Autor Wątek: Grucha stuka :)  (Przeczytany 30619 razy)

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #195 dnia: 2020-02-28 | 13:20:06 »
Dom jak dom, ale cała wiosna i lato zeszła na karczowaniu ogrodu. Wszystko było tak ppzarastane i zakrzaczone ze do dzisiaj mam stos gałęzi do spalenia, wywalenia. Dzisiaj już da się tam normnie przemieszczać. Znalazłem ekipę do remontu dachu. Od września słyszę tylko o opóźnieniach. Jak pogoda dopisze do w marcu pozbędę się eternitu i położymy jakąś blachę. Na szczęście więźba w większości zdrowa. Gorzej z oknami bo wszystko drewniane i mocno nadwstlone przez lata pozostawione samemu sobie. Także ten rok to: dach i remont okien.

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #196 dnia: 2020-02-28 | 13:42:14 »
Z racji że latem słońce daje nam mocno popalić na ogródku, to postanowiliśmy trochę osłonić taras. Zrobiłem mała pergole w kształcie L i nasadzilismy bluszczu. Fikuśne cięcia trasowane były specjalnym wzornikiem. Jak widać 😆

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #197 dnia: 2020-02-28 | 13:44:18 »
Z pomocą krzeseł wznieślismy budowle ku niebu.

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #198 dnia: 2020-02-28 | 13:46:08 »
I z zaprzyjaźnionego tartaku nabraliśmy listewek na pajęczą sieć.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #199 dnia: 2020-02-28 | 14:02:04 »
Fajna ta pergola ... ale to dzięki "specjalnemu wzornikowi" :) guddżob ;)

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #200 dnia: 2020-02-28 | 14:07:59 »
I finito. Uwierzcie ze męczyłem to chyba z 3 miesiące. Drewno było kiepskie i sporo walki o w miarę jakość. Poza tym przy małych dzieciach wygospodarować pół h na zabawę, to był maks. Czasami tydzień wszystko stało. Bluszcze pną się że hej 😉

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #201 dnia: 2020-02-28 | 14:21:07 »
Ładna pergola 👍 :)
Jak miejsce ciepłe zimą to polecam Aktinidie, gatunek kiwi. Pięknie się pnie i szybko rośnie.
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10343
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #202 dnia: 2020-02-28 | 15:32:23 »
odje**łeś taką ładną pergole żeby bluszcze ją zarosły ? ???

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #203 dnia: 2020-02-28 | 18:40:29 »
Haha no co ja poradzę Mery? 😆
Ozi, bluszcz to jakby.... Ukochana roślina w rodzinie. Nie pytaj mnie czemu 😉 może to dlatego że nasze dzieciaki ciągną syrop z bluszczu na kaszel jak tata piwko po garażach 😉
A tak poza tym jest zielony cały rok, szybko się rozrasta. Nie tak szybko żebym jeszcze tego lata nie nacieszył oka konstrukcja. Docelowo ma to być fajna zielona scianka chroniąca od piekącego słonka. Bluszcz chyba też nie wymaga wielkiej uwagi ani warunków więc niech się pnie ku chwale chłodzizny.
Daraas także dzięki 😊

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #204 dnia: 2020-02-29 | 15:27:01 »
Ponieważ dziwnym trafem stalem się opiekunem starej wysłużonej... Piły stołowej to rozcinania tarcicy idzie szybciej niż ręcznie. Wkleję później fotkę co to za cudo trafiło w moje ręce.  Dokupiłem tylko jakąś uniwersalna tarcze. Przyznam że stresujące jest operowanie rączkami w pobliżu obracającej się tarczy. Ta piła to taki dziwak. Malutki blat, jakiś samorob chyba. Może podpowiecie coś jak wrzucę fotkę. Nie ma tam opcji żadnych sanek, czy coś więc wszystko rozcinalem z ręki. Czasem materiał się sklinowal i piła stawała ale generalnie rozcinania 52mm dębu szło elegancko. Boję się tylko że jak będę z ręki rozcinał wzdłuż to szybko dorobię się bicia na tarczy.
Myślę że najpierw będę ręcznie obcinał jeden brzeg a później druga stronę będę jechał wzdłuż jakiejś przykładnicy.
Narazie mam materiał na 3 nogi.
Wszelkie zasady klejenia drewna pójdą jak krew w piach bo.... Materiał taki ze zawsze jedna strona brzydka z dziurami więc po prostu będzie to szło do środka.

