Golf mi odchodzi do Valhalli więc póki ma przegląd i oc reanimuję "nowy" nabytek Chevy G20 na pupowóz, rozwalam norę i robię od nowa, w pracy uczę się cynowania, kiedy tu kur.....czę wypić kieliszek chleba, a i jeszcze trzeba oglądać filmy na YT korników zeby im oglądalność podnieść ( oczywiście z przyjemnością)
I jeszcze dziś zamieniłem siepacza na erikę 85, szok bo na 10 cięć wszystkie były takie same mimo styrania sprzętu i niezbyt nowej tarczy. Urwanie łba, nora w rozwałce, rozpier... na chacie bo jestem zaraz po przeprowadzce, Chevy nie ma wolnych obrotów a nowy warsztat Merego kusi ciekawością tajemną