Autor Wątek: Ogrzewanie warsztatu  (Przeczytany 3431 razy)

Offline RobRob

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 300
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #60 dnia: 2024-01-20 | 14:30:41 »
ja używam tylko 1 biegu 10 stopni mi wystarcza
robię więcej w metalu to nie potrzeba aby tak było ciepło

Offline Teekno

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #61 dnia: 2024-01-20 | 15:12:00 »
Nie, u mnie się nic nie kopci ale ja nigdy nie jadę więcej niż na 1/2 mocy,

To u mnie tak samo, nawet do 3,6Hz jest ok ale powyżej już ta otulina zaczyna trochę kopcić. Co Ciekawe jak ja zdjąłem i rozciąłem to nie widzę śladów przypalenia.

Nie wiesz może czy da się jakoś zwiększyć nadmuch bez zwiększania mocy?

Offline RobRob

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 300
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #62 dnia: 2024-01-20 | 15:22:42 »
Ja ogrzewam coś około 20 metrów
Wcześniej grzałem kozą  temperatura zależna od zangarzowania ale 20 stopni bez problemu
mam tez piecyk gazowy ogrzewanie wychodzi najtaniej butla starcza nawet na miesiąc, ale śmierdzi i jak ktoś robi w drzewie może wilgoć przeskadzać
Webasto mam od poniedziałku a uruchomiłem we wtorek
Wczoraj np odpaliłem najpierw piecyk gazowy temperatura 10 , stopni i dopiero jak przylażłem do warsztatu włączyłem webasto na potrzymanie temperaturu

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1191
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #63 dnia: 2024-01-20 | 22:21:19 »
Czekam Panowie na posty o tym jak komora spalania zaszła sadzą.
Te sprzęty muszą pochodzić na maxa żeby nie odkładała się sadza.  Ja swoje tak załatwiłem w pierwszym sezonie. Na podtrzymanie chodziło na 1/3mocy i późnej miałem kłopoty. Jak doszedłem o co biega to śmigam na max, potem schodzę ciut niżej. A jak uznam że ciepło to wolę wyłączyć i odpalić poźniej znowu. I to pierwsze webasto, które zawaliłem w pierwszym sezonie chodzi do dziś i nigdy nie miałem sadzy ( a sprawdzałem )

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1137
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #64 dnia: 2024-01-20 | 22:30:31 »
A ile to pali? 

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2938
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #65 dnia: 2024-01-20 | 23:03:16 »
A ile to pali? 
Moje - ile bym nie wlał  - wszystko zeżre... :)

Offline robbi

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 50
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #66 dnia: 2024-01-21 | 00:03:04 »
Zasadne pytanie. Ile to ustrojstwo pali. Bo może tanie w zakupie to jedyny atut.

Offline Quasz

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 388
    • Grindtech Sp. z o.o.
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #67 dnia: 2024-01-21 | 09:42:34 »
Mi 5l ON wystarcza na 2-3 dni, jak były temperatury powyżej -10 to 5 na 2 dni, nie oszczędzam bo jak zachoruje to wszystko stoi...
Tel. 572 681 730
www.sklep.grindtech.pl

Offline robbi

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 50
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #68 dnia: 2024-01-21 | 09:47:52 »
jaka wielkość warsztatu , jaka utrzymywana średnia temperatura wewnątrz i czy parę godzin dziennie czy 24/dobę utrzymywana temperatura ?

Offline wojtis1990

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #69 dnia: 2024-01-21 | 10:46:03 »
Ja mogę od siebie podpowiedzieć sposób na wydajne i ekonomiczne ogrzewanie. Mowa tu o nadmuchowym piecu rakietowym. Spala minimalne ilości drewna, a daje maximum ciepła.

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1191
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #70 dnia: 2024-01-21 | 16:39:13 »
Jeśli chodzi o spalanie to jeśli ma ktoś nieocieplony budynek i chce kupować ropę na stacji to jest to chyba najgorszy sposób ogrzewania...
U mnie niecałe 30m2 garażu. Wełna w dachu tylko. I na max jak chodzi to na jakieś 10h wystarczy ropy.
Przy temp do 0* na zewnątrz jest ok. Jak mieliśmy teraz po -15 to trzeba by grzać non stop bo po wyłączeniu momentalnie się wychładza.
Wszystkim to piszę zawsze - najpierw ocieplić a potem myśleć o grzaniu.

