Autor Wątek: grekot, warsztatowe to i owo  (Przeczytany 70346 razy)

Offline ambrozy24

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #630 dnia: 2022-02-04 | 19:44:02 »
@grekot a jak to jest z tymi nozami? Zdaje sie, ze do nowej maszyny bez zadnych modyfikacji pasuja tylko noze metabo ze specjalnym nacieciem

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #631 dnia: 2022-02-04 | 21:31:04 »
To prawda, do klina który jest w zestawie ze strugarką pasują tylko noże dwustronne, które mają otwory, ponieważ w klinie są piny pozycjonujące noże. Jednak wystarczy te piny potraktować pilnikiem i już pasują zwykłe noże. Tracimy tylko możliwość łatwego ustawiania noży poprzez regulację śrubkami które są w klinie, ale da się z tym żyć  :D
Nacięcia o których piszesz to jeszcze inny scenariusz. Taka sytuacja występuje gdy kupisz dedykowane kliny do noży wielokrotnego użytku, jednak wtedy noże muszą mieć nacięcia w które wchodzą śruby regulacyjne.

Offline ambrozy24

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #632 dnia: 2022-02-04 | 22:20:09 »
To prawda, do klina który jest w zestawie ze strugarką pasują tylko noże dwustronne, które mają otwory, ponieważ w klinie są piny pozycjonujące noże. Jednak wystarczy te piny potraktować pilnikiem i już pasują zwykłe noże. Tracimy tylko możliwość łatwego ustawiania noży poprzez regulację śrubkami które są w klinie, ale da się z tym żyć  :D
Nacięcia o których piszesz to jeszcze inny scenariusz. Taka sytuacja występuje gdy kupisz dedykowane kliny do noży wielokrotnego użytku, jednak wtedy noże muszą mieć nacięcia w które wchodzą śruby regulacyjne.
Dzięki za wyjaśnienie 👍

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #633 dnia: 2022-02-09 | 13:34:01 »
Kolejna mała realizacja za mną



Offline rogi_szatana

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 176
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #634 dnia: 2022-02-22 | 10:08:50 »
Ale mnie ostatnio poratowałeś patentem ze ściskami sprężynowymi jako blokada włącznika frezarki pod blatem. Oszczędziłeś mi kupę czasu i wku**u. Google wypluło od razu twój film jako proponowane rozwiązanie mojego problemu.

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #635 dnia: 2022-02-22 | 11:14:57 »
Super, cieszę się że mogłem pomóc.
Dlatego wrzucam filmiki z takimi "pi***ołami" bo czasami człowiek na najprostsze rozwiązania wpada najpóźniej  :)

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #636 dnia: 2022-02-23 | 10:33:05 »
To może i taka porada odnośnie przygotowania desek na klejonkę się komuś przyda  :D


Offline acc

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 95
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #637 dnia: 2022-02-23 | 14:38:06 »
Jedno w Twoim filmiku nie jest dla mnie jasne, może niedokładnie słuchałem :) Te lamele masz zgodnie ze sztuką zestrugane wpierw (czyli 2 boki wyrówniarka, potem 2 boki grubościówka), a "trik" polega tylko na poprawieniu łączonych krawędzi aby się idealnie zeszły? Czy deski prosto z cięcia, wyrównujesz tylko krawędzie klejone, a potem będziesz strugał całe powierzchnie ?
Pozdrawiam,
Adam

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #638 dnia: 2022-02-23 | 14:44:33 »
Te lamele masz zgodnie ze sztuką zestrugane wpierw (czyli 2 boki wyrówniarka, potem 2 boki grubościówka), a "trik" polega tylko na poprawieniu łączonych krawędzi aby się idealnie zeszły?
Dokładnie tak jak napisałeś. Wcześniej deski przygotowane na wyrówniarce i grubościówce, a następnie już po określeniu jak będą ułożone w klejonce, wyprowadzam ponownie krawędzie desek.

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #639 dnia: 2022-02-23 | 17:29:53 »
Jedno w Twoim filmiku nie jest dla mnie jasne, może niedokładnie słuchałem :) Te lamele masz zgodnie ze sztuką zestrugane wpierw (czyli 2 boki wyrówniarka, potem 2 boki grubościówka), a "trik" polega tylko na poprawieniu łączonych krawędzi aby się idealnie zeszły? Czy deski prosto z cięcia, wyrównujesz tylko krawędzie klejone, a potem będziesz strugał całe powierzchnie ?

