Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-15 | 23:20:17
Mój warsztat zbudowałem swoimi tymi o to ręcami, dosłownie: murowanie, elektryka, tynkowanie. Full service jak na geeka komputerowego, który nigdy wcześniej tego nie robił.
Teraz powoli wyposażam, urządzam i zagracam warsztat co nieuchronnie prowadzi do jego gruntownego ponownego przemeblowania i to już wkrótce :)
Będę chciał tu zamieszczać kolejne etapy moich zmagań, liczę na konstruktywne komentarze i wsparcie.
A może nawet kogoś czymś zainspiruję..... jeśli nie kunsztem to może przynajmniej samozaparaciem i hartem ducha 8)
#Warsztat
Poniżej kilka fotek na początek w odwróconej chronologii: Od stan aktualnego bajzlu (nad którym muszę zapanować) i wstecz do rysu historycznego sprzed 3 lat co by na ten aktualny bajzel rzucić może trochę lepsze światło ;D
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2022-02-15 | 23:35:36
fajnie to wygląda
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-02-16 | 08:16:33
choć ja stryszek bym zostawił, kawał miejsca na przechowywanie i magazyn na materiał by było miejsca nigdy za dużo :(
miejscówa fajna, jak porządek zrobisz to będzie zaje**ście.
Zmiany musisz pod siebie robić, tak aby tobie pasowało, ja jedynie co to bym wyrzucił wózek z pod piły, na warsztacie szafka na kółkach pod piłą lepiej się sprawdza, wózek w ch*j miejsca zajmuje a nic do niego nie schowasz, no chyba że często używasz go gdzieś na wyjazdach, montażach itp.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-16 | 11:00:36
choć ja stryszek bym zostawił, kawał miejsca na przechowywanie i magazyn na materiał by było miejsca nigdy za dużoStryszek jest, po prostu trochę mniejszy i "odwrócony", ale mam tam 80m2 podłogi do zastawienia i dużo to daje, tam wyrzucam pudła, durne skrzynki od narzędzi (np. Lidl = mała wkrętarka + ogromna skrzynka) i jeszcze znacznie więcej. ;)
A dach jest obrucony pod fotowoltaikę bo to idealnie południe.
ja jedynie co to bym wyrzucił wózek z pod piły, na warsztacie szafka na kółkach pod piłą lepiej się sprawdza, wózek w ch*j miejsca zajmuje a nic do niego nie schowasz, no chyba że często używasz go gdzieś na wyjazdach, montażach itp.Nie mam żadnych montaży, ja jest 100% amator informatyk :) Projekty tylko własne.
Pilarka tymczasowo na kółkach, docelowo będzie szafka o jakiej piszesz ... chyba .... no właśnie jedno co nie mogę się zdecydować to czy osobna szafka czy w ramach głównego stołu roboczego. ADHD mam pod tym względem ogromne i ostatnio skłaniam się do rozwiązania pośredniego tj. osobna szafka tak zrobiona, że "wpina się" w stół roboczy. Lub inaczej obrazowo ... rozdzielany stół roboczy z wbudowaną pilarką. Ależ to zakręciłem m)
Po prawej od wejścia jeszcze czeka duża zmiana bo muszę znaleźć inne miejsce dla taśmówki a tam puścić cały pas zabudowy ukośnicy czyli ten typowy Mitresaw Station, tam też przejdzie wiertarka i szlifierki.
Wiadomość wysłana przez: Patryk_Z w 2022-02-16 | 13:21:47
ostatnio skłaniam się do rozwiązania pośredniego tj. osobna szafka tak zrobiona, że "wpina się" w stół roboczy.
Cześć. Uważam to za fajny pomysł, bardziej mobilny bo możesz sobie dwa stoły rozstawić po warsztacie wg uznania. Sam chcę pójść w takie rozwiązanie.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-02-16 | 15:21:43
Stryszek jest, po prostu trochę mniejszyno to piknie, wygląda ładniej tak niż jak było piętro u góry a i miejsce na składowanie zachowane :)
Wiadomość wysłana przez: domnaniebiesko w 2022-02-16 | 21:27:38
"wpina się" w stół roboczyTak jak w Paulk Workbench?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-16 | 22:20:00
Bardziej skłąniam się że piła jest na stoliku z kółkami, który może być używany samodzielnie (coś jak ma @Jacku (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2720) z Pi Razy Oko), ale tak dobranego wysokością i konstrukcją, że jest wstanie doczepić się do stółu roboczego tworząc z niego wielki blat odbiorczy (w tym temacie podobnie jak w tym filmpku Paulk-a).
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-02-16 | 23:18:17
A może nawet kogoś czymś zainspiruję..... jeśli nie kunsztem to może przynajmniej samozaparaciem i hartem duchaMnie Twoja historia inspiruje, dodaje zapału i wiary. Z jednej strony przypomniała mi moje karkołomne wyzwanie sprzed lat przy przebudowie i modernizacji drewnianego domu w lesie ("tymi oto ręcami"), co trwało kilka lat i jestem z tego dumny; z drugiej strony jest wsparciem przy obecnych moich szeroko zakrojonych wizjach i marzeniach w nowym domu. Dzięki.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-17 | 10:18:59
Nie żebym jakoś szukał poklasku, robię po prostu swoje, dla siebie. Niemniej zwyczajnie zrobiło mi się miło, a czasem naprawdę nie wiele trzeba, żeby wydobyć dodatkowe pokłady energii.
PS. Swoją drogą to elementy na które zwróciłeś uwagę ... widać, że przemawia przez Ciebie doświadczenie bo jak ktoś nie ma swoim życiu epizodu z takim zcioraniem się robotą (taką robotą) to nawet nie umie ocenić efektu końcowego ;) Thx.
Powodzenia w relizacji twoich "szeroko zakrojonych wizji i marzeń" :)
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2022-02-17 | 10:48:09
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2022-02-17 | 10:59:39
Widać, że tylko garaż może czuć się bezpieczny. Ale to pewnie tez do czasu. jeśli niepodległość stracą stodoła i wędzarnia to kto wie.... :)
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2022-02-18 | 12:23:18
murowanie, elektryka, tynkowanie. Full service jak na geeka komputerowego
Za to masz u mnie szacun wielki ;) Właśnie wykańczam dom, w którym też wiele spraw musiałem zrobić sam (hydraulika, płytki, obudowy GK, wanny, prysznice itp) a przed robotą odpowiednio się "doktoryzować" głównie przez YT ;) ale udało się i może nie jest idealnie do 0,1mm ale na moje potrzeby w zupełności jestem zadowolony z efektu. Także jak najbardziej doceniam Twoje zmagania, bo wiem, jak dla takiego "laika" roboty tego typu mogą być "wyzwaniem" (dla mnie były ;) ).
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-18 | 23:54:21
Zakończyłem kilkutygodniowe przemeblowanie i porządki w departamencie spraw metalowych 8)
Eksmisję ze starych segregatorów dostało całe menelostwo co się wzajemnie w przedziałach nielegalnie odwiedzało. Z odległych zakątków Skleplandi Lokalnej i Allegrlandi sprowadziłem trzon nowego społeczeństwa uzupełniając braki w starych rocznikach.
Wszystkich zakwaterowałem w nowo wybudowanej Szuflandii.
System szufladek: https://chowaj.com/ (https://chowaj.com/) (głównie L32, mniej L16 i najmniej L8)
Wyposażenie: ponad 270 rodzajów śrubek, podkładek, wkrętów (Kilka rozmiarów wymaga jeszcze uzupełnienia). Do tego kątowniki, zawiasy i inne du*erele.
Montaż: OSB 22mm na ścianie, Chowajki do OSB na 2 wkrętach każda
Waga z wyposażeniem: Między 80kg a 100kg !
No tak to jest jak się jest maniakalnym perfeksjonistą co się wkurza, że wkręt do danego projektu powinna mieć 20mm i być biały a nie 16 lub 25 i żółty bo tylko taki jest "na stanie" ;)
PS. Korniki doradźcie z tą wagą. Nie przypuszczałem, że uzbiera się aż tyle i płyta OSB poszła do ściany na 6 kołkach 8x65mm (wkręty 6x100), potem przez OSB dołożyłem jeszcze 2 (już nie do ściany tylko ... no wiecie jak).
Myślicie, że wystarczy? Czy lepiej wyciągnąć w kilku miejscach przegródkę i jeszcze dołożyć?
Ściana ze starych bloczków betonu komórkowego (Made in Łagisza) w klasycznym szaro-niebieskawym kolorze - Ci co pamiętają komunę wiedzą o czym piszę, reszta niech zerknie na zdjęcia z budowy warsztatu :D
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2022-02-19 | 08:53:53
Co prawda niedawno dokupiłem drugi organizer z Castoramy, ale czułem, że to nie wystarczy. Tylko, że nie znałem alternatywy. Dzięki, teraz przyszłość jest bardziej kolorowa ;D ;D
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2022-02-19 | 09:04:42
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2022-02-19 | 09:19:32
Wojput a przy otwieraniu szufladek, to nie wypadają Ci wkręty? 8)Ja mam inaczej instalacje grawitacyjną zrobioną. Nie 8)
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-02-19 | 10:12:23
Myślicie, że wystarczy? Czy lepiej [...] jeszcze dołożyć?
Jeśli dobrze liczę "ścianka" ma 144cm. Siła jest ścinająca, wkręt dociska płytę do ściany, 6x8 jak dla mnie wystarcza wytrzymałościowo. Na ścianach często mocuje się na dwóch kołkach (albo 4, ale 2 z nich są raczej stabilizujące) np. kotły grzewcze czy bojlery. Ale... jeśli masz wchodzić i za każdym razem się zastanawiać, czy nie pi***yknie, to za mało i warto wzmocnić.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-19 | 12:09:07
Genialna sprawa! Nie znałem tego systemu, ale już się polubiliśmyJa dość długo szukałem. System jest genialny bo da się go świetnie dostosować do zawartości, ścianki nawet nie muszą być o regularnym kształcie i ma całkowicie przeźroczyte te szufladki. Wszystko pięknie widać co jest w środku.
Do tego nie jest jakiś drogi i jest to produkt polski, który kupuje się wprost od producenta.
Jeśli dobrze liczę "ścianka" ma 144cm. Siła jest ścinająca, wkręt dociska płytę do ściany, 6x8 jak dla mnie wystarcza wytrzymałościowo.Tak 144cm na szerokość. Dzięki @Meksykanin (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2486) .
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-02-19 | 12:17:23
Jeden z korników poprosił mnie o dokładniejsze zdjęcia i pytał jak to zrobiłem, żeby trzymać np. 4 rozmiary wkrętów w jednej szufladce.
Zdjęcia poniżej z każdej "sekcji" osobno czyli śruby, wkręty żółte, białe i kołki o raz meblarstwo.
Podział szufladek wewnątrz to mój autorski pomysł z relizacją na drukarce 3D.
Jak ktoś jest zainteresowany to udostępnię plik STL, mogę też zorganizować wydruk.
Wiadomość wysłana przez: red_hose w 2022-03-29 | 13:29:18
Pozdrowienia z Sosnowca.
tł
p.s. Twojemu warsztatowi dedykuję mój setny post ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-03-30 | 15:12:57
Rok temu wybudowałem garaż szkieletowy, ale jakoś nie mam koncepcji na jego mądre zagospodarowanie, co w efekcie daje kolejne zagracone m2. Nie wiem czy ja mam tylko, ale mnie czasem ręce opadają jak mam coś zrobić i nie mogę znaleźć materiału, narzędzi, przestrzeni..... ::)Mądre zagospodarowanie nie jest łatwe, przy czym ja już zaczynam podchodzić do tematu "zrobię tak i tak, zobaczę czy się sprawdza". Nie liczę na super rozwiązania od strzału i na wieki.
