Oboje

Obaj!

Cytat: Wiktor w 2020-12-06 | 22:24:36

Oboje

Obaj!

Obydwaj!

Ja jestem z tych, co muszą kupować strugane deski. Po pierwsze nie mam sprzętu, po drugie na pewno bym zepsuł dużo materiału. Niestety ból polega na tym, że na jedynym składzie jest w zasadzie tylko świerkowe drewno, które raczej słabo się nadaje. Robię więc moje badziewie z tego co jest, aczkolwiek zaczynam się rozglądać za innym drewnem - oczywiście też struganym. Niby rozglądam się za jakąś grubościówką - bo to jednak by i się przydało - ale też nie wywalę 2500 na DW733 bo w moim przypadku to przerost formy nad treścią. Nie w tej chwili - bo przyszłościowo to chętnie bym jakąś mszę odprawił

świerkowe drewno, które raczej słabo się nadaje.

nie dramatyzuj....
na choinkę się nadaje
 

Ja obój, Mery obój

Moja córka gra na oboju Strasznie się denerwuje jak celowo mówię na to "klarnet"
Fajny instrument.

mi się podobają, bo prócz dębiny przywiozłem ostatnio pół kubika świerku i będę właśnie nie długo się brał za mebelki

Tylko nie wiem, dlaczego akurat świerkowe?

Bo napisałeś że to drewno słabo się nadaje i pomyślałem że chodzi ci o to że słabo się nadaje na meble .

Modernistycznych mebli ze świerku nie widzę, bo tam lepiej się sprawdzi moim zdaniem jakiś twardszy gatunek i z innym usłojeniem, ale takie bardziej tradycyjne, wiejsko, rustykalne klimaty świerk jest fajny, łatwy w obróbce, lekki, dobrze się go zmienia w kolorze... a jeśli jeszcze jest dostępny od ręki i tani to ... fajnie

Zwierzątka to nie moja bajka, ale deski z naturalną krawędzią miodzio