Kolega przecież napisał, że brakowało mu powierzchni posadzki w garażu. Widać musiał pracować na ścianie
Ad rem, fajnie, że pokazujesz postępy w budowie strugnicy / stołu warsztatowego, ja się zagapiłem i nie mam żadnych zdjęć z budowy mojej pierwszej z marketowej sosny i drewna z palet. Mam nadzieję, że będę pamiętał przy kolejnej.
Połączenie wygląda bardzo solidnie. Topexy to były moje pierwsze dłuta, ba, nadal nierzadko po nie sięgam. Dobrze naostrzone dają radę. Dają też więcej okazji do nabycia praktyki w otrzeniu
Czekam na ciąg dalszy, powodznia!
Edit: strug MacAllister też był moim pierwszym i jest jednym z dwóch metalowych (obok Recorda #4), jednak dość szybko przekonałem się do drewnianych i głównie nimi pracuję. Sellers Sellersem, spędziłem nie jeden wieczór na jego kanale, ale warto też czerpać z rodzimych tradycji.