Pozdrowienia z Sosnowca.
tł
p.s. Twojemu warsztatowi dedykuję mój setny post ;D
To jak z uchwytem na ściski.... aktualnie mam 3-ci bo jak już jakiś kończyłem to nowe ściski zawitały do dziupli :)
Sosnowiec - moje rodzinne strony 8)
Wiadomość wysłana przez: Axo w 2022-03-30 | 15:22:22
Kawał dobrej roboty, ładnie to wygląda. Ja cały czas szukam inspiracji w zagospodarowaniu przestrzeni. Rok temu wybudowałem garaż szkieletowy, ale jakoś nie mam koncepcji na jego mądre zagospodarowanie, co w efekcie daje kolejne zagracone m2. Nie wiem czy ja mam tylko, ale mnie czasem ręce opadają jak mam coś zrobić i nie mogę znaleźć materiału, narzędzi, przestrzeni..... ::)
Pozdrowienia z Sosnowca.
tł
p.s. Twojemu warsztatowi dedykuję mój setny post ;D
Odpowiednie zagospodarowanie to temat rzeka. W zasadzie jak sadzisz, ze już wszystko jest na swoim miejscu to wpada nowy pomysł i wszystko trafia szlag.
Warto zerknąć na yt pod składnia workshop tour, można dostrzec ciekawe rozwiązania i zastosować u siebie.
Ps. codziennie jestem w Mysłowicach, do S-ca rzut beretem.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-03-30 | 15:58:33
Sezon ziomowy w warsztacie obleciałem zwykłym grzejnikiem elektryczny 1800W z elektroniczną regulacją temp. + nagrzewnica 5kW.
Grzejnik z elektroniką ustawiony był na tryb "niezamarzaj mi tu" czyli 8-10 stopni, tak żeby kleje, baterie i inne rzeczy nie dostały po d.... i żeby nie startować od wartości -10 jak do niego wchodzę.
Nagrzewnica 5kW używana była tylko w czasie jak już coś działam, żeby podnieść temperaturę do poziomu komfort minimalny czyli te 15 stopni.
Jak to się sprawdziło?
Średnio i ekstremalnie drogo. Sam styczeń to zużycie 630kW/h ! :o
A mówimy o pomieszczeniu posiadającym tylko 30m3, w którym majsterkuję max 2-3 godziny dziennie.
Należało pomyśleć o bardziej ekonomicznym rozwiązaniu!
Pompa ciepła czyli popularna klimatyzacja (której zalety jeszcze mogę odczuć w lato). Szacowany zwrot inwestycji to 2..3 lata (przy wzrostach cen enerii bliżej tych 2).
Model Rotenso Imoto 2,6kW. Grzeje do -22 na zewnątrz, ma specjalny tryb utrzymywania temperatury 8stopni na czas "wolnego od warsztatowania". Sterowanie po WiFi i bardzo dobrą wydajność w tej cenie (klasa A+++/A++, SEER/SCOP: 9,3/4,6).
Montażu dokonali Panowie z KlimaSiliesia - polecam, bo rzadko się spotyka ekpię tak ogarniętą, dokładną i sprzątającą po sobie!.
Wiadomość wysłana przez: Teekno w 2022-03-30 | 17:52:48
Pytam bo rozważam jej zakup.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-03-31 | 01:06:22
Piłę stołowa widzę, ze to najprawdopodobniej Hikoki C10rj, tak? Możesz coś o niej powiedzieć? Jak się użytkuje, co Ci w niej nie leży biorąc pod uwagę codzienne użytkowanie, itp.
Pytam bo rozważam jej zakup.
Tak Hikoki C10RH. Pisałem już tu na forum w wielu wątkach, że to klon DeWalt-a. Na YT możesz znaleźć wiele opini właśnie o DeWalt-cie (m.in. na kanale PiRazyOko) i wszystko co się tam dowiesz możesz potraktować do Hikoki, bo jest identyczna. Jej początkową kalibracjęw całości wykonałem na podstawie filmów i rad dotyczących DeWalta (zgodność na poziomie każdej śrubki regulacyjnej).
Użytkuje się ją dobrze, jak na budowlaną maszynę. Chyba nie da się znaleźć nic lepszego w tych pieniądzach. Nie ma jakiś większych bolączek poza drobnymi, dobrze znanymi z DeWalt.
Wiadomość wysłana przez: Riki2004 w 2022-03-31 | 05:31:23
Sezon ziomowy w warsztacie obleciałem zwykłym grzejnikiem elektryczny 1800W z elektroniczną regulacją temp. + nagrzewnica 5kW.
Grzejnik z elektroniką ustawiony był na tryb "niezamarzaj mi tu" czyli 8-10 stopni, tak żeby kleje, baterie i inne rzeczy nie dostały po d.... i żeby nie startować od wartości -10 jak do niego wchodzę.
Nagrzewnica 5kW używana była tylko w czasie jak już coś działam, żeby podnieść temperaturę do poziomu komfort minimalny czyli te 15 stopni.
Jak to się sprawdziło?
Średnio i ekstremalnie drogo. Sam styczeń to zużycie 630kW/h ! :o
A mówimy o pomieszczeniu posiadającym tylko 30m3, w którym majsterkuję max 2-3 godziny dziennie.
Należało pomyśleć o bardziej ekonomicznym rozwiązaniu!
Pompa ciepła czyli popularna klimatyzacja (której zalety jeszcze mogę odczuć w lato). Szacowany zwrot inwestycji to 2..3 lata (przy wzrostach cen enerii bliżej tych 2).
Model Rotenso Imoto 2,6kW. Grzeje do -22 na zewnątrz, ma specjalny tryb utrzymywania temperatury 8stopni na czas "wolnego od warsztatowania". Sterowanie po WiFi i bardzo dobrą wydajność w tej cenie (klasa A+++/A++, SEER/SCOP: 9,3/4,6).
Montażu dokonali Panowie z KlimaSiliesia - polecam, bo rzadko się spotyka ekpię tak ogarniętą, dokładną i sprzątającą po sobie!.
Klimka Fajna sprawa. Ja już sezon grzewczy można powiedzieć mam za sobą . Grudzień styczeń luty wyszło 700 kilowatów. Średnio można przyjąć że codziennie spędzam tam około 4 godzin. Ustawiona kiedy mnie nie ma w warsztacie na +8 stopni dokładnie żeby chemii szlak nie trafił. Jak przychodziłem włączałem na + 16. Przy tym podtrzymywaniu temperatury termometr pokazywał od 9 do 10 stopni. Trzeba pamiętać że jest to blaszak 35m2 nie do końca skończone ocieplanie bo szparami w bramie dużo ciepła robi fruuu do atmosfery.
W moich oczach plusy to
- nie duży koszt miesięcznego zużycia energii (ja mam 35 kw)
- Brak ognia (Przychodzę planuje spędzić cały dzień dostaje telefon muszę zmienić plany nie zostawiam kozy rozpalonej do czerwoności)
- Sterowanie po wifi
- dużo przyjemniejsze ciepło niż z farelki lub pieca gazowego
- można się schłodzić w okresie letnim
Jedyny minus na tą chwile to koszt założenia. Jeśli jeszcze raz bym miał wybierać ogrzewanie to już bez żadnego zastanawiania postawiłbym na Klimkę
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-04-06 | 11:14:27
Zdawałem sobie sprawę, że na dłuższą metę wędzarnia nie utrzyma swojej niepodległości, ale nie sądziłem że inwazja nastąpi tak szybko.
Zaczęło się niewinnie, pojawił się Nowy, niby przyjechał z daleka i nie miał gdzie przenocować. Nazwisko takie niemieckie, ale jakoś ryżem gość zalatuje. Już na drugi dzień okazało się, że w sumie to mu tam dobrze, że czuje się jak w domu. Szybko przeszło do tego, że on w zasadzie tam mieszka i mieszkał zawsze. Następnie ogłosił, że ten stół to jego obszar autonomiczny, a tak w ogóle to bardziej czuje się związany bracią stolarniczą i czuje pokrewieństwo z sąsiadem zza ściany. A warsztatowi to było na rękę.... wspracie podesłał: młotek, przyłbicę, odkurzacz jakieś pojemniki.
Grill usiłował przez chwilę walczyć, ale potem przyszło ostre, pokryte węglikiem spiekanym, wsparcie z Chin (tak coś czułem od gościa od początku!) .... w każdym razie było już pozamiatane.
Aktualnie "nowy" przebąkuje o swoich prawach, innym oświetleniu, o tym, że chce solidniejszą podstawę i rozszerzenie do metra ..... eh.... ciężkie życie szykuje się dla rodowitych wędzarników.
Żeby z tego tylko jakiejś wojny nie było ;)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-04-06 | 11:20:26
"nowy" przebąkuje o swoim prawach,
strasznie roszczeniowy jest, teraz takie pokolenie, nic nie poradzisz panie ;D
Wiadomość wysłana przez: dżon.bambo w 2022-04-06 | 11:58:51
Mam mieszane odczucia co do narzędzi holzmanna. :P
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-04-06 | 12:05:37
nawet zamrażalnika nie zamknąłeśDrogi kolego, to co tam widzisz to nie zamrażalnik ... to już w 50% suszarnia do drewna 8)
Lodówka była tak łaskawa, że zapisała swoje organy do przeszczepu jeszcze zanim wydała z siebie ostatni "brrrrrrrrrrrr"
Mam mieszane odczucia co do narzędzi holzmanna.Ja też, ale od czegoś trzeba zacząć, a ta tokarka jest i tak najrozsądzniejsza w tej grupie cenowej.
Może kiedyś będzie lepsza, najpierw chcę zobaczyć czy mnie w ogóle toczenie wciągnie..... i nie mówię tu o luźnym rękawie i wciągnięciu .... no wiesz ;D
Wiadomość wysłana przez: dżon.bambo w 2022-04-06 | 12:14:17
nie mówię tu o luźnym rękawie i wciągnięciu .... no wiesz
Ano, czaję. Na fejsa też podobno trzeba uważać. Ciekawe czemu przy tokarkach nie montują łotwieranych krat z długim łokienkiem do toczenia. ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-04-14 | 00:30:44
Wazon 22cm na kwiaty żywe (cięte), zrobiony na próbę w ramach zdobywania doświadczenia.
Ten wazon to:
* Pierwsze oswajanie się z tokarką
* Pierwszy wytoczony przedmiot
* Pierwszy raz tak głębokie drążnie
* Pierwszy raz suszenie i ubijanie robaka w mikrofalówce
* Pierwszy raz żywica
* Pierwszy raz Filip's Oil
Drewno z leszczyny
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2022-04-14 | 08:47:37
Piotr
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-04-14 | 11:12:28
Ten wazon to:
* Pierwsze oswajanie się z tokarką
* Pierwszy wytoczony przedmiot
* Pierwszy raz tak głębokie drążnie
* Pierwszy raz suszenie i ubijanie robaka w mikrofalówce
* Pierwszy raz żywica
* Pierwszy raz Filip's Oil
chciec to móc, jesteś najlepszym tego przykładem :)
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2022-04-14 | 11:55:41
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2022-04-14 | 13:52:50
Wiadomość wysłana przez: JustinTime w 2022-04-14 | 14:58:40
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-05-16 | 13:21:22
Holzmann tokarka fajna, ale Coronet Herald jeszcze fajniejsza. Jedyny problem to taki, że Hozlmanna się brało pod pachę a do Coronet-a potrzeba byłoby szerpów do targania.
No i tak powstał Mobile Workbench for Heavy Duty Cast Iron Lathe
czyli po naszemu: stolik na kółkach pod tokarkę ;D
Pod blatem będzie jeszcze szuflada, jak tylko pozbędę się ADHD w decyzji czy jedna duża czy dwie mniejsze.
Drewno sosnowe, blaty 50mm grubości, nogi 75mm, kółka 125mm, wykończenie farbą akrylową w kolorze dębu.
