dodałem jakiej charakterystyki dałbym zabezpieczenia
Nawet nie wiesz ile mi zaoszczędziłeś tym nerwów i wyrwanych włosów
dzięki ogromne, zaraz będę zamawiał
Zrobił był oświetlenie na osobnej różnicowe. Jak wywali korki, to po ciemku nie będziesz szukać.
pisałem wyżej, na wypadek wywalenia bezpieczników będzie lampa awaryjna z wbudowanym akumulatorem która automatycznie sama się zapala w momencie gdy brak napięcia więc po ciemku szukać nie będę
Łącznie wychodzi w rozdzielni 20 miejsc 12P (parter) i 8 (piętro). Sprawdź czy tyle masz, czy skrzynka nie będzie za mała.
starczy , zostanie jeszcze mały zapas
no to kilka fotek żeby zobrazować o czym wcześniej pisałem
na razie robię dół
gniazda po jednej stronie zrobione , oświetlenie też już zrobione
trochę zabawy było z lampami bo kabelki w nich cieniutkie, wszystkie trzeba było pobielić cyną i lutownicą, żeby lampy nie odstawały od sufitu wszystkie lamy rozebrałem i przewody które były wyprowadzone do góry wyprowadziłem od czoła przez wywiercone w oprawach otwory, również przez te otwory i środek lampy przeprowadziłem przewody do kolejnej lampy w szeregu.
zostało jeszcze zrobić instalacje na gniazda na drugiej ścianie i zamontować lampę awaryjną a później poczekać aż elektryk ogarnie skrzynkę więc powiedzmy mam półmetek elektryki na dole
tak doświetlałem się do dziś,
lampy ledowe odzyskane z blaszaka, przykręcone do paździerza , ów płyta przykręcona dwoma zawiasami meblowymi do podstawy a od tyły kawałek kija który umożliwia lampy pochylać do tyłu w 3 pozycjach , proste ale działa
a tak wygląda na dzień dzisiejszy dół, roboty jeszcze sporo ale już powoli zaczyna wyglądać co cieszy oko
żeby nie było siary jak przyjdzie elektryk podłączać bezpieczniki a coś nie działa trzeba było sprawdzić czy aby na pewno kabelki podłączone dobrze
no i działa