Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: sferoida w 2019-11-04 | 13:38:24
-
Tak to wygląda u mnie.
Zabawki rozmieszczam pod ścianami w garażu, przestrzeń trzeba dzielić z samochodami. Blaty robocze wąskie, ale na moje potrzeby się sprawdzają, przynajmniej na razie. Część narzędzi wysuwanych na środek, lub wystawianych na blat. W planach dorobienie szafki sz. 0,40, a między stołem i szafką podstawy pod przyszłą ukośnicę. Kilku półek i uchwytów na narzędzia, ale to po przykręceniu do ściany jakiejś płyty osb lub innej. I ważna rzecz: zmajstrowanie lepszego oświetlenia, bo oczy już nie te.
Musze przemyśleć system odprowadzania wiórów, bo po ostatnim cięciu cały garaż zapylony. A co ciekawe, odkurzacz Karchera stał obok.
-
Tak to wygląda u mnie
No i fajnie!
przestrzeń trzeba dzielić z samochodami
Potrzebne Ci w ogóle te samochody? Hulajnogę elektryczną sobie kup :D
-
Odciąg najtaniej to chyba cyklon i beczka do tego karchera którego już masz.
Tylko wąż od cyklonu do narzędzia nie grubszy niż fi40mm.
Szybko jednak dojrzejesz do zakupu czegoś dedykowanego ;-)
Kup od razu najlepiej a unikniesz wielu frustracji
-
ja tam tokarkę widzę i makite czyli będzie grubo. Co to za tokarka?
-
Taaak. Makita to piękna maszynka. Po wkrętarce, która służy dzielnie prawie 10 lat zaczynam się zakochiwać w tej marce.
A tokarka, to już kompromis cenowy, czyli chińszczyzna. Jest to Holzmann 300 eco. Nie wypowiem się więcej, bo kupiona w lipcu ... jeszcze nie została nawet podłączona. Dopiero buduję ten swój kącik i nie było gdzie jej wstawić. Jest to jednak tokareczka mini do drobiazgów.
-
A ja widzę dwie kosiarki. Dwie pilarki. To bym zrozumiał ale dwie kosiarki. Strata miejsca.
-
ja tam nie rozumiem że musi tam auto stać ?
po co się pytam ? ;D
otwierasz ciągle bramę bo wjeżdżasz i wyjeżdżasz, parkujesz mokry samochód który powoduje dużą wilgotność powietrza :)
Gdyby Carl Benz projektując pierwszy samochód chciał żeby one miały swój domek i dach nad sobą to by je stworzył na wzór ślimaków ;D :P
Auto z drewna nie jest, na zewnątrz nic mu nie będzie, szybko sam do tego dojdziesz jak miejsca zacznie brakować :P a to już nie długo ;D
-
To zależy od sytuacji.
A odmiatanie śniegu z samochodu? A drapanie szyb z szronu? A porysowane gwoździem karoserie? A wybite szyby? A pourywane zderzaki przez innych źle parkujących? A miejsce na parkingu, a raczej jego brak?
Sam mam warsztat w garażu, to wiem co mówię.
-
:) :) lustracja garażowa na całego
Autko raczej będzie dzielić lokal. Wożę w nim swoje narzędzia służbowe i trochę ryzykownie byłoby trzymać na ulicy, a rozpakowywać codziennie mi się nie chce.
Jedna "kosiarka" to wertykulator, też się przydaje. A ta mała pilarka to poprzedniczka Makity, czeka na zsyłkę na działkę.
Coś tam sobie w głowie kombinuję, pomysłów kilka, zobaczymy czym się skończy. Najgorsze, że zawsze do zbudowania "czegoś" potrzeba kolejnego narzędzia. Wstyd przyznać, ale nawet kątownika jeszcze nie posiadam (aczkolwiek właśnie wysłuchałem wykładu jak zrobić sobie kątownik, dzięki Mery).
-
Ja tam widze same niepotrzebne rzeczy :D Wywalić to wszystko i narzędziami trzeba zapełnić. Blachosmród może stać na zewnątrz.
-
Powoli się umeblowałem i już mogę pracować. Pozostała jeszcze organizacja, ale myślę, że to w trakcie, gdy wynikną potrzeby.
Dorobiłem sobie oświetlenie, regały i dodatkowy blat podnoszony. Nogi to taka jeszcze prowizorka, a że sprawuje się doskonale pewnie zostanie na długie lata. Zaczepy nie wymagają zaglądania pod stół, aby go rozłożyć lub złożyć.