Sporo mi zeszło z jego budową, materiał który kupiłem był ekstra drogi i fatalnej jakości. Efekt końcowy .... jest bardzo ok .... choć szczerze nie odzwierciedla nakładu pracy 😜 Dla przyszłych posiadaczy Coronet Herald powiedziałbym "Kupujcie gotowe nogi" - będą tańsze no i są gotowe.
Mnie bardzo zależało na posiadaniu blatu, szuflad(y) i MOBILNOŚCI, bo główne miejsce na tokarkę jest nieogrzewane (patrz wyżej pod hasłem "Wędzarnia"), no ale czasami chciałbym nią pr******chać do Warszatu gdzie mam już teraz klimę. Oczywiście stół musiał być jeszcze mega stabilny. I to wszystko udało mi się osiągnąć. Z miejsca gdzie widzicie film, tokarka z całym wyposażeniem pojechała bez trudu, po trawniku, do swojego mieszkanka 🙂 Stabilność jest, aczkolwiek chyba pozbędę się wibroizolatorów, chyba ciut z nimi przesadziłem, ale to już pokaże praktyka z używania nowej tokarki i nowego stołu.
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2022-05-16 | 14:03:15
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-05-16 | 14:21:49
Ta przedłużka nie wymaga podparcia bo wygląda na dosyć długą? Nie ma pod spodem płaszczyzny do przymocowania stopy?Mocowanie i jej "podwis" zgodnie z tym jak to zostało przez producenta wymyślone. Nie jest to efekt mojej "inwencji" i drogi na skróty ;)
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2022-05-16 | 14:32:15
#Stół pod nową tokarkęzacny , ale ..... ;)
Ta przedłużka nie wymaga podparcia bo wygląda na dosyć długą
Wydaje mi się że możesz sobie krzywdę zrobić lub maszynie bez podparcia tego tyłu i to dużą krzywdę
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-05-16 | 14:38:05
Mobile Workbench for Heavy Duty Cast Iron Lathe
czyli po naszemu: stolik na kółkach pod tokarkę
to tak po naszemu
piko belo :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-05-16 | 14:38:49
Wydaje mi się że możesz sobie krzywdę zrobić lub maszynie bez podparcia tego tyłu i to dużą krzywdę
Dziękuję za troskę, ale myślę, że trochę koledzy przesadzacie.
To jest sposób w jaki ta maszyna i przedłużenie do niej zostało zaprojektowane.
Od 45 sekundy, tokarka na dedykowanych dla niej nogach i z zamontowanym przedłużeniem. Klip od Record Power.
[EDIT]
I jeszcze film instruktarzowy od Record Power - jak zamontować poszerzenia łoża w Coronet Herald:
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-05-24 | 13:18:36
Brak skillsów i lenistwo pchnęło mnie w takie właście racjonalizatorstwo.
Pomysł nie mój, bo na YT jest kilka filmików na ten temat, ale jednocześnie jakoś tak mało rozpowszechnione to jest. Ja, jeszcze nie dawno, nie wiedziałem, że TAK SIĘ DA!
Sam początkowo szukałem tokarki z kopiałem, no ale te tanie są do d......., a te dobre w cenie samochodu. No a tu okazuje się, że da się tanio i przyjemnie można zbudować kopiał do praktycznie każdej tokarki.
Więc zrobiłem go, przetestowałem na produkcji 12-stu trzonków do noży tokarskich i mogę powiedzieć, że to DZIAŁA! W dodatku jest to wręcz zaskakująco precyzyjne i powtarzalne.
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2022-05-24 | 13:31:00
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-05-24 | 15:18:43
;D
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-05-24 | 16:16:34
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-05-24 | 18:12:53
...po pierwsze powiedziałbym, że nie zadziała, a po drugie, że to mega niebezpieczneDziała lepiej niż myślałem. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to raczej jest ok i piszę to Ja, człowiek który opisałby się mianem warsztatowego cykora ;D.
Klocek nie ma żadnej tendencji do podskakiwania itp. specjalnie zrobiłem go ze skosem i założeniem, że płytka tnąca nie będzie wysynięta za bardzo do przodu (nie wystaje ona poza podparcie klocka u dołu). Wzornik jest przez to cofnięty do tyłu, żeby było miejsce. Naciskająć na płytkę palcem, nawet bardzo silnie, trudno jest to przeważyć do przodu, a w zasadzie się, nie da. Nie widziałem takiej formy nigdzie, ale dodatkowo wymyśliłem te boczne uchwyty, żeby trzymać to stabilnie dwoma rękami i to stosunkowo blisko środka ciężkości. Działa super bo taki pewny uchwyt pozwala na precyzyjne prowadzenie. Do tego materiał jak widzisz już wstępnie toczony, żeby nie było za mocnych bić i nowa (ostra) płytka z węglika.
Jest zadziwiająco dobrze.
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-05-24 | 18:58:34
Wierzę i zachowam w pamięci i w ulubionych, gdybym kiedyś miał jakiś projekt wymagający w miarę precyzyjnego powielenia. Fajnie, że się tym podzieliłeś.
Wiadomość wysłana przez: Koenig w 2022-05-25 | 10:26:03
Inna sprawa, że mimo wszystko dla mnie jakoś bardzo bezpiecznie to nie wygląda... Oglądanie tego filmiku budziło we mnie niepokój :o
Wiadomość wysłana przez: Pomysłownik vel Alex w 2022-05-25 | 20:57:01
howgh.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-07-06 | 13:04:44
No ale nie budynku, bo wtedy napisałbym "Udoskonalenie", tylko warsztatu w znaczeniu fachu i umiejętności ;)
No bo wiadomo, trzeba się rozwijać! A najlepiej jest to robić pod okiem mistrza 👁. Jak do tego dodać, że absolutnie niezwykłego mistrza, niebanalnego człowieka i w unikalnym miejscu, które stworzył wraz ze swoją żoną. W miejscu gdzie fach przeplata się ze stylem życia, gdzie kuranci witani są jak domownicy, gdzie czas płynie inaczej, gdzie w towarzystwie "zakręconych" tak samo trudno skończyć rozmawiać i wziąć się za pracę 😜. No jak to wszystko zsumować to mamy Kępe Marzeń i niejako wynalezioną przez nich Strugoturystykę - formę turystyki, której udało mi się zasmakować przez intensywne 3 dni kursu toczenia. Ehh fajnie było, choć po kursie już wiem, że ja tak na prawdę jeszcze nic nie umiem i dłuuuuuga droga przede mną 😂
Polecam to miejsce, polecam tych ludzi. Dzięki Przemku i Asiu za fajnie spędzony czas :)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-07-06 | 14:01:53
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-07-06 | 14:44:32
niby czas inaczej u nich płynie, tak spokojnie ale na końcu się okazuję że zapieprzał jak szalony i te godziny spędzone z nimi minęły jak z bicza strzelił :)Dokładnie :D
Wiadomość wysłana przez: Matgregor w 2022-07-06 | 17:51:37
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-07-06 | 23:49:30
Fota No.6...niewiedzialem ze myszka Miki jest z Marvel-a😂
Czy ja wyglądam jak myszka Miki? Panda ... wybierz Pandę, zdecydowanie bliżej mi do wyglądu Pandy, wszczególności jakbyś zobaczył mnie z boku, no przekrój niemal identyczny ;D
Fakt, że nie z Marvela. Mają tam co prawda szopa i nawet drzewo (I am Groot!), no ale pandy jeszcze nie 8)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-08-02 | 11:28:11
Niby prosta rzecz, a zeszło mi z nią miesiąc pracy po pracy, bo coś musiało być lepiej, coś dokładniej, bo materiał był do d.... , bo po pracy ma się tylko kilka godzin do dyspozycji itd.
Projekt własny choć inspirowany jakimiś tam kuchniami znalezionymi w necie..... ale tutaj dodatkowo jest:
- Bieżąca woda, prawdziwy zlew oraz piekarnik z przeszkleniem.
- Cała konstrukcja na ukrytych połączeniach, bez żadnych wkrętów od strony użytkowej.
- Każda deska formatowana i strugana od zera, 4-krotnie impregnowana.
Kuchnia przekazana córce do użytku na zewnątrz, bez ograniczeń wiekowych i użytkowych.
Wydane pozwolenie na ciągłe zalewanie wodą, kontakt ze ścierniwem kwarcowym, krzemionkowym i granulatem mineralnym dowolnego pochodzenia. Dopuszczona do wyrobów błotnocukierniczych, zup wielomułowych oraz dań fikcyjnych.
Uszkodzenia wynikające z ekstremalnego użytkowania, objęte są pełną gwarancją do wieku lat 18-stu i będą okresowo usuwane w miejscu instalacji produktu.
Gwarancja nieprzechodnia, automatycznie anulowana w przypadku zbycia lub przekazania produktu w posiadanie innego użytkownika (trzeba się było zabezpieczyć na przyszłość 8))
Myślicie, że pobawi się chociaż 2 dni zanim się jej znudzi? ;D
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-08-02 | 11:44:55
… seksizm
;D
Czas na 3xK
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-08-02 | 11:59:33
… seksizmWHAT????? m)
@VelYoda (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=12) ty nie bierz przykładu z jamerykańskiego stylu życia gwiazd ;)
Ty przyjmi do wiadomości, że większość znanych kucharzy na świecie to faceci, że "seksizmem" często nazywane jest właśnie to, że trudno się tam dostać kobitkom.
Ty się zaktualizuj o najnowsze wydażenia i przymij, że mi #MeToo to też może być facet ;D
Czas na 3xKKurdę chyba już stary jestem. Nie wiem co ten gryps znaczy :P
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-08-02 | 12:16:39
Kirche kuche kindern
;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-14 | 12:10:06
Stało się nieuniknione i to już po niespełna 6 miesiącach od pojawienia się w wędzarni pierwszych turystów ("cześć jestem tokarka, ja tu tylko na chwilę").
Szybko przeszło na mniejszość narodową "Nazwijmy to miejsce wędzarnio-tokarnią i żyjmy razem".
Jeszcze szybciej z wora wyszli separatyści "To wzasadzie jest już tokarnia, patrz ile tu drewna i moich podnarzędzi".
No a teraz kurtyna obłudy runęła już całkiem w dół i już jawnie jest to po prostu Warsztat.
Pośpiech był spory, żeby jeszcze przed chłodem jesieni połączyć anektowany obszar z Warsztatem macierzystym, w którym isteje bardziej rozbudowana infrastruktura zimowa.
A wędzarnia? Podobno będzie od teraz prowadzić życie koczownicze "pod chmurką".
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-15 | 12:00:34
"...kiedyś to się Panie meble budowało...."
No włąśnie często się słyszy taką opinię i wychwala mistrzostwo starych stolarzy jakby to była reguła.
Ja natomiast jestem aktualnie na etapie renowacji przedwojennego stołu, do którego moja żona ma wielki sentyment i powiem wam, że tylko ten sentyment ratuje go przed ogniskiem. Może i dla Ludwika XVI-tego pracowali mistrzowie, ale dla pospulstwa już nie koniecznie i aktualnie jestem daleki od idealizowania tego typu staroci.
Wady niniejszego pacjenta:
- Blat wypaczony w obu kierunkach bo był na stałe sklejony z o skrzynią
- Od dołu praktycznie surowa tarcica (w aktulnych czasach lepiej drewno przecierają w tartaku)
- Wzdłużne pęknięcie bo deski nie zostały właściwie ocheblowane i spasowane na łączeniach (stykały się tylko małą powierzchnią u góry)
- W blacie stołu użyte elementy bieli a nawet super miękkiego łyka drewna!
- Stół dębowy, ale nogi oszukane bo sosnowe z doklejanymi skrawkami dębu (czego już w ogóle nie rozumiem, chyba po prostu mieli jakieś kawałki odpadowe)
- Każda noga inaczej wytoczona (podobnie ale na inny rozmiar, z innym rozciągnięciem elementu).
- Każda noga innej długości z różnicą dochodzącą do 6mm!
