Autor Wątek: Kozłowy warsztat  (Przeczytany 66887 razy)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9469
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #825 dnia: 2023-05-17 | 17:48:29 »
Jaki kawał dobrej roboty ? Kozio chyba pijany był jak to robił, szwy jakieś dziwne, pikowane krzywo jak cholera, założe się że gąbki pod spód też zapomniał dać :P

Online kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3437
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #826 dnia: 2023-05-17 | 17:51:13 »
Skooont Ty możesz wiedzieć  ;D ;D jak pod sufit jeździsz windą  ;D To jest ścieg artystyczny...

Offline Kozio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 575
    • YT
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #827 dnia: 2023-05-24 | 12:56:43 »
Dzis rodzice znajomych przywieźli mi stół sosnowy żeby przeszlifować blat.
Lakier na nim był jakiś lepki.
Szlifował się bardzo ciężko i robiły się zacierki ze starego lakieru.

Może ktoś wie czemu?

Drapałem i szlifowałem do żywego, teraz jest już nowy lakier.
Jeśli sie mylę to ...
                                    ...to twój problem  😁
Jak masz pytania to dzwoń bo pewnie nie odpisze ...
Tel 503 150 810

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6987
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #828 dnia: 2023-05-24 | 12:58:11 »
Może ktoś wie czemu?
Pewnie był wodorozcieńczalny i polali go wodą  ;D

Online kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3437
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #829 dnia: 2023-05-24 | 16:35:57 »
 ;D ;D ;D

Online gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #830 dnia: 2023-05-24 | 19:59:28 »
Taki efekt miałem po pseudolakierze marki Luxens. Zrobiła się z niego lepka maź, której ściągnięcie było horrorem. Co zabawne, powłoka po wyschnięciu była ok -  może faktycznie przez ciągnięcie wody z otoczenia zmieniły się właściwości. Od tamtej chwili nie ruszam marketowej chemii - taka klauzula sumienia.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline Kozio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 575
    • YT
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #831 dnia: 2023-05-30 | 10:45:53 »
Mając kawałek działki zacząłem bawić się w mikroogrodnika  m)
Mam już kilka ogórków na rozsadę  ;D póki co jeszcze w starej skrzynce bo w miejscu gdzie wynajmuję nie mogę i nie mam gdzie takich rzeczy sądzić, chociaż warunki są bardzo dobre.
Pomidorki też już stoją na działce w zagonie.   ;)
Jeśli sie mylę to ...
                                    ...to twój problem  😁
Jak masz pytania to dzwoń bo pewnie nie odpisze ...
Tel 503 150 810

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6215
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #832 dnia: 2023-05-30 | 10:49:40 »
rozważ uprawę pionową ogórków, zrób ramę z siatką i puść do góry. Miałem całkiem udane zbiory jak na 10 pędów w kubełkach 10 litrowych na moim balkonie
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Kozio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 575
    • YT
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #833 dnia: 2023-05-30 | 15:54:23 »
Mam to w planach.
Jeśli sie mylę to ...
                                    ...to twój problem  😁
Jak masz pytania to dzwoń bo pewnie nie odpisze ...
Tel 503 150 810

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9469
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #834 dnia: 2023-05-30 | 17:30:09 »
@Kozio ta Twoja maszyna skóry też szyje ? czy nie daje rady ?

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4144
Odp: Kozłowy warsztat
« Odpowiedź #835 dnia: 2023-05-30 | 18:58:25 »
Dzis rodzice znajomych przywieźli mi stół sosnowy żeby przeszlifować blat.
Lakier na nim był jakiś lepki.
Szlifował się bardzo ciężko i robiły się zacierki ze starego lakieru.

Może ktoś wie czemu?

Drapałem i szlifowałem do żywego, teraz jest już nowy lakier.
Bo pewnie był to lakier znanej prlowskiej receptury typu styropian plus benzyna.
Montażysta za dwa trzysta.