Autor Wątek: Jacek's Woodworks  (Przeczytany 19115 razy)

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6850
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #60 dnia: 2022-08-02 | 12:16:39 »
To od germańskich najeźdźców

Kirche kuche kindern
 ;D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #61 dnia: 2022-09-14 | 12:10:06 »
#Updatek wędzarni - chwała wielkiemu Warsztatowi !
Stało się nieuniknione i to już po niespełna 6 miesiącach od pojawienia się w wędzarni pierwszych turystów ("cześć jestem tokarka, ja tu tylko na chwilę").
Szybko przeszło na mniejszość narodową "Nazwijmy to miejsce wędzarnio-tokarnią i żyjmy razem".
Jeszcze szybciej z wora wyszli separatyści "To wzasadzie jest już tokarnia, patrz ile tu drewna i moich podnarzędzi".
No a teraz kurtyna obłudy runęła już całkiem w dół i już jawnie jest to po prostu Warsztat.
Pośpiech był spory, żeby jeszcze przed chłodem jesieni połączyć anektowany obszar z Warsztatem macierzystym, w którym isteje bardziej rozbudowana infrastruktura zimowa.
A wędzarnia?  Podobno będzie od teraz prowadzić życie koczownicze "pod chmurką".


Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #62 dnia: 2022-09-15 | 12:00:34 »
#Renowacja przedwojennego stołu 1/2

"...kiedyś to się Panie meble budowało...." 

No włąśnie często się słyszy taką opinię i wychwala mistrzostwo starych stolarzy jakby to była reguła.
Ja natomiast jestem aktualnie na etapie renowacji przedwojennego stołu, do którego moja żona ma wielki sentyment i powiem wam, że tylko ten sentyment ratuje go przed ogniskiem. Może i dla Ludwika XVI-tego pracowali mistrzowie, ale dla pospulstwa już nie koniecznie i aktualnie jestem daleki od idealizowania tego typu staroci.

Wady niniejszego pacjenta:
- Blat wypaczony w obu kierunkach bo był na stałe sklejony z o skrzynią
- Od dołu praktycznie surowa tarcica (w aktulnych czasach lepiej drewno przecierają w tartaku)
- Wzdłużne pęknięcie bo deski nie zostały właściwie ocheblowane i spasowane na łączeniach (stykały się tylko małą powierzchnią u góry)
- W blacie stołu użyte elementy bieli a nawet super miękkiego łyka drewna!
- Stół dębowy, ale nogi oszukane bo sosnowe z doklejanymi skrawkami dębu (czego już w ogóle nie rozumiem, chyba po prostu mieli jakieś kawałki odpadowe)
- Każda noga inaczej wytoczona  (podobnie ale na inny rozmiar, z innym rozciągnięciem elementu).
- Każda noga innej długości z różnicą dochodzącą do 6mm!
- W każdej nodze innego rozmiaru ta część sześcienna, z którą łączy się oskrzynia. W efekcie każdy element oskrzyni innej długości.

Jakie są wasze doświadczenia z tego typu meblami?
Ten to jakiś super-hiper wybryk natury stworzony dla ubogich czy to taki standard tamtego okresu?
« Ostatnia zmiana: 2022-09-15 | 12:03:41 wysłana przez jpyt »

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #63 dnia: 2022-09-20 | 01:39:04 »
#Renowacja przedwojennego stołu 2/2

Renowacja zakończona. Nie umknęło mojej uwadze, że temat chyba nie jest dla innych jakiś fascynujący  ;)
No ale już wrzucę koniec roboty skoro w ogóle zacząłem temat.