Offline Teekno

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #71 dnia: 2024-01-21 | 17:29:21 »
Czekam Panowie na posty o tym jak komora spalania zaszła sadzą.
Te sprzęty muszą pochodzić na maxa żeby nie odkładała się sadza.  Ja swoje tak załatwiłem w pierwszym sezonie. Na podtrzymanie chodziło na 1/3mocy i późnej miałem kłopoty. Jak doszedłem o co biega to śmigam na max, potem schodzę ciut niżej. A jak uznam że ciepło to wolę wyłączyć i odpalić poźniej znowu. I to pierwsze webasto, które zawaliłem w pierwszym sezonie chodzi do dziś i nigdy nie miałem sadzy ( a sprawdzałem )

Dajmy na to, że grzeje 5-8h ile wg Cienie z tego czasu powinno chodzić na max aby się nie odkładała sadza? Czy wystarczy co jakiś czas przepalić na 10 min na max?

Offline Maverick

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 428
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #72 dnia: 2024-01-21 | 20:04:45 »
Jeśli chodzi o spalanie to jeśli ma ktoś nieocieplony budynek i chce kupować ropę na stacji to jest to chyba najgorszy sposób ogrzewania...
U mnie niecałe 30m2 garażu. Wełna w dachu tylko. I na max jak chodzi to na jakieś 10h wystarczy ropy.
Przy temp do 0* na zewnątrz jest ok. Jak mieliśmy teraz po -15 to trzeba by grzać non stop bo po wyłączeniu momentalnie się wychładza.
Wszystkim to piszę zawsze - najpierw ocieplić a potem myśleć o grzaniu.
Szczera prawda. Ja mam u siebie kanciapę 18 m2 i nadmuch mam nastawiony w kierunku stołu warsztatowego, czyli tam gdzie najwięcej przebywam. Temperaturę złamie, ale wystarczy 15 minut, żeby wróciło do momentu sprzed grzania.

Zresztą, byłem tego świadomy, ale na warsztacie jestem dziennie może przez 2 godziny, więc takie webasto w moim przypadku wystarczy, ale jeżeli ktoś myśli grzać tym przez 12 godzin to musi mieć gruby portfel przy nieocieplonym budynku.

I to co Stasiek pisze. Ostatnio temperatura wahała się od 0 do +1 na zewnątrz, więc udało mi się nawet podciągnąć do +10 w warsztacie.
Drewno nie pracuje, kiedy jest w piecu.

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2938
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #73 dnia: 2024-01-21 | 20:20:47 »
Każde ogrzewanie jeśli ma być wydajne musi mieć też zapewnioną przyzwoitą izolację pomieszczenia.
W ubiegłym roku grzałem w nieocieplonym, murowanym garażu 16m2. I było tak jak mówicie - na chwile wyłączyłem i od razu zimno. Na ten sezon ociepliłem (tylko sufit) pianka PUR ok. 10cm,. po bokach mam sąsiednie  nieogrzewane garaże.  I jest ZDECYDOWANIE inna bajka.
Przy temp. -1/-2st. na zewnątrz,  po ok. 20minutach jest jakieś +10, a po mniej więcej godzinie dochodzi do 15st. i utrzymuję to grzejąc na 1/3 mocy.
Co istotne. Pod sufitem (ok. 2,5m) jest dużo cieplej niż na dole. Gdyby nie było izolacji to by to wszystko uciekło, a tak zostaje, miesza się i skutecznie ogrzewa pomieszczenie.

Wiec tak jak tu koledzy wspominają: ogrzewanie bez izolacji jest bez sensu: drogo i nieefektywnie. Wtedy chyba tylko koza da radę.

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Ogrzewanie warsztatu
« Odpowiedź #74 dnia: 2024-01-22 | 21:49:16 »
ogrzewanie bez izolacji jest bez sensu
czy ja wiem...niby to też izolacja,ciężko tłumaczyć ale wspomnę o namiocie z tropikiem a będąc w wojsku także był NS-sik z podpinką i nie powiem ciepło było :)
Do brzegu... ::)
 są teraz za grosze pseudo plandeki i można na szybko zorganizować taki termos-warsztat ::) m)
Spoiler for Hiden:
nie bijcie :P
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka