotowa, nogi wycięte i pora na mocowanie tego) to chyba zrobie kolejny etap płyty osb nad tą co jest obecnie, ale do tego będę musiał odpinać od ściany kable z prundem i gniazdka.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #51 dnia: 2019-06-04 | 23:14:51 »
Udało mi się popełnić w końcu parę projektów co mi mam nadzieję, że ułatwią pracę w garażu.

Porządniejszy znacznie stół roboczy, jest spora różnica w porównaniu z poprzednim. Jako blat jest sklejka, ale może w którymś momencie wymienie na kantówki i porobie dziuryaby spokojnie można było strugać, utrzymać element na spokojnie. Nogi wzmocnione drugą kantówką, aby półka też miała podporę i tam już leży mały składzik drewna jaki mam.

Mój scheppach doczekał się własnych 4 kółek, zależało mi na użyteczności a nie wyglądzie tego stwora więc nie martwie się zbytnio dziwacznym wyglądem -działa.

Druga płyta osb trafiła na ścianę i tutaj miałem modyfikacje, zamiast kable odpiąć od ściany razem z włącznikami, kontaktami to zostały tak jak były, tylko wyciąłem otwory na włączniki i na płycie zaznaczyłem miejsce gdzie idą kable. Elektrykiem nie jestem a jak zobaczyłem, że musiałbym gmerać przy kablu od którego idzie cały prąd na garaż to stwierdziłem, że lepiej zostawić go spokojnie...

Na ostatek to podstawka pod pilarke stołową. Kantówki plus osb plus śrubki. Jestem zadowolony z efektu ale... dopiero co to skończyłem i ani razu jeszcze nie użyłem ale już pojawiły się trolle. Troll większy to nie idealna podłoga w garażu i lekko się gibie konstrukcja po ustawieniu. Dwa, pilarka ukosowa od kolegi, nijak konta nie jestem w stanie ustawić i nie daje rady prostopadle kantówek uciąć... jak nie jeden to drugi kąt jesttrafiony. Ale, że darmowe i szybsze niż ręcznie...
Ta konstrukcja też ma 4 kółka coby wygodniej przestawiać w garażu. Blat celowałem aby był na równi z blatem stołu i mam nadzieje, że cel osiągnąłem, wolałem tego nie sprawdzić na dobranoc bo bym miał złe sny;)

Plan na jutro to dorobić ścianke lub dwie pod piłe stołową, półkę na tarcze i szpargały a następnie spróbować ogarnąć podobny patent pod strugarko grubościówkę lub pod ukośnice kolegi bo na podłodze kiepsko się tym robi. Chciałbym aby móc regulować wysokość urządzenia- strugarko grubościówki abym mógł stół roboczy podstawiać pod produkt skończony, ale nie mam pomysłu jak to zrobić, w miarę bezpiecznie i łatwo.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6808
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #52 dnia: 2019-06-04 | 23:19:08 »
Pieknie

💪


Usuń podpis z tapatalka
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline wertus23

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #53 dnia: 2019-06-04 | 23:21:05 »
Czy powiesz coś więcej o tej pilarce Titan?

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #54 dnia: 2019-06-04 | 23:37:08 »
Czy powiesz coś więcej o tej pilarce Titan?
Wertus, jasne.
Jest to pierwsza jaką kupiłem ale na pewno nie kupię kolejnej takiej samej. To słowem wstępu, a teraz konkret.
1. Działa i ułatwia pracę, jest to pierwsza z którą miałem styk i mi się podoba. Co prawda przy składaniu miałem trochę problemów ale ogarnąłem to.
2. Cena jest niewątpliwe zaletą, bo najtańsza w sam raz chyba na początek przygody z drewnem.
3. Nie jestem w stanie ciąć prostopadle do blatu, są z tym problemy. Udało mi się dojść lekko siłowo do 88 albo 89 stopni i jest w miarę okej, ale bez rewelacji, dźwignia kątów jest ustawiona chyba na -10 aby to mieć, czyli poza skalą.
4. Płetwa? Ustrojstwo za tarczą, do którego zadań należy ochrona użytkowika przed latającym elementem, pare razy by się przydało gdyby nie wystawało jednak ponad tarcze. Jak element na parę razy trzeba pociąć to trzeba zdjąć ją. Jak jest plus plastikowa osłonka nad tarcze i odciąg włączony to nawet nie ma w powietrzu pyłu prawie w ogóle.

