Autor Wątek: Mój nowa nora-budowa  (Przeczytany 26613 razy)

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #135 dnia: 2021-09-18 | 22:32:01 »
My blokersi mamy wiele "setysiecy" plnów dystansu do takich inwestycji  ;). Pod blokiem tego nie zrobię  ;D

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #136 dnia: 2021-09-18 | 22:44:36 »
To będziesz mógł popodziwiać :p

A btw siepacz jeszcze działa?

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #137 dnia: 2021-09-18 | 23:14:40 »
A co ma nie działać? To po wyjściu z fabryki było złe i dalej tak działa  ;) ;) ;). Jest ok, nie widzę w lustrze żebym przez ten sprzęt bardziej posiwiał a ja nerwowy jestem  ;D. Nie mam teraz pilarki stołowej to nawet nie myślę nad lepszymi strugarkami, ta robi co trzeba po japońsku "jakotako"  ;D

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #138 dnia: 2021-10-03 | 14:34:14 »
I jest.


Online mk_kosa

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 397
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #139 dnia: 2021-10-04 | 08:47:54 »
Wiktor, następnym razem do prac betoniarskich lepiej się przyłóż !!! nie dość, że sporo zmarnowałeś towaru to jeszcze ta zacieraczka na stwardniałym betonie :)))   masakra. + za zagęszczanie podsypki. i za chęci. - za klejenie xps-a do folii (zapewne miało to zniwelować nierówności podłoża, ale od tego masz długą łatę).
pozdro i do zobaczyska.
« Ostatnia zmiana: 2021-10-04 | 08:54:16 wysłana przez mk_kosa »

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #140 dnia: 2021-10-04 | 17:07:47 »
Wiktor, następnym razem do prac betoniarskich lepiej się przyłóż !!! nie dość, że sporo zmarnowałeś towaru to jeszcze ta zacieraczka na stwardniałym betonie :)))   masakra. + za zagęszczanie podsypki. i za chęci. - za klejenie xps-a do folii (zapewne miało to zniwelować nierówności podłoża, ale od tego masz długą łatę).
pozdro i do zobaczyska.

Myślałem, że zaciera się po6h. Po 5h już był troszku twardawy-polewanie wodą pomogło

kleiłem xpsza by mi nie odleciał

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #141 dnia: 2021-10-04 | 20:39:09 »
Projekt raczej na pewno ostateczny ukończony w 99,9%

W projekcie nie uwzględniłem jednego małego pokoju
BEZ okien.

Jeśli takowe się pojawią to dopiero w dobudówce (a raczej identycznym budynku postawionym zaraz obok) jak wejdzie ta nowa ustawa o 70m2 na zgłoszenie-choć co do tego nie można być pewnym bo ciągle się to zmienia.  Np. ostatnio, że max 1taki budynek na 1000m2 działki, czy, że owy budynek ma zaspokajać własne potrzeby mieszkaniowe (a jak to się ma do budynków gosp??, tego to nawet pewnie ustawodawcy nie wiedzą).


7mx5m po obrysie zewnętrznym

5,5m wys

3m w warsztacie
2,5m na poddaszu obecnie nieużytkowym.
 
Później być może zmienię sposób użytkowania budynku.

Większość konstrukcji z desek 45x145

Tylko dach i strop będzie z 45x220 Czemu tak? Dobre firmy tak robią to i ja nie mogę być gorszy.  Czyli na poddaszu realnie lekko ponad 2m w najwyższym punkcie, co raczej nie powinno stanowić większego utrudnienia w zastosowaniach które dla niego znalazłem ;)

brama 2,3mx2,1m

Jest też smutna wiadomość. W najbardziej optymistycznym dla mnie założeniu pracę zacznę na koniec listopada.

Zmienili byście coś w tym projekcie? Albo czy widzicie jakieś błędy?

Jedna strona nie jest zabudowana, po to by mieć lepszy wgląd do środka.
« Ostatnia zmiana: 2021-10-04 | 20:47:17 wysłana przez Wiktor »

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #142 dnia: 2021-10-04 | 22:33:13 »
Jest też smutna wiadomość. W najbardziej optymistycznym dla mnie założeniu pracę zacznę na koniec listopada.