- W każdej nodze innego rozmiaru ta część sześcienna, z którą łączy się oskrzynia. W efekcie każdy element oskrzyni innej długości.
Jakie są wasze doświadczenia z tego typu meblami?
Ten to jakiś super-hiper wybryk natury stworzony dla ubogich czy to taki standard tamtego okresu?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-20 | 01:39:04
Renowacja zakończona. Nie umknęło mojej uwadze, że temat chyba nie jest dla innych jakiś fascynujący ;)
No ale już wrzucę koniec roboty skoro w ogóle zacząłem temat.
- Stół rozłożony na czynniki pierwsze
- Nogi przetoczone i wyrównane na długość
- Blat pocięty na dechy, wyrównany i na nowo sklejony
- Pełne szlifowanie żeby pozbyć się głębokich rys i farby olejnej, którą został zbeszczeszczony
- Wyszlifowany także od spodu - po raz pierwszy od wyjścia drzewa z lasu
- Nowa oskrzynia (niższa od oryginalnej i jednocześnie większa na długość i szerokość, żeby dać więcej miejsca dla siedzących przy stole)
- Załatane wszystkie dziury po ubitych wcześniej kornikach i innych uszkodzeniach
- Mocowanie blatu do oskrzyni w prawidłowy sposób (dzięki @grekot (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=170) za Twój filmy w tym temacie)
- Dół malowany natryskowo 6 razy
- Blat zabezpieczony olejem Tungowym (4 aplikacje z czego dwie pierwsze rozcieńczane benzyną) oraz wykończony woskiem według przepisu @ARGO WoodCraft (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1072)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-20 | 01:47:04
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2022-09-20 | 06:31:44
Też uważam że stare stolarstwo jest trochę idealizowane i też zupełnie normalnie zdarzali się partacze albo meble robione na szybko i po pieniądzach. Co do surowej tarcicy od spodu - kiedyś to chyba też była norma - czysta oszczędność czasu i pracy. Przecież jeszcze do niedawna stolarze często nie mieli kompletu maszyn, tym bardziej grubościówki. W ręcznie robionych stołach spody też mogły być zgrubnie oheblowane zdzierakiem z pozostawionymi charakterystycznymi wybraniami.
I też podzielam twój ból, ja też ostatnio wrzucałem w swój wątek relację z budowy stołu/biurka i też chyba przepadł niezauważony albo olany :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-20 | 08:39:16
Jeśli chodzi o jakość wykonania (czytaj kiepskość), tego stołu to mam nowe informacje, rzucające trochę inne światło na wszystko.
Stół ten należał do mojej prababci, która przed wojną prowadziła Wyszynk dla górników i na takie niegórnolotne potrzeby stół ten został wykonany. Można się domyśleć, że przed wojną taka knajpa dla górników miała niższy status niż dzisiaj jadłodajnia dla bezdomnych. Tak więc w zasadzie to należy podziwiać, że pomimo takiego total-low-budget to ludziom kiedyś chciało się nogi toczyć, blaty frezować. To chyba jak kiedyś z kamienicami, w których zdobienia nad oknami chciało się robić.
Ciekawe kiedy (powstanie IKEA?) wpadli na to, że blaty/nogi/meble proste, ociosane na kwadratowo, są tańsze i szybsze w produkcji.
Wiadomość wysłana przez: Jacku w 2022-09-20 | 08:46:31
Dzięki Piotr, trzeba tytuł naszych warsztatowych wątków zmienić, na "okazja w Lidlu" to będzie większy odzew ;D @Jacku (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2720) na swoim kanale Pi-Razy-Oko chyba coś takiego próbował w jednym filmie, żeby go lepiej spozycjonować. Ciekawe czy się udało.
ch*ja się udało 😂
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-09-20 | 12:11:45
Efekt jest bardzo fajny. Śmiało można powiedzieć, że jest ładniejszy i lepszy niż nowy :)
Widać że ci się chciało podłubać.
Co to za farba na nogi poszła z tego wagnera?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-20 | 12:26:22
Co to za farba na nogi poszła z tego wagnera?Emalia wodna Dulux Rapidry. Pierwszy raz używałem, ale muszę powiedzieć, że bardzo fajny produkt. Bez rozcieńczania idealnie szła Wagnerem, ładnie kryła, fajnie się "upłynniała" po natrysku tworząc taką "porcelanową warstwę" ale bez żadnych zacieków. Jedynie to czuć, że do pełnej wytrzymałości potrzebuje więcej czasu. Sucha w dotyku jest po około 30 minutach, ale po 2 dniach nadal widzałem, że jeszcze musi się utwardzić w pełni.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2022-09-20 | 14:54:06
Świetna praca, bardzo mi się podoba. Tak jak pisał @piotr.pzn (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2299) nieoheblowany od spodu blat to była kiedyś norma i osobiście takim bym go zostawił. Przy swoim stole do kuchni skończyłem spodnią część na równiaku i nikt nie zauważył :) Pozostałe niedoróbki świadczą o stolarzu, ale skoro przeznaczenie mebla było takie jak piszesz to nie ma się czemu dziwić.
Niektóre wpisy w moim wątku warsztatowym również pozostają bez komentarza, może to rzadko odwiedzany dział?
Wiadomość wysłana przez: MySZ w 2022-09-20 | 15:35:42
Stół po poprawkach super, miód malina...
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-20 | 23:49:07
Niektóre wpisy w moim wątku warsztatowym również pozostają bez komentarza, może to rzadko odwiedzany dział?Może tak być bo niestety mamy tu na forum trochę freestyle pod tym względem.
No bo są "Bieżące realizacje", "Wasze projekty -> Krok po kroku", "Wątki warsztatowe" i jeszcze moje ulubione, których nie kumam czyli "Jak to zrobić?" i "Jak to powinno być zrobione". W tych dwóch ostatnich to już total mix jest i pod kreską to chyba oba sprowadzają się do wersji ze znakiem zapytania.
"Wątki warsztatowe" to jedyne miejsce gdzie można prowadzić w jednym miejscu swoje prace, ale właśnie czy to dobre miejsce na realizacje? Może powinny tu powinny być tylko rzeczy związane z budową/rozbudową/maszynami warsztatu? W sumie to nie wiem. Może błąd robie ja, ty czy @piotr.pzn (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2299) wrzucając do warsztatowych swoje realizacje.
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2022-09-20 | 23:55:14
Oglądam wszystko. I staram się jak najwięcej odpisywać, ale na wszystko się nie da.
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-09-21 | 09:20:16
Jedynie to czuć, że do pełnej wytrzymałości potrzebuje więcej czasu.Też używałem. I innych wodnych emalii. I powiem ci, że kiedyś na próbe jeszcze polakierowałem. To były takie małe kolorowe fronty. Malowałem w kilku warstwach kolorem. Odczekałem kilka dni do pełnego wyschnięcia, zmatowiłem papierem bo po wałku została mi delikatna struktura i polakierowałem poliakrylem. Wyszło lux. Odporne jak cholera i wizualnie baaardzo przyjemnie.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-09-21 | 09:34:56
i polakierowałem poliakrylem.Jakiś konkretny? Dobrze wiedzieć jak masz już jakiś sprawdzony.
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-09-21 | 10:07:18
Poliakryl jest fajny bo nie żółci tak drewna, nie wymaga podkładu i jest wielowarstwowy. Dodatkowo z czasem powłoka nie żółknie tak jak na poliuretanie. No i cena moim zdaniem jest ok bo płacisz około 60zl za litr porządnego lakieru a nie jakichś pomyj z marketu.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-12-22 | 09:21:05
Korniki,
Życzę wam zdrowych, pozbawianych urazów, pełnych drewna i świętego spokoju Świąt Bożego Narodzenia.
Pod choinką tuzina prezentów w pękatych systainerach, a jeśli kto nie zasłużył to przynajmniej sporej rózgi z egzotyka.
Niech Wam się pomyślnie toczy Nowy Rok, dobrze struga i szlifuje.
Pomyślności we wszystkich projektach małych i dużych.
Wiadomość wysłana przez: Matgregor w 2022-12-22 | 11:15:53
Wesołych🎄
Wiadomość wysłana przez: morzeimozna w 2023-01-01 | 12:31:46
Merry ChristmasCiągle ten Merry i Merry :)
Piękne prace! Wszystkiego dobrego!
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-01-01 | 19:52:13
Wszystkiego najlepszego :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-04-22 | 14:31:05
Lubię kwiaty w łazience. Lubię drewno i prace z nim. No to przedstawiam mój półko-uchwyt na ręcznik :)
Wyjątkowo prosty do zrobienia (trochę taki DIY), natomiast zaskakująco wygodny w codziennym użytkowaniu 8)
PS. Blat pod umywalką natomiast nadaje się do totalnej renowacji i będzie lakier - na nic innego już nie dam się namówić.
Olej OSMO, nakładany według wszelkich prawideł i niby sprawdzonych sposobów tu na forum, totalnie poległ w starciu z moimi dziećmi.
Użyłbym wręcz słowa, że skapitulował.
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-04-22 | 18:13:50
PS Było lakierem pociągnąć jak @Qiub (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=6) przykazał ;D
Wiadomość wysłana przez: morzeimozna w 2023-04-22 | 18:26:28
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-04-23 | 20:02:36
Olej OSMO, nakładany według wszelkich prawidełCzy to znaczy, że użyłeś specjalnego gruntu osmo do mebli łazienkowych, o którym raczej nie słyszałem żeby była mowa na forum?
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-04-23 | 20:16:35
Wiadomość wysłana przez: Teekno w 2023-04-23 | 20:18:17
#Półka-wieszak na ręcznik
Lubię kwiaty w łazience. Lubię drewno i prace z nim. No to przedstawiam mój półko-uchwyt na ręcznik :)
Wyjątkowo prosty do zrobienia (trochę taki DIY), natomiast zaskakująco wygodny w codziennym użytkowaniu 8)
PS. Blat pod umywalką natomiast nadaje się do totalnej renowacji i będzie lakier - na nic innego już nie dam się namówić.
Olej OSMO, nakładany według wszelkich prawideł i niby sprawdzonych sposobów tu na forum, totalnie poległ w starciu z moimi dziećmi.
Użyłbym wręcz słowa, że skapitulował.
Skromne a złote 😉 Czym mocowałes do ściany?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-04-24 | 01:24:27
Czy to znaczy, że użyłeś specjalnego gruntu osmo do mebli łazienkowych, o którym raczej nie słyszałem żeby była mowa na forum?Nie i nie tylko nie słyszałem o nim tu na forum, ale nawet na samym oleju OSMO nic nie było na ten temat.
i czekałeś trzy tygodnie na pełne utwardzenie ?Oleju? Tak, blat był przygotowywany jeszcze podczas budowy domu, która się trochę opóźniła i absolutnie nie musiałem się spieszyć.
Skromne a złote 😉 Czym mocowałes do ściany?Dzięki. Takie zawieszki do małych szafek, montowane od tyłu w gnieździe jak pod zawiasy, z mimośrodową regulacją wysokości.
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-04-24 | 08:34:09
nawet na samym oleju OSMO nic nie było na ten temat.Osmo ma w ofercie jakiś niby naturalny-sraty-pi***aty grunt pod łazienkowe/narażone na wilgoć rzeczy, nazywa się osmo protektor 4006. Byłem ciekawy czy ktoś go już używał i podzieli się wrażeniami.
Plus do blatów zamiast wosku twardego olejnego można dać olej top do blatów, też jest szansa, że by się lepiej sprawdził.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-06-18 | 23:09:09
Jakieś 3 lata temu takie słowa wypowiedziała moja mama widząc stworzoną przeze mnie pracownię, mój warsztat. Kontekst był taki, że jak już ruderę przerobiłem na coś użytecznego (patrz pierwszy wpis w moim wątku) no i zrobiłem tynki, ładnie pomalowałem, no to nic tylko zawiesić firanki i zamieszkać tam. Śmiechu, chichu było co nie miara.... no a tu po trzech latach przyszło mi odchichotać to wszystko i faktycznie powiesić te firanki 😅 Karma wraca, przed radami swojej matki nie uciekniesz.