Ma swoje wady i zalety, jestem z niej zadowolony. Kupowałem z myślą, iż prędzej lub później wymienię na coś lepszego jak się bardziej wciągnę w drewno. I tak pewnie będzie że wymienie na lepszy model, ale jeszcze nie teraz. Generalnie mam produkt warty swojej ceny. Jeśli dobrze pamiętam to kosztowała ok 100 funtów chyba...

Aha, zmieniłem jeszcze tarcze w niej z kompletowej na 80 zębową i czuć różnicę w cięciu.

A świstak dalej siedzi za sreberka...


Offline Sillvano

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #55 dnia: 2019-06-04 | 23:45:20 »
Mam tą pilarke, kupiłem używkę z allegro za 2 stowki, ogólnie daje radę, blat choć z blachy jest w miarę równy, musiałem ustawić tarcze równolegle do rowków, bo było krzywo, na szczęście wystarczy odkręcić dwie śruby i się pobawić. Przykładnica to jakieś nieporozumienie, więc do zrobienia, soft start również, mocy nie brakuje.

Offline Sillvano

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #56 dnia: 2019-06-04 | 23:51:37 »


3. Nie jestem w stanie ciąć prostopadle do blatu, są z tym problemy. Udało mi się dojść lekko siłowo do 88 albo 89 stopni i jest w miarę okej, ale bez rewelacji, dźwignia kątów jest ustawiona chyba na -10 aby to mieć, czyli poza skalą.


Miałem taki sam problem, bierzesz okrągły pilnik i pogłębiacz to wycięcie że skalą, wtedy można bardziej zwiększyć kąt, przynajmniej u mnie jest ok

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #57 dnia: 2019-06-04 | 23:54:19 »


3. Nie jestem w stanie ciąć prostopadle do blatu, są z tym problemy. Udało mi się dojść lekko siłowo do 88 albo 89 stopni i jest w miarę okej, ale bez rewelacji, dźwignia kątów jest ustawiona chyba na -10 aby to mieć, czyli poza skalą.


Miałem taki sam problem, bierzesz okrągły pilnik i pogłębiacz to wycięcie że skalą, wtedy można bardziej zwiększyć kąt, przynajmniej u mnie jest ok
Sillvano, brak mi słów normalnie... że też sam na to nie wpadłem... dzięki, jutro to ogarnę  !

A świstak dalej siedzi za sreberka...


Offline Sillvano

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #58 dnia: 2019-06-05 | 09:31:58 »
Pogłębilem te górne wycięcie, nie te ze skalą, pomyliłem się :)

Offline Ghrabii

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Ghrabii, warsztat
« Odpowiedź #59 dnia: 2019-06-08 | 17:17:00 »
Kolejny mały projekt gotowy. Prosty ale podoba mi się. Szafka pod grubościówko strugarkę. Przy okazji zrobiło się miejsce na dolnej półce na ukośnicę:)
Teraz muszę wykombinować nakładkę na górną półkę aby móc tak postawić ukośnice i aby było równo z blatem roboczym.
Po tym jak skończyłem pracę stwierdziłem, że mogłem trochę dłuższe to zrobić coby grubościówka się na dolną półkę mieściła, ale to może następnym razem zrobię.
Teraz mi w głowie pojemnik na papiery ścierne i powoli udaje mi się doprowadzać garaż do znacznie przyjemniejszej użyteczności

A świstak dalej siedzi za sreberka...