szafeczki się robią,
Co narzekasz, że powoli, najważniejsze, że się robią.
U mnie nic się nie robi. Zostawiłem wkrętarkę i garść wkrętów, przychodzę na drugi dzień i co? I dalej nic się nie poskręcało.
Tak samo było z piłą i deskami. Przychodzę na drugi dzień i ani jedna się nie ucięła, ANI JEDNA.
A on marudzi, że mu się za wolno szafki robiły jak on w tym czasie kiełbę z grilla gorzałą popijał