-
Porządny kawałek warsztatu i piła stołowa niczego sobie ;)
-
Aż żal autem wjeżdżać ;D
-
Może prowizorka ale obiekty obróbki masz nieduże i lekkie więc spoko wystarczy.
-
A tutaj sobie będę wrzucał efekty swojego majsterkowania
N pierwszy ogień podstawka pod wizytówki, mam nadzieję, że Admini mnie nie wyrzucą za spamowanie. Jak zauważycie róża wiatrów zrobiona z brzozy i kornikowego czarnego dębu gr. ok. 2mm. Zostało mi jeszcze jakieś 40 parę kilo tego materiału, co przy moim zapotrzebowaniu starczy dla wnuków. Podstawka też z forumowego ... jak to moi koledzy nazwali ... h**uro.
-
nie zamazałeś numer tel do żony ;) nie wiem czy to dobry pomysł bo zaraz przyjdzie Obi i ....... ;D
a podstaweczka całkiem fajna :)
-
Troszkę kącik się rozwinął i wyposażył w nowe zabawki.
Przy okazji pokazuję moje rozwiązanie (obiecane @GórkaZielona (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=39)) na zestaw odkurzacz Karcher WD3 + cyklon diy. Robię mało, więc myślę, że da radę ściągać urobek taką małą rurką. Generalnie końcówka odkurzacza wtykana do kolanka hydraulicznego (chyba fi50) z gumową uszczelką redukcyjną (nie pamiętam jaką), dalej za wiaderkiem z najbliższego sklepu budowlanego, wężem zakończonym kolankiem uniwersalnym wtykam w uszczelki redukcyjne 60/45. Takie pasują do większości maszynek, musiałem jedynie trochę powiększyć średnicę końcówki węża, aby wchodziła w miarę szczelnie.
Jak widać przy tej robocie (20 min) pretenduję do tytułu mistrza srebrnej taśmy.
-
Czyżby mierniczy?
-
:)
dokładnie
-
Witam klegę po fachu. :)
-
A witam, witam
-
Ukośnica to makita 1018l?
-
Gieodeta :-D witaj! Ja kartograf gisowiec ;) obserwuję bo ładnie masz, a też chcesz kiedyś wjechać furą. Mi tylko 2 razy się udało:-D od razu pokazuje miejsce które konieczne musisz zabudować szafą na graty, po które nie sięgasz zbyt często ;-)
-
Ukośnica to makita 1018l?
Tak, na pudełku było dokładnie 1018ln.
@huciak (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=234) Czujne oko. Jest tam trochę wąska, ale nie wykluczam tego miejsca jak już będę przyparty do muru.
Jak już tak wnikliwie się przyglądamy, to proszę skierować wzrok na klej Titebond (na prawo od frezarki). To początek mojego pierwszego, stolarskiego, wielkiego projektu - deski do krojenia ;) . Czekam jeszcze na olej, ściski, deski i ... czas.
-
Zadowolony z ukosnicy? Mam taka sama
-
Zadowolony z ukosnicy? Mam taka sama
Zadowolony? Łoo Panie
Wcześniej nie miałem takiego narzędzia. Większość rzeczy cięte było na małej pilarce lub zagłębiarką z marketu. Aż dziw, że jeszcze żyję, a jakość zabiegu była łutem szczęścia. Raz ucięło mi się materiał pod w miarę kątem prostym, czasami gorzej. Od jakiegoś czasu postawiłem na jakość, tak jak w przypadku ukośnicy. Na razie się nie zawiodłem na pani Makicie.
A wrażenia? Jestem baaardzo zadowolony. Jedynie czego mogę się przyczepić, to że konstrukcja jest z prowadnicami wysuwanymi do tyłu i na czas pracy muszę odjechać od ściany.
Większość maszynek mam na podstawach z 2 nogami na kółkach z hamulcem, aby na czas pracy łatwo wyjechać na środek garażu, a po skończonej wsunąć pod blaty / ścianę. Nie jest to może rozwiązanie rewelacyjne, ale się sprawdza (przynajmniej na razie)
-
na zestaw odkurzacz Karcher WD3 + cyklon diy.
A czy ten cyklon nie powinien mieć jednej rury w bocznej ściance zamiast obydwie w deklu?
-
Z tego co podglądałem, to wszyscy zrobili w deklu. Najważniejsze, że działa
Muszę tylko lepiej uszczelnić złącza, lub skrócić drugą rurą (obecnie mam 3m). Wydaję się, że za cyklonem jest słabiej niż bezpośrednio z odkurzacza.
