Nie wiem, co się kurna porobiło, to chyba ten wirus w koronie-no bo co innego, Mery w warsztacie robi salon, meble jakieś stylowe z epoki, teraz jeszcze ten stół, Stavros robi uchwyty do imadeł z bukszpanu, dziaddek Amu robi gabinet w stylu Paula Selers'a czy Johna Heisz'a, jednym słowem koniec świata-czy co?