Zgodnie ze sztuką to jest tak żeby było równo. Nie ma obowiązku wyprowadzania węższej krawędzi na grubościówce. ;D :D

Wcześniej deski przygotowane na wyrówniarce i grubościówce, a następnie już po określeniu jak będą ułożone w klejonce, wyprowadzam ponownie krawędzie desek

Ja np żeby się nie pi***zielić i nie tracić czasu to wąską krawędz robię tylko na wyrówniarce. I mam wtedy pewność. Po grubościówce czasem miałem niespodzianki.
Oczywiście gdybym miał grubościówkę pro, miałbym do niej zaufanie to bym robił na grubościówce bo jest szybciej. Ale cóż.

Offline Matgregor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1603
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #640 dnia: 2022-02-23 | 23:52:17 »
Dobry tip👍
Deczko więcej roboty ale efekt końcowy wynagradza, przy najbliższej robocie będę testował.
Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #641 dnia: 2022-02-24 | 06:58:25 »
Zgodnie ze sztuką to jest tak żeby było równo. Nie ma obowiązku wyprowadzania węższej krawędzi na grubościówce. 
Ja np żeby się nie pi***zielić i nie tracić czasu to wąską krawędz robię tylko na wyrówniarce. I mam wtedy pewność. Po grubościówce czasem miałem niespodzianki.
Oczywiście gdybym miał grubościówkę pro, miałbym do niej zaufanie to bym robił na grubościówce bo jest szybciej. Ale cóż.

@Stasiek Nie do końca się z tobą zgodzę ze najwygodniej jest obie węższe krawędzie wyprowadzać na wyrówniarce, bo:
1. Taki sposób wyprowadzania materiału nie gwarantuje Ci że płaszczyzny węższych krawędzi (tych klejonych) są ze sobą równoległe. Generalnie jeżeli ta nierównoległość nie będzie zbyt duża to nic się nie dzieje bo tego nie widać w klejonce, ale przy już nieco większej nierównoległości to niekorzystnie wpływa to na sam proces klejenie i ściskania desek, taka klejonka już ma pewne tendencje do rozjeżdżania się.
2. Jeżeli deska po rozcięciu poszła ci w banan, to na wyrówniarce najwygodniej jest wyprowadzić tą krawędź która jest wklęsła, a ta która jest wypukła wyprowadzić na grubościówce, lub na pilarce (ale mnie wygodniej po  prostu przepuścić przez grubościówkę). Wypukłą krawędź deski bardzo niewygodnie struga się na wyrówniarce.

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #642 dnia: 2022-02-24 | 08:51:34 »
Nie do końca się z tobą zgodzę ze najwygodniej jest obie węższe krawędzie wyprowadzać na wyrówniarce
A ja wcale nie uważam, że tak jest najwygodniej. W moim przypadku, na moim sprzęcie tak robie bo tak wychodzi najszybciej i najlepiej.
Jak pisałem, grubościówce nie ufam i musiałbym poprawiać tak jak ty. Wyrówniarkę mam 2m  więc nawet jak na desce mam banana to ustawiam zbiór na 4mm i szybko to niweluje. Przykładnica dość sztywna więc kąt jest.
Jeszcze można by robić jak amerykany na YT. Że jedna krawędź na wyrówniarce ( ta którą łatwiej zrobić) a druga obcięta na pile.
Ale to tak jak napisałem. Każdy robi wedle tego czym dysponuje i jak mu wygodnie.
Fajne jest to, że nie ważne jak ważne żeby efekt był odpowiedni.

Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #643 dnia: 2022-02-24 | 09:45:34 »
Ale to tak jak napisałem. Każdy robi wedle tego czym dysponuje i jak mu wygodnie.
To prawda, szczególnie przy sprzęcie amatorskim, trzeba być elastycznym i dostosowywać proceduro do tego czym dysponujemy.

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 887
Odp: grekot, warsztatowe to i owo
« Odpowiedź #644 dnia: 2022-02-24 | 11:20:34 »
Z metod alternatywnych ja jeszcze czasem dostrugam ręcznie gdy jest wypukły banan i mi się nie chce strugarki przezbrajać na grubościówkę. Wątpię by to było szybciej niż samo puszczenie przez grubosciowkę, ale nie trzeba wtedy warsztatu przemeblowywać dla jednej deski emoji846
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.