szukaj coś lepszego, teraz ich powaliło z ceną,
jak ją kupowałem 2 lata temu kosztował 1100 zł, coś podobnego z wyższej półki kosztowało ok 2 tys . np makita, różnica była znaczna bo to prawie drugie tyle było więc było można przymknąć oko na jakieś mankamenty, ale teraz powaliło scheppacha z ceną, ostatnio widziałem takie po 2200 zł to za głowe się złapałem, makita kosztuje 2400, power record 2700 zł, różnica nie jest już taka duża i wolałbym dołożyć.
na dzień dobry z scheppacha trzeba wyrzucić fabryczną taśmę i wymienić wszystkie łożyska na lepsze bo inaczej nie da się nic prosto przeciąć, gdybyś się jednak na nią zdecydował to zwróć też uwagę co ma na prowadnikach bo chyba są dwie wersje bo widziałem takie z łożyskami i takie ze ślizgami, nawet na jednej aukcji z allegro są zdjęcia i na jednym foto są ślizgi a na drugim łożyska, przed kupnem upewnij się żeby na pewno były łożyska, są lepsze niż ślizgi
jak się ma trochę czasu i cierpliwości to idzie ją ustawić a wtedy do amatorskich sporadycznych prac starczy