dziś był ciężki dzień, jeden z tych co nic nie wychodzi zgodnie z planem
w planie było dziś skleić blat i nie wyszło
miało być do obiadu przygotować materiał i skleić trzy elementy tak żeby weszły na grubościówkę a wieczorem skleić w całość ale od rana coś, jak nie jedno to drugi później obiad trzeba zrobić i w pi**u pół dnia zleciało
więc zmiana planu, chociaż pokleić te trzy części, jutro rano w całość żeby wieczorem szlif i olej dać
no to dechy porozcinałem, zbrzegowałem zagłebiarką a później resztę rozciąłem na makicie, buk 52-55mm szło jak w masło
tu już porozcinane
później wyrówniarka i grubościówka i jakoś poszło
no ale za dobrze długo nie może być
stwierdziłem że skoro tyle kasy na domino poszło to niech pracuje na siebie, nogi były po stolarsku robione to blat już nie musi a co mi tam
no i się zesrało, chce podłączyć odkurzacz i kuwa rura nie pasuje
czy dobrze kojarzę że tu powinna byc jakaś redukcja ? coś mi tak świta że jakieś takie coś gumowate było ale gdzieś posiałem chyba
czego mam szukać ? co dokupić muszę ? patrze w necie i po wpisaniu " domino festool redukcja do odkurzacza" są redukcje ale do odkurzaczy i nie pisze nigdzie czy to do domino czy cholera wie do czego
macie jakieś foto jak to wygląda albo numer katalogowy ?
no i wku** mnie wziął bo domino odpadło, lamelownica wczoraj pojechał do Jankesa, a pozycjonować na kołki od jiga już nie miałem sił
tak wiem nie zostawia się materiału przygotowanego i przestruganego bez klejenia na drugi dzień ale już miałem dość
mam nadzieję że materiał nie zapracuję za bardzo do jutra, na wszelki wypadek ułożyłem jak ma być sklejone i ścisnąłem ściskami co by luźne nie leżało, może nie zapracuje za bardzo do jutra