Minął kolejny miesiąc. Prace w warsztacie idą żółwim tempem
Chce juz mieć za sobą ten stolik ogrodowy, bo im bliżej końca tym bardziej mam.ochotę zacząc nowy projekt. W kazdym razie wszystkie polaczenia zrobilem. Stolik przeszlifowalem. Narazie zgrubsza. Jestem bardzo zadowolony z efektu. To moj pierwszy w zyciu mebelek
pozostalo mi jedynie wybrac jakis olej z ciemnym pigmentem lub zabejcowac i olejowac. W miedzy czasie podpytywalem na forum chlopakow jak sie zabrac do szafy wnekowej z drzwiami przesuwnymi. Opanowalem tajną technike konfirmatów i mam juz miejsce na buty
czekam jeszcze na drzwi i kolejny projekt bedzie zamkniety :p Ale plyty meblowej nie pokochalem
Wrzucam fotki z postępu prac.
PS. Pora zaczac strugac jesiona pod jakis stolik kawowy
PS 2. Do narzedzi dolaczył strug nr 5. Wydaje sie taki dłuuugi przy "czworce" z castoramy