Kola, tylko postaraj się o blaty z różnym rozłożeniem sęków żeby Ci się prawy z lewym nie mylił
A na serio to dodałbym:
b) coś miękkiego na blat (ja składam na wykładzinie dywanowej) - rysa na laminacie mebla jeszcze przed jego ustawieniem w pokoju dzieci to przykra sprawa.
a) jakaś półeczka pod spodem... albo nawet szufladka - żeby nie spychać narzędzi płytą meblową i żeby było gdzie trzymać wkręty i inne du*erele...