- Stół rozłożony na czynniki pierwsze
- Nogi przetoczone i wyrównane na długość
- Blat pocięty na dechy, wyrównany i na nowo sklejony
- Pełne szlifowanie żeby pozbyć się głębokich rys i farby olejnej, którą został zbeszczeszczony
- Wyszlifowany także od spodu - po raz pierwszy od wyjścia drzewa z lasu
- Nowa oskrzynia (niższa od oryginalnej i jednocześnie większa na długość i szerokość, żeby dać więcej miejsca dla siedzących przy stole)
- Załatane wszystkie dziury po ubitych wcześniej kornikach i innych uszkodzeniach
- Mocowanie blatu do oskrzyni w prawidłowy sposób (dzięki @grekot za Twój filmy w tym temacie)
- Dół malowany natryskowo  6 razy
- Blat zabezpieczony olejem Tungowym (4 aplikacje z czego dwie pierwsze rozcieńczane benzyną) oraz wykończony woskiem według przepisu @ARGO WoodCraft
« Ostatnia zmiana: 2022-09-20 | 01:49:18 wysłana przez jpyt »

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #64 dnia: 2022-09-20 | 01:47:04 »
c.d.

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 878
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #65 dnia: 2022-09-20 | 06:31:44 »
Super projekt, fajnie udokumentowane wszystko i ciekawe. Regularnie przeglądam forum ale jakoś mi umknęło. Ja bym powiedział, że to już nawet nie renowacja, tylko totalna przeróbka, w każdym razie teraz oczywiście dużo lepiej.
Też uważam że stare stolarstwo jest trochę idealizowane i też zupełnie normalnie zdarzali się partacze albo meble robione na szybko i po pieniądzach. Co do surowej tarcicy od spodu - kiedyś to chyba też była norma - czysta oszczędność czasu i pracy. Przecież jeszcze do niedawna stolarze często nie mieli kompletu maszyn, tym bardziej grubościówki. W ręcznie robionych stołach spody też mogły być zgrubnie oheblowane zdzierakiem z pozostawionymi charakterystycznymi wybraniami.
I też podzielam twój ból, ja też ostatnio wrzucałem w swój wątek relację z budowy stołu/biurka i też chyba przepadł niezauważony albo olany :)
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #66 dnia: 2022-09-20 | 08:39:16 »
Dzięki Piotr,  trzeba tytuł naszych warsztatowych wątków zmienić, na "okazja w Lidlu" to będzie większy odzew  ;D  @Jacku na swoim kanale Pi-Razy-Oko chyba coś takiego próbował w jednym filmie, żeby go lepiej spozycjonować. Ciekawe czy się udało.

Jeśli chodzi o jakość wykonania (czytaj kiepskość), tego stołu to mam nowe informacje, rzucające trochę inne światło na wszystko.
Stół ten należał do mojej prababci, która przed wojną prowadziła Wyszynk dla górników i na takie niegórnolotne potrzeby stół ten został wykonany. Można się domyśleć, że przed wojną taka knajpa dla górników miała niższy status niż dzisiaj jadłodajnia dla bezdomnych. Tak więc w zasadzie to należy podziwiać, że pomimo takiego total-low-budget to ludziom kiedyś chciało się nogi toczyć, blaty frezować. To chyba jak kiedyś z kamienicami,  w których zdobienia nad oknami chciało się robić. 
Ciekawe kiedy (powstanie IKEA?) wpadli na to, że blaty/nogi/meble  proste, ociosane na kwadratowo, są tańsze i szybsze w produkcji.
« Ostatnia zmiana: 2022-09-20 | 08:43:38 wysłana przez jpyt »

Offline Jacku

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 251
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #67 dnia: 2022-09-20 | 08:46:31 »
Dzięki Piotr,  trzeba tytuł naszych warsztatowych wątków zmienić, na "okazja w Lidlu" to będzie większy odzew  ;D  @Jacku na swoim kanale Pi-Razy-Oko chyba coś takiego próbował w jednym filmie, żeby go lepiej spozycjonować. Ciekawe czy się udało.

ch*ja się udało 😂

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #68 dnia: 2022-09-20 | 12:11:45 »
Ejjj nie prawda, że nikt nie widzi. Ja widziałem i nawet miałem coś napisać po pierwszej cześci ale jakoś umknęło.
Efekt jest bardzo fajny. Śmiało można powiedzieć, że jest ładniejszy i lepszy niż nowy  :)
Widać że ci się chciało podłubać.
Co to za farba na nogi poszła z tego wagnera?