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #205 dnia: 2020-02-29 | 15:32:07 »
Magnusony w akcji. Zamówiłem dodatkowo na allegro takie cuda na rurę 3/4 cała. Zobaczymy co to warte. Przyda się długi ścisk bo szerokość blatu będzie ok 90 cm. Poheblowane szybko Strugiem nr 5. Dorobiłem sobie do zestawu też zdzieraka ze starego drewnianego hebla. Fotkę wrzucę później.

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #206 dnia: 2020-03-01 | 14:09:58 »
Oto cyrkulotka, która mnie wspiera od niedawna.
W związku z tym mam do kolegów pytania.
Czy ja się na tym mogę łatwo zabić?? W sensie no wiecie... Więcej szkody sobie zrobić nie mając pojęcia o obsłudze takich urządzeń, niż pożytku czyli przyspieszania pracy.
Chce na tym po prostu rozcinać tarcie z brzegu z Kora i ewentualnie wrzucać takie deski na garaż żeby sobie leżakowały, czyli takie zgrubne rozcinania. Nie żadne precyzyjne cuda.
Doczytałem już że powinien być w pile stołowej klin rozszczepiający. Nawet nie wiedziałem że się to tak zwie.
Tutaj nie ma nic takiego. Piła jest na tyle słaba, że prędzej staje, niż podbija materiał.
Prowadzenie z ręki wzdłuż surowej tarcicy to był chyba zły pomysł. Tzn poszło mi to nawet jakoś ale parę razy stawała i się klinowala.
Czy jednak radzicie bez przeszkolenia dać sobie spokój?
Widac w obudowie wciśnięty jakiś przycisk. Nie wiem czy to włącznik był, bo obok na kablu dorobiony jest zwykły knefel z lampki nocnej.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #207 dnia: 2020-03-01 | 14:14:53 »
Krzywdę to sobie można zrobić wszystkim. ;)Ta piła ma 370 W więc szału nie ma. Do robiłbym klin za tarczą i można w miarę bezpiecznie ciąć  :)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #208 dnia: 2020-03-01 | 14:17:44 »
Czy jednak radzicie bez przeszkolenia dać sobie spokój?
Daj sobie spokój. Aż ciarki przechodzą jak pomyślę o cięciu desek na tej cyrkulareczce. Brak klina, brak osłony, tarcza od spodu nieosłonięta. Chwila nieuwagi typu przytrzymanie ręka blatu bo np się przesunie i po palcach!!! Krótki blat przed nieosłoniętą piłą co w rezultacie dalej sprawia, że ręka/palce blisko piły. Można wymieniać dale, ale po co. Odpuść sobie Kolego. Żyj....
« Ostatnia zmiana: 2020-03-01 | 14:20:48 wysłana przez piociso »

Offline Stefek Żabikowski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Grucha stuka :)
« Odpowiedź #209 dnia: 2020-03-01 | 14:19:28 »
Niby tak...ale sam wiesz😆 lepiej zapytać dwa razy niż zrobić sobie kuku. Masz jakiś pomysł jakby to ogarnąć? W sensie ten klin? Myślałem żeby wydłużyć otwór na tarcze np szlifierka kątowa i od spodu przykrecic jakąś blaszkę wygięta tak żeby była od spodu ustawiona pod kątem 90 stopni. Innymi słowy żeby od dołu wystawała. Ale to musiałbym chyba od spodu w tym blacie na gwintować jakieś miejsca dwa gniazda.