Kto jeszcze ma tak domowo? ;)
PS. Jak by kto pytał to IKEA: 20 zł za dwie sztuki w rozmiarze 200x300. Na razie wykorzystałem jedną i zastanawiam się gdzieby tu jeszcze drugą użyć. Może pilarkę oddzielę bo odpowiada za największe zapylenie warsztatu ;)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-06-19 | 07:49:13
Kto jeszcze ma tak domowo?
u mnie nawet telewizor wisi na ścianie ;D
"Tylko jeszcze firanki zawiesić"
śmiechy śmiechami, ja ostatnio zawiesiłem zasłonki, siedząc przy kompie tak mi słońce w oczy świeciło że nie szło wytrzymać, chciałem za,łożyć jakieś tanie rolety, ale te co nie dawno kosztowały po 40zł teraz w wymiarze mojego okna kosztują 150zł, stwierdziłem że tyle kuwa nie dam, ale obok w sklepie były zasłonki za 40 zł, z których po przecięciu i podszyciu wyszły 2 sztuki ;D .
i to był dobry pomysł, można zasłonić i odsłonić, jak się zakurzą można ściągnąc i wytrzepać, nawet wyprać, rolety czy żaluzje też by się kurzyły ale już tak by ich nie wyczyścił łatwo
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-06-19 | 09:17:17
A wy kurde nic, nikt nie napisze, czego ja tak z czapy posta robię m)
Wiadomość wysłana przez: Matgregor w 2023-06-19 | 11:53:53
Teraz dopiero widzę, że z całym moim cudownym wywodem nie przesłały się zdjęcia :oJa tam firanek nie mam, ale za to panele mam na podłodze :)
A wy kurde nic, nikt nie napisze, czego ja tak z czapy posta robię m)
Co to masz za dłuta i jak tam tokareczka się sprawuje?
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-06-19 | 13:45:50
(https://kornikowo.pl/gallery/14/3-190623134321.jpeg)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-06-19 | 23:33:38
Ja tam firanek nie mam, ale za to panele mam na podłodzeNo to już na prawdę domowy klimacik, nie wiem jak z praktycznością ale prezenencja jest świetna.
Co to masz za dłuta i jak tam tokareczka się sprawuje?Tokarka bardzo dobrze, na moje potrzeby i amatorsko-okazjonalne używanie to jest odpowiedni sprzęt.
Co to masz za dłutaPoniżej zdjęcia, na których może bardziej będzie widać, od lewej:
* Komplet noży z płytkami ze spieku z własnymi uchwytami (uchwyty robione na pokazywanym wcześniej duplikatorze).
* Kilka najbardziej podstawowych noży klasycznych
* Dwa ostatnie narzędzia z zestawu HOPE EASY laser system.
najważniejsze że działa, u mnie tak to wygląda z zasłonkąRozbiłeś bank bo to w ogóle nie wygląda na warsztat. Gdzie klasyczna, naturalna warstwa kurzu? Kiedy ty masz czas jeszcze telewizję oglądać? ;)
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-06-20 | 08:31:53
Kiedy ty masz czas jeszcze telewizję oglądać?
nie mam czasu, tam nawet anteny nie ma podłączonej, on służy jako wyświetlacz, w starym garażu miałem tablice gdzie codziennie zmieniałem liczbę subskrybentów, tu było to na tv w formie elektronicznej.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-06-30 | 10:05:49
Mały wazonik, który zrobiłem na próbę łamiąc przy tym większość prawideł.
Gałąź dzikiej śliwy, toczona na mokro, rdzeniowo i od razu na gotowo. I to nie powinno się generalnie udać.
Ale się udało i to chyba tylko dzięki długiemu, powolnemu suszeniu, 6 miesięcy w wiórach.
Po tym czasie wazonik trafił na tokarkę (nadal posiadał uchwyt), na szlifowanie wstępne i 3 krotną serię szlif / olej dla gładkiego, błyszczącego wykończenia no i w końcu odcięcie od uchwytu.
W środku zabezpieczony żywicą tak, żeby mógł utrzymać wodę.
Zdjęcie przedstawia go po kolejnych 6 miesiącach od wykonania i nadal się trzyma 😜
Ogólnie spodobał mi się ten specyficzny, inny rysunek - trochę jak lawa. Na przyszłość jednak brałbym trochę grubszą gałąź żeby móc wytoczyć bez bielu (bieli) - jak to się poprawnie odmienia? 🧐
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_M w 2023-06-30 | 10:22:17
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2023-07-01 | 06:29:51
Wazon, który wytoczyłeś rok temu nie tylko zachowałem w pamięci, ale też zapisałem sobie zdjęcie na dysku. Piękny kształt, piękne proporcje. Ten wazon też ma coś takiego w sobie, że przyciąga wzrok – rysunek, tak, jednak nie tylko, ma coś jeszcze.
Twoje wazony mają duszę.
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2023-07-08 | 00:13:41
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-07-25 | 14:45:46
Solida, ciężka, duża (56x75cm), dwustronna stolnica.
Znakowania specjalne bo mój mały alergik jest tak na prawdę całkiem dużym alergikiem. Nie ogranicza się do wysypek czy zawirowań w brzuchu. Jak już idzie to na całego, z odcięciem możliwości oddychania włącznie.
Więc rygor sanitarno-alergiczny musimy w domu trzymać na wysokim poziomie.
Drewno bukowe, wykończone olejem duńskim i woskiem.
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2023-07-25 | 18:46:11
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-07-25 | 21:07:18
Stolnice powinno się czymkolwiek wykańczać?Nie, najlepiej zostawić surową tak samo jak deski do krojenia.
Z tego powodu większość na Allegro i innych sklepach jest jednak surowa, bo tak jest najlepiej ;)
Wiadomość wysłana przez: Maverick w 2023-07-25 | 21:57:43
Deska do krojenia, która będzie bez takiego wykończenia, po jakimś czasie wyglądać będzie paskudnie.
Stolnica to trochę inny przypadek, bo nie ma aż takiego intensywnego użytkowania i zresztą też inaczej się ją użytkuje, bo tam bardziej mąka niż tłuszcz.
Wiadomość wysłana przez: Matgregor w 2023-07-25 | 22:06:53
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2023-07-25 | 22:51:21
bo tak jest najlepiej
Taniej ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-07-25 | 23:59:43
Bingo ;Dbo tak jest najlepiej
Taniej ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-09-03 | 23:37:53
Niniejszym potwierdzam opinię innych korników, że portki vel wymiona robią gigantyczną robotę.
Tym bardziej, że da się zamówić dowolny wymiar i ja wziąłem znacznie wyższe niż oryginalny worek. Sumarycznie uzyskałem około +70..75% powierzchni filtracyjnej.
Nie mam jak zmierzyć profesjonalnie przepływu, ale moc odciągu wzrosła do tego stopnia, że strumień powietrza zaczął gwizdać w rurze. Widać sporą różnicę przy struganiu czy cięciu na pile.
Powierzchnia filtracji i co za tym idzie wylotu powietrza jest tak duża, że ani wymiona ani worek plastikowy nie "pompują się" w pełni (zdjęcie poniżej przy włączonym odciągu).
Dla zainteresowanych:
- Zamawiane tutaj https://worki-24.pl/worki-do-odciagow.html (https://worki-24.pl/worki-do-odciagow.html)
- Wymiary: D370xL1000mm
Materiał: poliester
Gramatura: 350 g/m2
Cena brutto: 134.63 zł/szt. + 22 zł kurier.
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-09-04 | 10:03:00
ani wymiona ani worek plastikowy nie "pompują się" w pełniTo dobrze, czy źle, bo na zwykłym worku pompuje się w sekundę
Elegancki montaż do sufitu ;)
Wiadomość wysłana przez: wczoraj w 2023-09-04 | 10:14:39
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-09-04 | 10:23:23
Zdecydowanie dobrze. "Pompowanie worka" oznacza, że w środku panuje większe ciśnienie, a to powoduje że spada ciąg.ani wymiona ani worek plastikowy nie "pompują się" w pełniTo dobrze, czy źle, bo na zwykłym worku pompuje się w sekundę
Zrób prosty eksperyment. Zamiast worka filtracyjnego połóż deskę albo zapnij nieprzepuszczalną folię.
Odciąg w ułamku sekundy napompuje worek na trociny i to w stopniu większym niż zwykle. Jednocześnie siła ciągu i ssania spadnie praktycznie do zera.
Elegancki montaż do sufitu ;)Trzeba sobie radzić ;D
Wiadomość wysłana przez: Maverick w 2023-09-04 | 11:13:20
ani wymiona ani worek plastikowy nie "pompują się" w pełniTo dobrze, czy źle, bo na zwykłym worku pompuje się w sekundę
Dlatego worki trzeba co jakiś czas trzepać.
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-09-04 | 12:53:19
Zdecydowanie dobrze. "Pompowanie worka" oznacza, że w środku panuje większe ciśnienie, a to powoduje że spada ciąg.Ma to sens :)
Zrób prosty eksperyment. Zamiast worka filtracyjnego połóż deskę albo zapnij nieprzepuszczalną folię.
Odciąg w ułamku sekundy napompuje worek na trociny i to w stopniu większym niż zwykle. Jednocześnie siła ciągu i ssania spadnie praktycznie do zera
@Maverick (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2084) czasem trzepię, ale to by trzebabylo po każdej wymianie worka, a nie raz trzeba po dwóch godzinach juz zmienić. Daletego myślałem nad filtrem, ale te wymiona całkiem niegłupie :)
Wiadomość wysłana przez: Maverick w 2023-09-04 | 13:00:14
Zdecydowanie dobrze. "Pompowanie worka" oznacza, że w środku panuje większe ciśnienie, a to powoduje że spada ciąg.Ma to sens :)
Zrób prosty eksperyment. Zamiast worka filtracyjnego połóż deskę albo zapnij nieprzepuszczalną folię.
Odciąg w ułamku sekundy napompuje worek na trociny i to w stopniu większym niż zwykle. Jednocześnie siła ciągu i ssania spadnie praktycznie do zera
@Maverick (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2084) czasem trzepię, ale to by trzebabylo po każdej wymianie worka, a nie raz trzeba po dwóch godzinach juz zmienić. Daletego myślałem nad filtrem, ale te wymiona całkiem niegłupie :)
No i dużo tańsze niż dedykowany filtr do odciągu, dlatego myślę, że warto iść w tym kierunku.
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2023-09-22 | 23:38:31
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-09-24 | 00:17:32
Po roku męczenia się z różnymi przejściówkami, w końcu znalazłem chwilę żeby przejść z odciągiem na złącza magnetyczne. I potwierdzam słowa innych, że jest to mega wygodne rozwiązanie.
Szukałem jakiegoś gotowego projektu, znalazłem nawet jeden jako bazę na thingiverse, ale finalnie i tak skończyło się na własnym narysowaniu wszystkiego.
Czemu? Bo miałem na całe rozwiązanie trochę inny, jeszcze bardziej kompleksowy pomysł.
Wymyśliłem sobie, że wąż ma mieć uchwyt, tak żeby wygodnie go podpinać i żeby wygodnie trzymać go przy sprzątaniu. Że ma powstać baza sufitowa, do której można szybko podpinać wąż jak już nie jest potrzebny. Że chciałbym mieć 3m wąż podstawowy ale do niego dodatkowy przedłużacz 2m, który również będzie się spinać magnetycznie. Więc Fusion poszedł w ruch.