Mnie budowa szkieletora zajęła 3 miesiące (bez płyty fundamentowej). Niestety, ale pogoda mocno mieszała, a w deszczu nie chciałem robić. Zacząłem w sierpniu, w listopadzie miałem stan zamknięty bez ocieplenia w środku. Środek już na spokojnie robiłem zimą i kończyłem na wiosnę.
Tak więc nie wiem, czy to dobry pomysł zaczynać w listopadzie. Pogoda raczej nie będzie Ciebie rozpieszczać. A to robota na świeżym powietrzu.

BEZ okien.
Przemyśl to jeszcze. Światło naturalne jest bezcenne! Nawet odrobina.

Większość konstrukcji z desek 45x145

Tylko dach i strop będzie z 45x220 Czemu tak? Dobre firmy tak robią to i ja nie mogę być gorszy.
Kantówki chyba trochę przewymiarowane. Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Ale zawsze drożej i ciężej. I dodatkowo trochę zmniejszasz sobie powierzchnię w środku. To wbrew pozorom nie jest duży budynek. A potem tych paru centymetrów brakuje...
I pomyśl wcześniej jak będziesz robił dach z takich ciężkich belek. Jak je wrzucisz na te Twoje 5,5m?
Ja miałem niżej i mniejszy przekrój, a lekko nie było.
I mimo tego mniejszego przekroju, dach stoi od roku, dodatkowo jeszcze dociążony fotowoltaiką. Przeżył bez problemów śniegi, deszcze i wichury.

Ale to Twój projekt, Twoja robota i Twoje pieniądze...

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #143 dnia: 2021-10-04 | 22:49:33 »
Jest też smutna wiadomość. W najbardziej optymistycznym dla mnie założeniu pracę zacznę na koniec listopada.

Mnie budowa szkieletora zajęła 3 miesiące (bez płyty fundamentowej). Niestety, ale pogoda mocno mieszała, a w deszczu nie chciałem robić. Zacząłem w sierpniu, w listopadzie miałem stan zamknięty bez ocieplenia w środku. Środek już na spokojnie robiłem zimą i kończyłem na wiosnę.
Tak więc nie wiem, czy to dobry pomysł zaczynać w listopadzie. Pogoda raczej nie będzie Ciebie rozpieszczać. A to robota na świeżym powietrzu.

BEZ okien.
Przemyśl to jeszcze. Światło naturalne jest bezcenne! Nawet odrobina.

Większość konstrukcji z desek 45x145

Tylko dach i strop będzie z 45x220 Czemu tak? Dobre firmy tak robią to i ja nie mogę być gorszy.
Kantówki chyba trochę przewymiarowane. Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Ale zawsze drożej i ciężej. I dodatkowo trochę zmniejszasz sobie powierzchnię w środku. To wbrew pozorom nie jest duży budynek. A potem tych paru centymetrów brakuje...
I pomyśl wcześniej jak będziesz robił dach z takich ciężkich belek. Jak je wrzucisz na te Twoje 5,5m?
Ja miałem niżej i mniejszy przekrój, a lekko nie było.
I mimo tego mniejszego przekroju, dach stoi od roku, dodatkowo jeszcze dociążony fotowoltaiką. Przeżył bez problemów śniegi, deszcze i wichury.

Ale to Twój projekt, Twoja robota i Twoje pieniądze...

Ja się na tym nie znam i nie chcę się w to zagłębiać. Też mi się nie uśmiecha zabieranie miejsca czy $ z portfela

Tak robią firmy
 
&ab_channel=MocDrewna

( to i komentarze)


to + opis


Jak będę miał wszystkie materiały (drewno, płyty, folie, żelastwo, blachodachówki) to w 4 osoby (włącznie ze mną, z czego 2 by ogarniały sporo) myślę postawić i zamknąć w tydzień-dwa tygodnie ostrego zapi***zielenia. Od rana do wieczora (pod wieczór z oświetleniem sztucznym).

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #144 dnia: 2021-10-04 | 23:32:02 »
Z wymiarami belek zgadzam się z @yarkow. Tak jak Ci pisałem na pw, u mnie cała konstrukcja z 120/45 i też kilka wichur już przetrwała. A miejsce jest takie, że potrafi dmuchnąć ;) Do większego kosztu drewna dolicz jeszcze większy koszt wkrętów ciesielskich. Te dłuższe też do tanich nie należą. Na piętrze zamierzasz trzymać coś ciężkiego?

