łooo cie w mordę jeża
2 miechy tu mnie nie było, nic nie zrobiłem, nic nie wrzuciłem , wstyd, sam się ukaram
ale jednak coś tam dłubie, coś poprawiam, udoskonalam itp.
Pewnie jak większość z Was odkładam każdy kawałek drewienka który jeszcze może się przyda bo grzech wyrzucić, później zbiera się tych małych listeweczek w pip i ciut ciut, u mnie też nazbierało się ich cała półka,
różne grubości, szerokości i długości, różne gatunki, trochę jesionu, dębu, olchy, buka, świerku, klonu,
Poprzebierałem je, zwymiarowałem wszystkie na 3 szerokości (45mm, 35mm i 30mm) następnie wszystkie przestrugałem na grubość 10mm i pociąłem na różne długości, następnie frezowanie krawędzi R2 i szlifowanie P120, na marginesie dodam że dostałem do potestowania odkurzacz i szlifierkę mimośrodową Indasy wraz z całą gamą ichnich papierów więc testowałem na listeweczkach
następnie sruuuu klejem i na ścianę i wyszła mi taka ścianka narzędziowa
mnie się podoba a wam nie musi