Wszystko domyka jeszcze 5 "magnetycznych" pilotów ;). Wcześniej miałem 2, zwyczajnie "przenośne" ale mam taki talent, że potrafiłem je zgubić w dosłownie 5 sek. i szukać przez następną godzinę >:(
Teraz pilot jest przy każdej maszynie ;D
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-09-24 | 00:45:16
Ale dołączam się do opinii, że złącza magnetyczne są mega wygodne. Wcześniej kombinowałem z aluminiowymi przyłączami z blokadą mimośrodową (podobno do spożywki, widziałem też takie na stacji benzynowej), ale... ciężkie to, mimośrody nie chciały się blokować, ogólnie nie byłem zadowolony. Wydrukowałem sobie zestaw magnetyczny i jestem w siódmym niebie. Mam nadzieję, że Tobie będą się sprawowały przynajmniej tak dobrze, jak mnie. :)
Jedna obserwacja - czasami w norze tnę i szlifuję metal, więc magnesy i przyłącza od wewnętrznej strony są permanentnie oblepione opiłkami. Trzeba o tym pamiętać, bo robią się szczeliny i odciąg łapie lewe powietrze.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-09-24 | 01:55:23
Szacun. Zwłaszcza za projekt, bo ja wykorzystałem model właśnie z Thingiverse, a teraz przydałoby się parę modyfikacji i niestety mam problem, bo nie mam pojęcia o projektowaniu.Dzięki.
Niestety jest tak, że większość projektów na Thingiverse (i podobnych serwisach) jest w formacie STL czyli ok do druku, ale w zasadzie niemodyfikowalne.
Dopiero jak się znajdzie coś z plikami FreeCad lub otwartego standardu STEP to można cokolwiek zrobić.
Mam nadzieję, że Tobie będą się sprawowały przynajmniej tak dobrze, jak mnie. :)Już się sprawdziły! Post jest z pewnym opóźnieniem bo użytkuję te złącza już od 3 tygodni.
Jedna obserwacja - czasami w norze tnę i szlifuję metal, więc magnesy i przyłącza od wewnętrznej strony są permanentnie oblepione opiłkami. Trzeba o tym pamiętać, bo robią się szczeliny i odciąg łapie lewe powietrze.Znam problem bo na szlifierce czasem ostrzę noże od kosiarki, cholernie trudno te opiłki potem zebrać z tego magnesu.
Natomiast te moje złącza są z "bagnetem" (nie wiem jak to nazwać inaczej). Chodzi o to, że składa się to z dwóch rodzajów złączek: męskiej (z wystającym pierścieniem, u mnie przy urządzeniach) i żeńskiej (z wgłębieniem na pierścień, u mnie na wyjściu węża spiro). Coś jak wtyczka i gniazdko.
No i ten bagnet vel pierścień bardzo dobrze uszczelnia się. A że ma 3mm wysokości to brud im generalnie nie straszny.
Minusem jest to, że niejako każda ma osobny projekt, osobny druk a wspomniany "wąż przedłużacz" też określone strony bo z jednej musi mieć złącze typu Tool (męskie) a z drugiej typu Hose (żeńskie).
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-09-24 | 02:22:46
w zasadzie niemodyfikowalne
Nie planujesz może do siebie trójnika, którym dałoby się podłączyć osłonę tarczy pilarki stołowej? ;) W ogóle zastanawiam się, czy takie rozwiązanie ma rację bytu. Tzn. czy przepływ powietrza w wąskim wężu nie będzie tak mały, że przestanie skutecznie odciągać pył z tarczy.
moje złącza są z "bagnetem"
Moje też. W sumie nie odnotowałem spadku przepływu, bo odciąg działa jak działał. Natomiast bardzo mnie zaskoczyła szpara między przyłączami i jestem pewien, że trochę powietrza przepuszcza mimo bagnetu (BTW, bardzo trafne określenie), więc stwierdziłem, że wspomnę o tym zjawisku.
Tak w ogóle, to ja mam dwa piloty, też mocowane na magnes i ciągle żyję w paranoi, że je pogubię. ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-09-24 | 02:34:41
Muszę Ci powiedzieć, że bardzo mi się spodobał pomysł z bazą sufitową. Takie to proste, a takie genialne.Prawda? ;D Jestem dumny z tego pomysłu tym bardziej, że jest total autorski. Nigdzie nie widziałem czegoś takiego.
Zresztą to sam z rączką przy wężu.
Nie planujesz może do siebie trójnika, którym dałoby się podłączyć osłonę tarczy pilarki stołowej? ;) W ogóle zastanawiam się, czy takie rozwiązanie ma rację bytu. Tzn. czy przepływ powietrza w wąskim wężu nie będzie tak mały, że przestanie skutecznie odciągać pył z tarczy.Taki trójnik mam już oryginalnie wbudowany w piłę (Laguna Fusion). I w zasadzie to działa. No może nie tak znowu cudownie, 100 na 100, ale znacznie polepsza sprawę. Jak odepnę węża górnego to syfu jest 2 lub 3 razy tyle (syfu tego co leci na mnie).
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-09-24 | 03:01:12
mam już oryginalnie wbudowany w piłę
Szkoda, myślałem, że wycyganię od Ciebie STL-a. ;) No cóż, chyba jednak będzie trzeba się nauczyć projektować jakieś proste modele. Sketchupa mam, teraz tylko muszę wygospodarować czas. Albo wykonać telefon do @fyme (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=44) . ;D
Nigdzie nie widziałem czegoś takiego.Ja też nie. Także gratuluję pomysłowości jeszcze raz. :) Podpowiem Ci pewien pomysł, jeśli sam jeszcze na niego nie wpadłeś (na zdjęciach nie ma), że do odkurzania podłogi mógłbyś wykorzystać rurę przedłużającą, jak w normalnym odkurzaczu. Ja mam taką końcówkę i jest genialna.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-10-14 | 00:38:50
Dwa obrazy, na obu ta sama szafka i te same graty.
I niby człowiek wie, że tak będzie, a jednak jest ten szok. Nie dość, że wszystko jest wprost dostępne bez odkopywania, to jeszcze miejsce zostało!
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-10-14 | 08:10:34
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-10-14 | 13:17:55
wszystko jest wprost dostępne bez odkopywaniaZrobiłem niedawno porządek w szufladach i przekładki z płyty, ten sam szok, ile czasu można zaoszczędzić na odkopywaniu.
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2023-10-14 | 19:35:43
#Ład i porządekjak to było ???
a...
BRAWO TY ;)
ja to szkoda gadać ::) m)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-12 | 19:05:50
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i inspiracje z tego wątku https://kornikowo.pl/pily-stolowe/przechowywanie-pil-(tarczy)/msg284525/#msg284525 (https://kornikowo.pl/pily-stolowe/przechowywanie-pil-(tarczy)/msg284525/#msg284525)
I w szczególności @piotr.pzn (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2299) za TĄ jedyną, najlepszą z inspiracji, w której zakochałem się od razu ;D
Co prawa @MySZ (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1218) mnie ubiegł w realizacji i ostatnio pokazał swoją wersję, ale w końcu i ja skończyłem moją. Początkowo miała być wbudowana w większy mebel ale pomysł nie przetrwał próby czasu. Może lepiej bo ten większy mebel do warsztatu to nie wiadomo kiedy powstanie.
Wracając do zmieniarki to dużo wycinania na laserem (jak to u mnie często bywa), materiał taki jaki był w warsztacie, sklejka 12mm (obudowa), sklejka 5mm (łuki i etykiery), sklejka 3mm (środek i blokada) i do tego sklejka opakowaniowa 5mm (płyta główna). Ta opakowaniowa absolutnie paskudnej jakości - nigdy więcej!.
Całość prezentuje się tak:
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-12 | 19:10:12
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-12 | 19:13:30
Wiadomość wysłana przez: MySZ w 2023-11-12 | 20:06:14
Ja już miałem okazję się przekonać na ile wygodniej od razu się pracuje, gdy piły w jednym konkretnym miejscu, pod ręką, ułożone etc. Zdecydowane polecam wszystkim taką zabawkę ;)
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-11-12 | 21:05:53
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-11-12 | 21:42:11
Wiadomość wysłana przez: Drevutnia w 2023-11-12 | 21:46:48
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-12 | 22:26:07
Ja po prostu jestem już nieuleczalny w tym względzie, wszystko muszę zawsze dogłaskać, musi mi być praktycznie ale i ładne.... sam ze sobą mam pod górkę.
Laser się przydaje jak widzęZdecydowanie. Kupiłem go 2 lata temu na jeden taki projekt, takie bardziej córki niż mój i z takim mocnym dylematem "czy jest sens? czy jeszcze wykorzystam?".
Natomiast jestem zaskoczony jak często go używam. Oprócz nanoszenia swojego "logo" to wycinam na nim wkładki Zero Clearance, wszelkie wzorce z drewna pod frez kopiujący, wzorce i prototypy z kartonu, jig pod równe nawierty, ozdoby, ażurowe wypełnienia i tak można by wymieniać.... Znaczy może nie ma tego dużo ilościowo, bo ja ogólnie amatorsko to wszystko robię, ale wskaźnik % udziału lasera w projektach mam zdecydowanie wysoki :)
podzielisz się plikami do lasera?Jasne, bardzo chętnie. Wszystko mam w projektach LightBurn bo odrazu w nim rysowałem.
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2023-11-19 | 16:36:39
I jeszcze trochę zdjęć z roboty
Ten olej twardy natural to jest ten: mat czy satynowy ?
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2023-11-19 | 17:33:39
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-19 | 21:55:10
I jeszcze trochę zdjęć z robotyTen olej twardy natural to jest ten: mat czy satynowy ?
"to jest ten: mat czy satyna" sugeruje jakby były dwa na rynku, natomiast nie wiem czy tak jest bo na moim nie ma żadnego oznaczenia mat/satyna. To jest Borma wachs Hard Top Oli Natural 6020 Przeźroczysty. No a sam efekt wykończenia to tak jak pisał @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) - Mat. Wyglądowo po wyschnięciu nie różni się zbytnio od innych olejów (w zakresie połyskliwości), natomiast daje faktycznie trochę bardziej naturalny wygląd jeśli chodzi o rysunek i barwę.
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2023-11-19 | 23:52:42
sugeruje jakby były dwa na rynku
Tak są dwa, ten drugi jest bez napisu natural i ma takie jak by satynowe wykończenie. Pytałem bo mam te dwa i właśnie nie pamiętałem który był który
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-20 | 00:42:03
Tak są dwa, ten drugi jest bez napisu natural i ma takie jak by satynowe wykończenie. Pytałem bo mam te dwa i właśnie nie pamiętałem który był któryOK, nie wiedziałem, że jest dostępny jakiś inny wariant tego oleju.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-12-17 | 11:43:27
Post z gatunku Nasze nowe zabawki + Wątki warsztatowe + Jestem w d.. z rzeczami na Święta bo tyle czasu zajął mi ten projekt :o
Jak już wielokrotnie pisałem, laser jest w moim warsztacie tak samo ważnym elementem i tak samo często wykorzystywanym jak choćby piła stołowa czy ukośnica (Często w moim wydaniu = średnio co 2 tygodnie ;D).
Niemniej przyszedł czas na zmianę mojego 2 letniego Neje 2S Plus na coś zdecydowanie mocniejszego i o większym polu roboczym i tak padło na iKier K1 Ultra (33W mocy optycznej, cały mechanizm na wózkach liniowych, 41x41 cm).
Niestety należałoby dla niego zbudować nową szafkę i tu zaczęły się schody, bo oczywiście jak zawsze poszło techniką zes.... a nie daj się, ale zrealizuj 100% pomysłów i rozwiązań jakie przyszły Ci do głowy i które podpatrzyłeś w 100 razy droższych laserach CO2.
Do tego wszystko powstało jako upcycling czyli limitem dodatkowym był już posiadany materiał z odzysku.
Udało się i tak powstała szafka, która:
- Bezpośrednio mieści arkusze sklejki 700x700mm
- Ma modułową konstrukcję pozwalającą na łatwy dostęp serwisowy do lasera jak i jego użycie poza szafką.
