no dobra nie wytrzymałem do poniedziałku i polazłem obadać po swojemu
Rączki nie ułamiesz, jest ona przykręcona zaciskowo na jednym z mimośrodów - najwyżej się obróci. Zdejmij tą czerwoną osłonę i zobaczysz jak to działa!
nie znasz moich możliwości, nie takie urywałem
ale z odkręceniem tej osłony trafiłeś w sedno
odkręciłem ją i w sumie nic tam nie było takiego co by mogło trzymać i blokować ruch
były tam 4 małe otworki w jeden z nich była wkręcona śrubka na imbus, centralnie nad wałkiem który idzie w poprzek stołu i kręci mimośrodem, śrubka coś na styl takich co się wkręca w pokrętła żeby je zablokować, po wykręceniu jej w środku okazała się teflonowa tuleja która jest na wałku, i wtedy też rączka zaczęła działać
wkręciłem ją spowrotem żeby zobaczyć czy znów zablokuje ale rączka działa nadal
chyba była za mocno dopi*****na i pewnie jest tam po to żeby regulować właśnie dociskanie wałka nią żeby rączka od podnoszenie blatu nie chodziła za lekko i za mocno
także problem znikł
była próba strugania no i jak poczułem po pół roku przerwy zapach świeżo struganego drewna to reszta prac zaplanowanych na dziś już nie były ważne
i się pozmieniały
próby wyszły tak jak na poniższych fotkach
nie widzę różnicy miedzy tym a struganym na meccu
no i ja już zacząłem strugać to plany się zmieniły na dziś i zamiast dalej w remonty się bawić postanowiłem że zrobię sobie półeczkę na popychacze i środek poślizgowy do blatów co by zawsze były pod ręką przy strugarce no i żebym do niej od spodu mógł przymocować włącznik od odciągu który teraz chamsko wisi na kablu ze ściany, półka będzie miała 115 cm szerokości, znalazłem dwa kawałki sosnowej kantówki, jeden był za krótki, drugi za długi więc odciąłem z dłuższego kawałek zeby przedłużyć ten za krótki
i tu znów była okazja wypróbować narzędzie które od lipca leżało nie używane przeze mnie
teraz się klei, później przestrugam na gotowo, dotnę, zaokrągle krawędzie ( też będzie okazja wypróbować nowe narzędzie co leży i czeka od 2 miesięcy na pierwsze użycie
kuwa jak zaje**ście znów coś porobić z drewna, cieszcie się że Was u mnie nie ma bo ze szczęścia bym wszystkich dziś ukochał z całych sił