-
Kiedyś miałem cyklon z tego samego wiadra podpięty do prawie takiego samego odkurzacza ( wd3)
Otwory tak samo w deklu. Ciąg był dobry. Kwestia szczelności.
i powiem wam, że jak tylko delikatnie przytkało się rurę to zasysało wiadro do środka ::) ???
Trzeba by albo zamiast wiadra zastosować beczkę, najlepiej stalową albo w środku wiadra zrobić jakąs rozpórke.
Choć nie wiem czy nie zaburzy ona ruchu wirowego trocin... ???
-
Prostszym rozwiazaniem jest uzyc dwoch wiader. Wsadzajac wiadro w wiadro nie zassie plastiku.
-
Prostszym rozwiazaniem jest uzyc dwoch wiader. Wsadzajac wiadro w wiadro nie zassie plastiku.
o dzięki, sprawdzę :) gdzieś to widziałem na yt... bardzo mnie to zaciekawiło.
-
To niestety nieprawda. Dwa wiaderka z Castoramy + WD3P + zatkanie rury = połamane wiaderko.
-
może lepiej jakiś zawór bezpieczeństwa wstawić i jak się rura zatka to on się otworzy i oszczędzi nasz zbiornik na
-
W momencie kiedy zasysa wiaderko to chyba cały syf idzie w odkurzacz, zamiast zostać w wiadrze?
-
Już parerazy była o tym mowa. Zawór zwrotny od wody. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200409/e46332b624f17eb008c8f35019388c3a.jpg)
-
Albo zamiast wiaderka zrobić skrzynię z sklejki/wióra. Miałem wiadro, mam skrzynię i sobie chwalę.
-
To niestety nieprawda. Dwa wiaderka z Castoramy + WD3P + zatkanie rury = połamane wiaderko.
Zalezy u kogo. U mnie dwa wiaderka z castoramy, na nich cyklon, za cyklonem odkurzacz makity. Dziala bezproblemowo dwa lata. Zadnego sladu zuzycia.
-
sprawdzę ;-) pierwsze pojedyncze szybko poszło w atmosferę
-
Na razie wiaderko całe, a tymczasem popełniłem takie oto deseczki. Każdy ma to i ja musiałem spróbować.
Użyte drewno: kornikowy egzotyk i czarny dąb, dąb i brzoza
-
ładne :) troche zabawy było :)
-
Dzięki Mery
Na początku myślałem, żeby zrobić jakiś wzorek, coś do ogarnięcia np. jakieś podcięcia 45st. Zdecydowałem jednak, że będzie to ten typ. Raz, że mi się podoba, dwa, z oszczędności materiału. A i tak zabawy było na parę tygodni (miałem jakieś inne zajęcia, czekałem na ściski, klej itp.). Muszę jeszcze ogarnąć ścinki, powinna wyjść jakaś mała deseczka o grubości ok. 2cm.
-
Cholera... chyba jestem jedynym na tym forum, który nie zrobił jeszcze deski ;)
Ładniutkie!
-
chyba jestem jedynym na tym forum, który nie zrobił jeszcze deski ;)
To jest nas dwóch.
Z tym, że ja już materiał zebrałem ;D
-
ja już materiał zebrałem
Przodownik!
-
jedynym na tym forum,
To jest nas dwóch.
takich dwóch, jak Nas trzech, to nie ma ani jednego...
-
Zagospodarowanie ścinków zaowocowało małą, zgrabną deseczką, o grubości ok. 15mm. Może za słaba na schabowe, ale żona bardziej zadowolona niż z grubej (4cm). Jak widać dla kobiety rozmiar nie zawsze ma znaczenie
-
rozmiar nie zawsze ma
a może o sztywność chodzi ???
;D ::) ;)
ojej...
fajna deseczka :)
-
Tym razem coś z gatunku "ma bardziej służyć niż wyglądać" tj. domek narzędziowy. Niby po taniości, najlichsze materiały z Casto: deska elewacyjna grubości tylko 17mm, kantówka 7x7cm, płyta bitumiczna na dach, trochę drobiazgów, a wyszło ok. 1,5-2 tys.
-
👌
-
Niby po taniości, najlichsze materiały z Casto
hehehe taniość i Castorama nie idą w parze , jak się policzy cene drewna w markecie to wychodzi 2-3 razy drożej niż na składach czy tartakach :)
-
hehehe taniość i Castorama nie idą w parze , jak się policzy cene drewna w markecie to wychodzi 2-3 razy drożej niż na składach czy tartakach
Przy cenach tartacznych za 2 tyś wyszedł by mi kurnik 2 na 4m z dodatkami (papa, impregnat, wkręty itp) przy grubości desek 2,5 cm.
