Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: ramiras w 2023-11-29 | 15:51:50
-
Parę lat tem kupiłem stuletnią , drewnianą chałupę, niezamieszkałą, do remontu ( czytaj...ruina, do zrobienia wszystkiego od podstaw :) ).
Ale największym atutem był w ogrodzie domek, stara stodoła czy coś takiego, który od razu bardzo mi się spodobał.
Jedna wielka ruina, ale w mojej wyobraźni ziarno już zostało zasiane ;D
No i tak krok po kroku ( jak na fotkach) próbuję zrobić coś, żebym miał z Wami o czym później gadać :D
Jeszcze bałagan, jeszcze brak sprzętu, jeszcze długa droga....ale co tam....pokażę.
-
Ale sobie narobiłeś! Takie "lokum" i już w takim stanie to często nieosiągalny obiekt westchnień i marzeń wielu korników! Spodziewaj się zachwytów i "szkoda, że nie moje". Pracy przy doprowadzeniu całej posiadłości do zamierzonego stanu - wystarczy. Życzę sił i wytrwałości przy realizacji Twoich zamierzeń. I prosimy o relacje z nowych dokonań, bardzo korniki to lubią.
-
Piękna przestrzeń.
Jaki masz metraż?
Powoli do przodu i będzie jak w bajce. 8)
-
A gdze ta kaflowa koza się podziała?
-
świnki zjadł, boksy wyburzył i ma hektary do dłubania ;D
-
dzięki Panowie za wsparcie i zachętę, bo po latach dłubania w mieszkaniu, jak żona w pracy ( no ...wiecie czemu ;D), to wreszcie mogę zabrać się za to co lubię.
Co do pytań to po kolei...powierzchnia blisko 40m2.
Koza niestety popękała na łaczeniach przy przenoszeniu. myślałem, że tak sobie szybko naprawię...skończyło się na nauce " jak zdudować piec kaflowy od podstaw" ::). jej krótka historia na zdjęciach. jeszcze tylko muszę dokupić kafel ,który pękł i wkleić przedni pas.
-
Zaraz po przywitaniu się odpaliłeś taki temat! Super!
Podpinam się pod pytanie :) jaki masz metraż?
-
A będzie coś pod 40m2. No może ciutke mniej
-
Super! Sprzętu już trochę widać :) Powodzenia!
-
Ale super działaj i powodzenia :)
-
Wypas lokum! Gratuluję i życzę powodzenia w remontach :)
-
Ja pi***ole i znowu mnie zdołowali,pozytywnie zazdroszczę,cierpliwości w budowie.
-
No ładnie ładnie, kawał roboty za Tobą i przed jeszcze też :)
Nisko masz jak u mnie, nieraz ciężko deskę obrócić, ale łatwiej nagrzać
-
No ładnie ładnie, kawał roboty za Tobą i przed jeszcze też :)
Nisko masz jak u mnie, nieraz ciężko deskę obrócić, ale łatwiej nagrzać
Tak, to prawda, "wiatraków" nie da się tu kręcić ;D...a co do nagrzania, to pewnie masz rację...jeszcze nie wiem... jak na razie, to mam do dyspozycji tylko gorącą herbatę ;D
-
Ja pi***ole i znowu mnie zdołowali,pozytywnie zazdroszczę,cierpliwości w budowie.
Ten warsztacik, to ponikąd zasługa żony. To było tak...przy remonie domu codziennie chodziła piła, frezarka, grubościówka...itp.
Żonka wreszcie się wściekła, bo codziennie goniła z miotłą i doprowadzała to do porządku ;D.
No i wreszcie dostałem kopa w dupę i kazała mi się z tymi klamotami wynosić do diabła.
Co było robić...wyremontowałem se obórkę ;D. To wcale nie tak, że bardzo mi się chiało ;D.
Ale nie mów o tym nikomu, bo się będą śmiać ze mnie
-
przy remonie domu codziennie chodziła piła
No jak moja by chodziła codziennie i piła to też bym się wyniósł ... :D
-
przy remonie domu codziennie chodziła piła
No jak moja by chodziła codziennie i piła to też bym się wyniósł ... :D
;D
-
to tera plan jest taki... od******ol nore... mebelki, ladne gustowne nie jakies z palet
zrob se barek, wpi***ol kibel w zabudowie jak masz miejsce, do tego lodowke
stara predzej czy pozniej sie tam zjawi... mowisz wtedy... jak zaba sie nauczy gotowac to wiesz co wtedy...
jak sie zapyta jaka zaba to barku nie zauwazyla !
-
to tera plan jest taki... od******ol nore... mebelki, ladne gustowne nie jakies z palet
zrob se barek, wpi***ol kibel w zabudowie jak masz miejsce, do tego lodowke
stara predzej czy pozniej sie tam zjawi... mowisz wtedy... jak zaba sie nauczy gotowac to wiesz co wtedy...
jak sie zapyta jaka zaba to barku nie zauwazyla !
No i plan byłby zacny ale bestyjka mnie przechytrzyła, bo nora jeszcze tnie od***lona i nie umeblowana, a ona już tam przesiaduje nie mniej niż ja 🙈. No przecież nie przegonię, bo rzeczywiście będę musiał uczyć zabe gotować. 😁
-
zostales wyruchany bez mydla, w sposob ktorego nie oczekiwales ;D
powiedz starej ze du*a, alko, petrol albo kasa... nikt nie siedzi za darmo w twojej norze... miotla i do sprzatania w ostatecznosci ;D
-
Wiem, wiem... Takie tam parę desek-amatorsko, trochę niedokładnie.. ale co tam. Mnie to cieszy, że już coś mogę dłubać. Mam gdzie. Zanim zacznę się chwalić czymś na Waszym poziomie, będę się chwalił tym czym na razie mogę 😋😁. Pierwsza wyklepka-drzwi do pomieszczonka gospodarczego. 😊
-
I dalej do przodu super ci to wyszło 👌
-
Remontów ciąg dalszy.
W środku już jako tako można funkcjonować , więc przyszedł czas, żeby odgruzować trochę z zewnątrz.
Warsztacik odgruzowany, drzwiczki oskrobabne i malnięte, ściana ogarnięta ( choć znajomi twierdzą :co to k..wa jest ;D)
Na szybko zmaszczone nowe okiennice z motywami karcianymi :).
I właśnie ze względu na te karciane okiennice moja żonka ochrzciła mój warsztacik : DU*A BISKUPA ;D ( kto grał ten pamięta)
Niech jej będzie, tak już zostanie.
I zaczęły się pierwsze prace na własny użytek:
-wyrko, bo przecież gdzieś trzeba nabrać werwy do dalszych działań ;)
-blacik i półki do kuchni, którą wreszcie udało się sklepać.
-parę drobiazgów do kuchni
-schody( jeszcze brak fotek )
i sporo innych
Wiem, wiem...pewnie niektórzy powiedzą, że sporo niedociągnięć i mogło by być lepiej ;D.
Spoko kiedyś będzie...cytując klasyka "ja się wciąż uczę" ;D...a to są moje pierwsze wypociny