- Pozwala na grawerowanie przelotowo materiału jeszcze większego (po otwarciu z tyłu i z przodu odpowiednich klapek).
- Rama pod laser prostująca jego geometrię (czyli poprawianie tego co spieprzył chińczyk).
- Regulowana półkę góra-dół pozwalającą dostosować się do materiału o wysokości od 1..230mm.
- Dodatkowy otwór w dnie do grawerowania jeszcze wyższych przedmiotów (np. dna toczonego wazonu).
- Elektronika wyciągnięta na zewnątrz poza komorę lasera
- Przystosowanie do przystawki obrotowej (wypuszczone przewody, odpowiednio dużo miejsca)
- Odciąg spalin od dołu i góry materiału
- wykorzystanie 100% miejsca w moim mikrowarsztacie
Nowy laser do tego jest już tak mocny, że musiałem zdecydowanie zwiększyć moc odciągu. Wentylator typu "łazienkowego" został zastąpiony 4 razy mocniejszym kanałowym i ogólnie przeróbką układu wentylacji.
No i sumarycznie zajęło mi wszystko bity miesiąc pracy po pracy :( Dałoby się szybciej (np. odpuszczając sobie kilka elementów), ale mój psychiatra nie chciał zwiększyć mi dawki leków a aktualne najwyraźniej nie pozwalają ogarnąć moich zapędów ;)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-12-17 | 11:48:53
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-12-17 | 11:50:03
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2023-12-17 | 18:20:39
hihi żarcik, ale do czegoś się obowiązkowo muszę przyczepić w tak pięknym projekcie :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-12-19 | 01:07:17
ale... te zacieki na rurze, jak mogłeś to tak zostawićHa, ha, ha .... a już poważniej to moja nerwica natręctw cierpi na tym. Usiłowałem od razu zmyć, ale to takie g...., że nic tego nie rusza. Muszę jakiś mocniejszy środek zastosować.
Dzisiaj natomiast skalibrowałem i uruchomiłem pierwszy raz przystawkę obrotową. Zdjęcie poniżej.
Wszystko metodycznie, najpierw test na rolce papierowej, potem na takim ogólnym wałku bukowym w celu dobrania parametrów, głębokości graweru itd.
W końcu wałek właściwy no i byłby sukces ... byłby gdybym nie spi***zielił projektu w zakresie pewnej oczywistej oczywistości. Dumny z siebie byłem przez 5 minut, a potem palma m).
Jutro biorę kolejny wałek i do skutku. No a ten... zamiast wałka stempla zostanie nazwany wałkiem dekoracyjnym bo tylko do tego się nadaje >:(
Wiadomość wysłana przez: Teekno w 2023-12-19 | 08:07:39
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-12-19 | 09:34:00
Rozumiem, że ta oczywista oczywistość odnośni się do stempla, czyli wypalone powinno być odwrotnie? ;)Dokładnie!
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-12-19 | 16:10:00
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-03 | 00:00:52
Super, że Laguna daje w zestawie z Fusionem gotowy stolik odbiorczy. Tylko jak można wpaść na pomysł, żeby do maszyny posiadającej kółka jezdne zaprojektować stolik, na zwykłych nogach? I to stolik, który zgodnie z zamysłem tych genialnych inżynierów, należy przykręcić na stałe do maszyny m)
Czyli tradycyjnie trzeba było samemu zrobić Update i poprawić fabrykę ;)
* Wykorzystałem istniejący blat
* Wykombinowałem jak zrobić szafkę na kółkach ale jednocześnie z regulacją wysokości (dzięki @Wojput (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1701) za ogólną inspirację twoim rozwiązaniem z frezarki).
* Wykorzystałem istniejącą listwę do mocowania do maszyny ale w taki sposób żeby robiła tylko za stację dokującą z naprowadzaniem na odpowiednią pozycję, ale bez żadnego przykręcania.
* Rozmiary szafki wyliczony co do mm żeby wykorzystać miejsce, zmieścić się pod blatem, a w szufladach uzyskać dokładnie szerokość wewnętrzną systeinera.
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2024-02-03 | 06:47:38
Ja piły nie przesuwam, więc mnie to nie irytowało, ale taką zgrabną szafeczką mnie chyba skusiłeś ;)
To się pochwal gdzie znalazłeś takie czadowe kółka, sto razy zgrabniejsze niż moja samoróba :P
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-03 | 09:51:59
Ja piły nie przesuwam, więc mnie to nie irytowało, ale taką zgrabną szafeczką mnie chyba skusiłeśJa czasem przód tył bo piła jest od lewej strony przy ścianie. No i jak materiał jest większy to muszę ją odsuwać.
Niemniej dodatkową zaletą "szafeczki odbiorczej" jest to, że można ją ustawić dalej od piły przy cięciu czegoś długiego.
To się pochwal gdzie znalazłeś takie czadowe kółka, sto razy zgrabniejsze niż moja samoróba :PGotowych to ja nie znalazłem nigdzie, bo nikt taki nie produkuje, ale dało się wykombinować rozwiązanie z dostępnych na rynku komponentów i zmontować bez jakiś dużych przeróbek:
- Kółka - https://allegro.pl/oferta/zestaw-podwojne-kolo-skretne-50mm-kolo-skretne-ham-9695716042 (https://allegro.pl/oferta/zestaw-podwojne-kolo-skretne-50mm-kolo-skretne-ham-9695716042)
- Regulowane Nóżki - https://www.amazon.pl/gp/product/B08HN5NX4S
To co zrobiłem to tą nóżkę właściwą (śruba + talerzyk) zamontowałem w kółku z dziurką. Potrzebna była tylko jedna dodatkowa nakrętka kontrująca i to już cały sekret moich kółek o regulowanej wysokości.
Dużą zaletą jest to, że reguluje się je od góry, kluczem imbusowym.
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2024-02-03 | 14:25:51
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-03 | 14:47:11
Odnośnie szafki, w końcu pozbędę się Systeinerów :)
Kiedyś mnie jarało jak widziałem te całe półki Systeinerów na YT, natomiast po pierwsze nigdy nie będę miał tyle sprzętu Festoola (bo zwyczajnie nie potrzebuję), a po drugie ja z tym sprzętem nie jeżdżę na roboty, a jak mi się już trafi 1 raz na rok to wtedy spakuję do systeinera. I tak będzie wygodniej niż bujać się z nimi w małym warsztacie. Jak jest w szufladzie to wyciąga się do chce, szufladę zamyka i jest porządek.
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2024-02-03 | 14:57:38
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2024-02-03 | 14:58:29
Kiedyś mnie jarało jak widziałem te całe półki Systeinerów na YTWtedy zamiast systainerów, trzeba całe ścainy szuflad :)
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2024-02-03 | 15:23:09
Też jestem zwolennikiem szuflad. Szafki mam dwa razy większe i bajzel w nich też mam dwa razy większy, w skrzynkach narzędziowych.. nawet się nie chwalę :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-03 | 17:25:57
A możesz dokladniej(foto?) wytłumaczyć co z listwa łączącą zrobiłeś?
Zdjęcie 1
- Do Fusiona zamontowany jest ten oryginalny płaskownik (1), zgodnie z instrukcją
- W nagwintowane otwory, który służą do przyłączenia stolika wkręcone są oryginalne śruby (2) ale od drugiej strony - tak żeby wystawały z tych otworów jako pozycjonujące bolce
Zdjęcie 2
- Oryginalny element od stolika (3) zamontowany jest na szafce
- Fasolki (4) tego elementu są gniazdem do pozycjonujących śrub (2)
Zdjęcie 3
- Dla precyzyjnego montażu, jeszcze przed przykręceniem elementu (3) dosunąłem wszystko, idealnie wypozycjonowałem, złapałem ściskiem i dopiero przykręciłem (3) do szafki.
Już bardziej łopatologicznie się nie da ;)
Całe rozwiązanie jak na tacy.
Jest bardzo stabilne a fakt, że (3) posiada fasolki a nie dziury powoduje, że mamy spory zakres do korekty wysokości szafki.
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2024-02-03 | 18:35:57
Czyli szafka stoi na zablokowanych kółkach, nie spinasz jej na stałe z piłą.
Dla węża odciągowego zastosowałeś kątowe (90 stopni) podejście?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-04 | 00:05:47
Dla węża odciągowego zastosowałeś kątowe (90 stopni) podejście?Nie mogłem zajarzyć o co ci w zasadzie chodzi i jako to ma związek z szafką i nagle olśnienie .... ty masz Lagunę 1 a ona ma z tyłu wyprowadzenie na odciąg ::)
Laguna 2 i 3 mają go z boku na tej ścianie co pokrętło pochylenia tarczy.
Wiadomość wysłana przez: Teekno w 2024-02-04 | 08:38:54
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2024-02-04 | 09:51:53
Odnośnie szafki, w końcu pozbędę się SysteinerówU panie u ciebie to jest piękne jak na filmach, ehhh rozmarzylem się :) ...... No tylko gdzie sa Twoje filmy, pewnie tez bym chetnie oglądał
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-04 | 10:55:06
Zauważyłem, że masz naklejkę serwisową na domino. Będzie niedługo rok jak zakupiłem swoje i zastanawiam się czy warto jest wysłać na ten coroczny darmowy serwis. Korzystałeś z tego w ramach gwarancji?Nie wysyłałem nigdy sprzętu specjalnie na ten coroczny przegląd. Naklejkę dostaje się chyba zawsze jak sprzęt był serwisowany, a faktycznie raz wysłałem domino na regulację/poprawę tego wskaźnika na akrylowej płytce bo nie trafiało mi w to samo miejsce przy ustawianiu na kreskę. Wtedy chyba z automatu zrobili przegląd i poszła naklejka. Czy potencjalnie warto? Nie mam pojęcia, zależy pewnie jak się mocno się harata sprzętem. Mnie przy okazji tego wszystkie zepsuli coś z odbijaniem tej zapadki od głębokości frezowania i zbieram się żeby wysłać jeszcze raz :-\
U panie u ciebie to jest piękne jak na filmach, ehhh rozmarzylem się ...... No tylko gdzie sa Twoje filmy, pewnie tez bym chetnie oglądałRyj radiowca, braki czasu ... materiał na Youtubowca ze mnie żaden ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-05 | 00:19:58
Wiadomość wysłana przez: piks67 w 2024-02-05 | 07:31:09
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2024-02-05 | 07:38:48
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2024-02-05 | 07:41:10
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-05 | 08:24:59
A ja tu widzę niezłego babola... Dlaczego etykietki dla papierów typu "delta" nie są w kształcie trójkąta? :)No jak nie są jak są?
[EDIT] znaczy mają symbol trójkąta.... w sumie to nie wiem czego innego byś oczekiwał, chyba ogranicza mnie wyobraźnia ;)
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2024-02-05 | 08:37:47
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2024-02-05 | 08:45:14
No jak nie są jak są?No jak są jak nie są.. :)
Papiery okrągłe - etykietka okrągła.
Papiery prostokątne - etykietka prostokątna
Papiery trójkątne - etykieta ... prostokątna :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-05 | 09:08:55
No jak są jak nie są..A to nie tak. Pudełka generowałem wstępnie na https://www.festi.info/boxes.py/index.html (https://www.festi.info/boxes.py/index.html).
Natomiast nie znalazłem tam opcji żeby zrobić miejsce na etykietę i to już dorabiałem w LightBurn.
Pierwsza była skrzynka na papiery 150mm i tam koncepcja z tymi kółkami, ale nie z powodu kształtu papieru. Zwyczajnie taki zamysł na dodatnie etykiety.
Przy skrzynce na papiery do żelazka okazało się, że w kółku się nie zmieści tyle tekstu no i poszedł upgrade pomysłu na wystającego Tab-a.
Ot cały sekret :)
A ja jestem ciekawy jak się sprawuje i do czego konkretnie przydaje Ci się żelazko Bosza, bo też czasem chodzi mi po głowie tego typu maszynka, ale z drugiej strony stary dobry klocek i papier z metra też mnie póki co nie zawiódł, może co najwyżej znużył.