Domek fajny, muszę o czymś takim pomyśleć żeby odciążyć trochę garaż z różnych gratów:)
-
"ma bardziej służyć niż wyglądać"
;D
Fajnie wpasowany w otoczenie i pewnie szybko się zapełni jak to zwykle bywa.
-
Przyznam, że w składzie drewno wcale nie wychodziło taniej. Przynajmniej porównując deskę elewacyjną pióro wpust
-
Akurat deska elewacyjna w casto jest dość tania, ale jakość pozostawia sporo do życzenia.
Nie mówię tego uszczypliwie.
Sam musiałem do tego dojrzeć Przyznam, że w składzie drewno wcale nie wychodziło taniej. Przynajmniej porównując deskę elewacyjną pióro wpust
-
Zależy jak na to popatrzeć. Kupisz może i taniej, ale jak policzysz ile ci zejdzie z flekowaniem sęków, szpachlowaniem itd to już nie ma takiej rewelacji.
-
Kolejny projekt to półeczka na moje skarby
Bolce mimośrodowe to ukradziony z Kornikowa pomysł + deseczka sosnowa + lakierobejca w kolorze palisander. Pomimo podjętych prób, poległem na wyrównaniu deseczki. Przepuszczałem na DW733 samą deskę, przepuszczałem ją leżącą na kawałku starego blatu, strugałem ręcznie i za nic nie udało mi się jej dobrze wyrównać. Nie wiem czy wyrówniarka załatwiłaby sprawę, na razie stan jaki widać zaakceptowałem i będę z tym żył.
-
półka jak półka ale żaglowce fajne :), to drugie to jakaś jak to tam nazywali pinta? to co to ameryki odkryło? :)
-
Kolejny projekt
No teraz to popłynąłeś ;D
Fajna łajba
-
@pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) , w pintach to piwo odmierzają :D
-
Różowy dobrze pisze, to Pinta - jeden z trzech co to z Krzysztofem Amerykę odkrywali.
-
piękne żaglowce :)
ciekawe czy ktokolwiek zwrócił uwagę na półkę ;D :P
-
A tam jest jakaś półka?
-
:D Jak widzę, nie mam się co martwić o niedoskonałości wykonania półki
-
Może nie jest to garaż, ale co tam będę zaśmiecał inne wątki
Takie tam proste mebelki:
- szafka/podstawka pod suszarkę - jakaś gotowa klejonka z egzotyka gr.3cm, żonka przyjargała, nawet nie wiem co to
- szafka do kotłowni na zapasy przetrwania - zwykła płyta wiórowa
Nie ma co się rozpisywać, grunt, że służy.
Oraz zrealizowałem projekt "rylec". Całe życie o takim marzyłem. Wreszcie mogę trasować i punktować
-
Jak coś z drewna, to pochwalę się swoją robotą. Po 3 latach wreszcie uznaję za skończoną, więc podzielę się i z Wami.
Życzę smacznego Korniki.
-
Piękny jest :)
Robiłeś z zestawu, czy całość od podstaw ?
Podeślij koniecznie trochę fotek z budowy:)
-
Piękna
czeska marynarka wojenna sie o niego nie upomina ?
-
3 lata! - nosz kurczę - cierpliwy z Ciebie człek :)
Jest super! :)
-
Piękny jest :)
Robiłeś z zestawu, czy całość od podstaw ?
Podeślij koniecznie trochę fotek z budowy:)
Z zestawu, choć trochę elementów zmieniałem. Na relacje zapraszam https://www.koga.net.pl/forum/534/47111.html
Ale jak już pooglądacie tam modele Kolegów, to już mój nie będzie się podobać
-
A ić Pan ...
chyba ci się nudziło.
-
Gratulacje. No prezentuje się.
3 lata fiu fiu.
-
Idę się pozbierać bo zniszczyłeś mnie psychicznie :'(
Zaje**sta praca! Jeszcze bardziej zaje**sta cierpliwość! Gratulacje!
-
cierpliwość popłaca, super :)
-
Uwielbiałem Małego Modelarza (nadal uwielbiam), ale to już inna klasa.
Fajne.
-
Trochę Ci budowa tego zajęła. Gratulacje.
-
Nie no szczena na podłodze ... szacun chłopie za taką robotę ... od dziś przestaję pokazywać moje nędzne wypociny ...
-
Z odpadów pokonkursowych powstał jeszcze taki taborecik. Po co go zrobiłem to sam nie wiem :)