Radek z pewnoscia bedzie lepszy w tym temacie ode mnie, ale kombinowalbym z miejscem np w rogu i zaslonka. Nawet na karniszach pod sufitem. Raczej nie szedlbym w wentylatory, bardziej maski (chocby takie pelne). Chyba, ze sa rozwiazania, o ktorych nie wiem.
co do zagrozenia wybuchem - faktycznie moze byc klopot. Elektryke z pewnoscia masz porzadnie zrobiona, z gniazdami, puszkami i rozdzielnica o odpowiednim IP?
Niestety nielekko bedzie uzyskac taki komfort, zeby moc miec swiezo polakierowane elementy i obok pracowac z drewnem.