No to teraz żeśta mnie podkusili do spróbowania
@KolA jeszcze jedna uwaga, gdybyś się serio pokusił.
Pewnie sam na to wpadniesz, ale mnie, tzn. tamtą firmę
, jak wcześniej pisałem, kosztowało to jeden uszczerbiony nóż...
Nie wiem jak to na pewno w drewnie, bo się mało tym bawiłem, ale najlepiej zacząć od środka.
Zagłębić się w materiał i potem jechać na zewnątrz. Nóż mniej dostaje bo w większości siedzi w materiale. Nie wiem czy jasno tłumaczę
To tak tylko w sprawie formalnej