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #69 dnia: 2022-09-20 | 12:26:22 »
Co to za farba na nogi poszła z tego wagnera?
Emalia wodna Dulux Rapidry. Pierwszy raz używałem, ale muszę powiedzieć, że bardzo fajny produkt. Bez rozcieńczania idealnie szła Wagnerem, ładnie kryła, fajnie się "upłynniała" po natrysku tworząc taką "porcelanową warstwę" ale bez żadnych zacieków. Jedynie to czuć, że do pełnej wytrzymałości potrzebuje więcej czasu. Sucha w dotyku jest po około 30 minutach, ale po 2 dniach nadal widzałem, że jeszcze musi się utwardzić w pełni.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #70 dnia: 2022-09-20 | 14:54:06 »
Ja oglądam, ja! Tylko nieśmiały jestem i mało komentuję... :)
Świetna praca, bardzo mi się podoba. Tak jak pisał @piotr.pzn nieoheblowany od spodu blat to była kiedyś norma i osobiście takim bym go zostawił. Przy swoim stole do kuchni skończyłem spodnią część na równiaku i nikt nie zauważył :) Pozostałe niedoróbki świadczą o stolarzu, ale skoro przeznaczenie mebla było takie jak piszesz to nie ma się czemu dziwić.
Niektóre wpisy w moim wątku warsztatowym również pozostają bez komentarza, może to rzadko odwiedzany dział?

Offline MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • Blog
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #71 dnia: 2022-09-20 | 15:35:42 »
Ja oglądam i czytam wszystkie wpisy... Ale zazwyczaj się nie odzywam, żal mi że mi tak ładnie nie wychodzi ;)

Stół po poprawkach super, miód malina...
Tak tak, to ja.

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #72 dnia: 2022-09-20 | 23:49:07 »
Dzięki Panowie za komentarze - teraz przynajmniej wiem, że był sens robić zdjęcia i je wrzucać  ;)

Niektóre wpisy w moim wątku warsztatowym również pozostają bez komentarza, może to rzadko odwiedzany dział?
Może tak być bo niestety mamy tu na forum trochę freestyle pod tym względem.
No bo są "Bieżące realizacje", "Wasze projekty -> Krok po kroku", "Wątki warsztatowe" i jeszcze moje ulubione, których nie kumam czyli "Jak to zrobić?" i "Jak to powinno być zrobione". W tych dwóch ostatnich to już total mix jest i pod kreską to chyba oba sprowadzają się do wersji ze znakiem zapytania.

"Wątki warsztatowe" to jedyne miejsce gdzie można prowadzić w jednym miejscu swoje prace, ale właśnie czy to dobre miejsce na realizacje? Może powinny tu powinny być tylko rzeczy związane z budową/rozbudową/maszynami warsztatu?  W sumie to nie wiem. Może błąd robie ja, ty czy @piotr.pzn  wrzucając do warsztatowych swoje realizacje.

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1143
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #73 dnia: 2022-09-20 | 23:55:14 »
Chłopaki dla mnie to nie ma znaczenia, gdzie to będzie. może to być w dziale kupie albo sprzedam.
Oglądam wszystko. I staram się jak najwięcej odpisywać, ale na wszystko się nie da.

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Jacek's Woodworks
« Odpowiedź #74 dnia: 2022-09-21 | 09:20:16 »
Jedynie to czuć, że do pełnej wytrzymałości potrzebuje więcej czasu.
Też używałem. I innych wodnych emalii. I powiem ci, że kiedyś na próbe jeszcze polakierowałem. To były takie małe kolorowe fronty. Malowałem w kilku warstwach kolorem. Odczekałem kilka dni do pełnego wyschnięcia, zmatowiłem papierem bo po wałku została mi delikatna struktura i polakierowałem poliakrylem. Wyszło lux. Odporne jak cholera i wizualnie baaardzo przyjemnie.