#Klima(t) w warsztacieSezon ziomowy w warsztacie obleciałem zwykłym grzejnikiem elektryczny 1800W z elektroniczną regulacją temp. + nagrzewnica 5kW.
Grzejnik z elektroniką ustawiony był na tryb "niezamarzaj mi tu" czyli 8-10 stopni, tak żeby kleje, baterie i inne rzeczy nie dostały po d.... i żeby nie startować od wartości -10 jak do niego wchodzę.
Nagrzewnica 5kW używana była tylko w czasie jak już coś działam, żeby podnieść temperaturę do poziomu komfort minimalny czyli te 15 stopni.
Jak to się sprawdziło?
Średnio i ekstremalnie drogo. Sam styczeń to zużycie 630kW/h !

A mówimy o pomieszczeniu posiadającym tylko 30m3, w którym majsterkuję max 2-3 godziny dziennie.
Należało pomyśleć o bardziej ekonomicznym rozwiązaniu!
Pompa ciepła czyli popularna klimatyzacja (której zalety jeszcze mogę odczuć w lato). Szacowany zwrot inwestycji to 2..3 lata (przy wzrostach cen enerii bliżej tych 2).
Model Rotenso Imoto 2,6kW. Grzeje do -22 na zewnątrz, ma specjalny tryb utrzymywania temperatury 8stopni na czas "wolnego od warsztatowania". Sterowanie po WiFi i bardzo dobrą wydajność w tej cenie (klasa A+++/A++, SEER/SCOP: 9,3/4,6).
Montażu dokonali Panowie z KlimaSiliesia - polecam, bo rzadko się spotyka ekpię tak ogarniętą, dokładną i
sprzątającą po sobie!.