Sprawuje się bardzo dobrze i korzystam z niej częściej niż mi się wydawało, że będę.
- szlifowanie przy krawędziach na styku np. półki z bokiem
- szlifowanie "do rogu" wewnątrz pudełek/szkatułek - akurat miałem parę takich prac renowacyjnych
- ogólnie wszędzie gdzie następuje styk dwóch lub więcej płaszczyzn
- szlifowanie trudno dostępnych miejsc gdzie niczym innym nie da się podejść, a jednocześnie szłoby się zajechać z ręcznym szlifowaniem. np. zdzierając starą powłokę impregnatu na moich słupkach poboru wody w ogrodzie, miejsce w dookoła kranika (bez jego demontażu) - zdjęcie poniżej. Przy tej robocie wyposażyłem się w gradacje 40 i 60 do delty.
Ogólnie jak widzisz taka do zadań specjalnych gdzie nie da się zwykłą mimośrodową.
Do tego ta maszynka jest trochę amazing bo z jednej strony nie jest jakaś bardzo agresywna w oscylacji (nie robi sprężynek) więc nadaje się do wykańczania powierzchni, ale z drugiej dość dobrze zbiera więc właśnie ma zastosowanie przy targaniu starych powłok. Nie niszczy też drewna od strony boku stopy (na pewno nie na tym poziomie co mimośrodowa gdzie trzeba mocno uważać, żeby nie dojechać do boku).
le z drugiej strony stary dobry klocek i papier z metra też mnie póki co nie zawiódł, może co najwyżej znużył.No właśnie mnie to jakoś nie wychodzi. Np. jak masz róg tej półki i ściany albo dna jakieś skrzynki to problemem jest, że ręcznie szlifowanie tak żeby robić to wzdłuż włókien (du*a całkowita jak półka ma włókna w kierunku prostopadłym do ściany).
A ten Bosch daje radę, oscylacja ładnie to rozkłada i faktycznie da się wyszlifować do samego rogu, nie ma efektu poszarpania włókien. Może to moje ograniczenia, ale nie umiem tego zrobić w taki sam sposób ręcznie.
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2024-02-05 | 11:05:03
Czyli podsumowując, do wszelkich renowacji polecasz, nie niszczy materiału, a przy okazji jednak coś zbiera.
To jeszcze powiedz, czy prostokątna stopa też się do czegoś przydaje i czy mogłaby służyć np do usuwania sprężynek z większych powierzchni przed barwieniem - do tej pory m.in. to zawsze robiłem klockiem wzdłuż włókien.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-02-05 | 11:46:54
To jeszcze powiedz, czy prostokątna stopa też się do czegoś przydaje i czy mogłaby służyć np do usuwania sprężynek z większych powierzchni przed barwieniem - do tej pory m.in. to zawsze robiłem klockiem wzdłuż włókien.Trudno mi powiedzieć, bo nigdy nie używałem jej w tym celu. Tam gdzie da się zrobić ostatni szlif wzdłuż włókien to pewnie i tak warto zrobić ręcznie choćby jeden przejazd. Z jakiegoś powodu Festool ma w ogóle osobną szlifierkę tego typu, która nie ma oscylacji tylko ruch liniowy w jednym kierunku.
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2024-02-05 | 11:53:43
Ok, ale i tak spoko że przy renowacjach się sprawdza i ma trochę mocy, będę o tym pamiętać :)
Ta z festoola to fajny bajer do poręczy i frezowanych listew, bo ma wymienne kopyta, na których można odwzorować dany kształt.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-08 | 23:10:58
Od kilku tygodni (ślimak jestem) buduję swoją szafkę pod frezarkę.
Szukając inspiracji na odciąg pyłu natrafiłem na film reklamowy od JessEm (poniżej) i bardzo spodobała mi się idea Intank Air System czyli idea doprowadzenia świeżego powietrza z zewnątrz obudowy frezarki - bez pyłu, trocin czy innych zanieczyszczeń.
No i w sumie stwierdziłem, czemu nie zastosować tego samego do mojej CMT ? Przecież ona też zaciąga powietrze od góry silnika i wytwarza dość mocny przepływ. Więc why not? Trochę Fusion 360 i gotowe.
Dodatkowo na Thinkgiverse znalazłem jeszcze inspirację do odciągu pyłu i trocin bezpośrednio z góry frezarki. Nie udało się użyć bezpośrednio tego projektu co znalazłem, ale znowu Fusion i jest.
Dzisiaj udało mi się to wszystko zmontować na razem i od razu przetestować przy okazji frezowania 7 frontów MDF.
No i jest REWELACJA !
Frezarka czysta w środku, odciąg działa jeszcze skuteczniej prawdopodobnie w wyniku dodatkowego ciśnienia wytworzonego przez powietrze zaciągane silnikiem frezarki. Ostatnie zdjęcie poniżej jest już po frezowaniach!
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2024-03-09 | 00:42:49
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-09 | 00:54:56
Właśnie jestem na etapie zabudowy wania mojej CMT. W jaki sposób połączyłeś kolano z osłona silnika frezarki?Śrubkami przez otwory wentylacyjne w osłonie w te "wypustki" na kolanku.
Natomiast to jest pierwszy projekt i pierwszy druk, robiąc teraz zamiast wypustek zrobiłbym pełny rant dookoła bo miałem lekki problem ze zgraniem otworu-z wypustką.
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2024-03-09 | 01:01:26
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-09 | 01:14:27
Wiadomość wysłana przez: Coco w 2024-03-09 | 12:57:10
Dzisiaj udało mi się to wszystko zmontować na razem i od razu przetestować przy okazji frezowania 7 frontów MDF.
No i jest REWELACJA !
Bardzo fajne, przyznam ze martwilem sie ta kwestja w swojej cmt. Wiec wyciolem dziurę w dnie tej powiedzmy szafeczki ;) Ale wciaz nie mam pewnosci czy nie zasysa przelatujacych śmietników obok niej, wiec może kiedys jak bys mial czas zrobil bys komercyjnie takie oto sprytne cus :)
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-10 | 09:50:40
W końcu udało mi się skończyć :P
Szafka według projektu @wojput, któremu bardzo dziękuję za udostępnienie mi projektu.
Moja wersja jest oczywiście trochę zmieniona, bo inaczej podszedłem do odciągu pyłu i nie robiłem wycięcia w górnej szufladzie, dodałem też z tyłu półkę do chowania przykładnicy frezarki.
Z takich istotniejszych rzeczy i rozwiązań to:
- Frezarka CMT7e zamontowana bez żadnych trwałych przeróbek i innych rzeczy wpływających na gwarancję
- Przewód frezarki podłączony pod gniazdo na zewnątrz tak, żeby uniknąć połączenia wtyczka-gniazdo w środowisku zapylonym.
- Dolot powietrza z zewnątrz, którym chwaliłem się 2 dni temu
- Chińska przykładnica od WNew - https://www.banggood.com/ENJOYWOOD-Wnew-Woodworking-Router-Table-Fence-Aluminium-Profile-Fence-System-700mm-with-Sliding-Brackets-Bit-Guard-p-1977393.html?cur_warehouse=CN (https://www.banggood.com/ENJOYWOOD-Wnew-Woodworking-Router-Table-Fence-Aluminium-Profile-Fence-System-700mm-with-Sliding-Brackets-Bit-Guard-p-1977393.html?cur_warehouse=CN)
- Włącznik elektromagnetyczny z dużym stop - https://pl.aliexpress.com/item/1005006354426286.html?spm=a2g0o.detail.0.0.1ccbEjNzEjNzd1&mp=1&gatewayAdapt=glo2pol (https://pl.aliexpress.com/item/1005006354426286.html?spm=a2g0o.detail.0.0.1ccbEjNzEjNzd1&mp=1&gatewayAdapt=glo2pol)
- Płytka frezarki Kreg z otworami od razu pod CMT/Triton - niestety była minimalnie wygięta i musiałem wykonać dodatkowe punkty podparcia z regulacją.
- Odciąg rurą 100mm rozbitą następnie na 2x70mm
- Prowadnica KULKOWA VERSALITE PLUS + L-500 ze spowalniaczem
- Blat ze sklejki filmowanej 27mm
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2024-03-10 | 10:01:13
Jak mogę cos zaproponować to dorób/dodrukuj sobie jakieś wypelnienienia do t-tracków, żeby Cię nie denerwowały / nie haczyły jak będziesz frezować łuki albo od szablonu.
Wiadomość wysłana przez: Matgregor w 2024-03-10 | 10:25:41
Tylko kabelek od włącznika przy drzwiczkach będzie "pracował" , dałbym tam jakiś oplot albo sprężynke
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-03-10 | 11:07:14
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-10 | 14:43:49
Ładny overkill, gratki :)Ale czemu zaraz overkill?
Jak mogę cos zaproponować to dorób/dodrukuj sobie jakieś wypelnienienia do t-tracków, żeby Cię nie denerwowały / nie haczyły jak będziesz frezować łuki albo od szablonu.Zobaczę, czy będzie problem. Na razie nie widzę potrzeby bo materiał w ogóle nie haczy o nie, ale jak już się trafi taki z problemem to wiadomo, że się tym zajmę.
Tylko kabelek od włącznika przy drzwiczkach będzie "pracował" , dałbym tam jakiś oplot albo sprężynkeTak, będę musiał to zrobić.
ProfeskaNie wiem czy profeska, doczepiłbym się kilku elementów w wykonaniu, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z rezultatu :)
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2024-03-10 | 14:49:24
Może dlatego, że ja o swoim tak pisałem, a Ty już w ogóle odleciałeś na grubo 8)Ładny overkill, gratki :)Ale czemu zaraz overkill?
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2024-03-10 | 16:50:41
Cytat: Wojput link=topic=8967.msg294895#msg294895
Może dlatego, że ja o swoim tak pisałem, a Ty już w ogóle odleciałeś na grubo 8)
@jpyt @Wojput To fakt, poziom wykonania waszych szafek na frezarkę (a w sumie to nawet i mojej) jest trochę ponad średnią krajową :) ale to też fajnie, miło jest pracować na fajnie wykonanym sprzęcie.
Ja z kolei powoli myślę nad rozbiórką swojej, pomniejszeniu i uproszczeniu.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2024-03-11 | 09:38:31
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-03-31 | 00:01:44
(https://kornikowo.pl/gallery/14/4274-300324235845.jpeg)
Laser, trochę sklejki, papier ścierny, pisaki i klej - zestaw zapewniający błogie 3 godziny bez słuchania "tato, nuuuuuudzi mi się" ;D
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-04-01 | 02:12:19
Mój najnowszy mikroprojekt.
Zrobiło się szybko ciepło więc trzeba było wcisnąć gaz do dechy i zrobić niemal natychmiast. Zresztą już był najwyższy czas.
Kokony Murarek kupione na Allegro jakiś czas temu i hibernowane w lodówce.
Same domki sauté w środku. Na zewnątrz natomiast Drewnochron Eco (zamiast typowego dla mnie Remmersa) bo ten impregnat nie zawiera chemii przeciw owadom.
Wiadomość wysłana przez: wiewioor7 w 2024-04-01 | 12:02:47
Jaka głębokość domku, i czym mocowałeś siatkę do sklejki?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-04-01 | 12:10:04
Ładne domki :)Dzięki. Punktowo klejem na gorąco.
Jaka głębokość domku, i czym mocowałeś siatkę do sklejki?
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2024-04-25 | 01:03:23
Prezent na urodzinki żony.
Materiał główny to dąb, deska rdzeniowa, żeby uzyskać stabilność na tak dużej i cienkiej (10mm) powierzchni.
Wstawki wzmacniające z jakiegoś bliżej niezidentyfikowanego egzotyka.
Pierwszy raz CNC w użyciu :)
Dość duży rozmiar - 50x27cm