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #145 dnia: 2021-10-05 | 14:37:28 »
Ja się na tym nie znam i nie chcę się w to zagłębiać. Też mi się nie uśmiecha zabieranie miejsca czy $ z portfela
Ja też nie jestem budowlańcem, ale w szkole nauczyli mnie liczyć. I mam taki wredny zwyczaj, że zanim coś zacznę robić, to biorę ołówek, kartkę i sobie rysuję i liczę. Analogowo.  8)  ;D
I nie tylko koszty, ale i inne rzeczy by potem się nie wkur..iać. Bo na projekcie to wszystko ładnie wygląda, ale rzeczywistość często bywa brutalna.

I Tobie radzę w ramach treningu szarych komórek policzyć ciężar belki 45x220, którą będziesz chciał wrzucić na wysokość 5,5m. I ją tam jeszcze zamontować. A potem przemnóż to przez ilość takich belek. Ja w takiej sytuacji to już bym dźwigu szukał.   ;D
Ja miałem 45x120 i wrzucałem "tylko" na 4,5m przy łagodnym spadku dachu. I wcale lekko nie było.  A nie wiem jakie Ty masz doświadczenie z pracą na wysokości. ???  Bo przy Twoim dachu to łatwo nie będzie. Szczególnie jak będzie jeszcze zimno i będzie wiać wiaterek. ::)

A jako drugie zadanie matematyczne policz sobie koszt belek 45x220 i porównaj z kosztem kantówek 45x120.
A to tylko część kosztów.
Zaoszczędzone pieniążki wolałbym włożyć w coś innego niż w przewymiarowane belki!  :P

Moim zdaniem przekrój 45x120 jak pisał hatemenow wystarczy całkowicie. I z tego co wiem, to parę innych osób u siebie też takie dawało. I domki im stoją! :o 

I obejrzyj sobie na youtube kanał #AkademiaBudownictwaSzkieletowego.
Chociaż to skandynawska, a nie amerykańska szkoła budownictwa szkieletowego, to jest tam wiele informacji od człowieka, który takie budynki robi na co dzień. I zobacz jakie przekroje kantówek on stosuje!  :o

Ale jak już pisałem - to Twoja robota i Twoje pieniądze.

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #146 dnia: 2021-10-05 | 17:27:10 »
#AkademiaBudownictwaSzkieletowego

Ten sam gościu w swoim domku 35m2 pod nazwą house35 dał właśnie taki przekrój.

Oglądałem jego filmiki-stąd też decyzja by unikać osb.

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #147 dnia: 2021-10-05 | 17:32:23 »
&ab_channel=MocDrewna

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #148 dnia: 2021-10-05 | 20:10:14 »
Ten sam gościu w swoim domku 35m2 pod nazwą house35 dał właśnie taki przekrój.

A w innym filmie mówi, że na ściany to kantówki 45x95.  :o   ;D

Poza tym jego wersja szkieletówek to otwartość dyfuzyjna itd, itp.
A Amerykanie, Kanadyjczycy i inni, również w Polsce robią po swojemu bijąc płyty OSB i też jest dobrze.  :o
Przed swoją budową, jego filmy obejrzałem kilka razy. I niektóre pomysły mi się spodobały, a inne nie.
Tym bardziej, że u nas nie dostaniesz tych materiałów o których on mówi, a które są normalnie dostępne np. w Norwegii. I trzeba robić z tego co się u nas dostanie, a nie z tego co jest w sklepach w Skandynawii. Nie mówiąc już o kosztach... ::)

A poza tym trzeba odróżnić MIESZKALNY dom szkieletowy od warsztatu. Bo budując warsztat według standardów domu mieszkalnego, moim zdaniem niepotrzebnie narażamy się na zawyżone koszty.

A co do przekrojów to może to Ci da do myślenia
http://www.lech-bud.org/domy_szkieletowe.html
Krokwie i kalenica to 40x180.  :)
A tutaj: http://www.lech-bud.org/garaze.html   krokwie 50x150.  :)
http://www.lech-bud.org/do_pobrania.html - garaż dwustanowiskowy SOSNA 6x6m pełny projekt do pobrania z wykazem materiałów -  krokwie 60x140, a konstrukcja ścian 60x120. 
I wszystko liczone w specjalistycznym programie do projektowania konstrukcji drewnianych Dietrich's.  ;)

Zmienili byście coś w tym projekcie? Albo czy widzicie jakieś błędy?
Zadałeś takie pytanie. Więc odpowiedziałem zgodnie ze swoim, skromnym doświadczeniem z budowy jednego szkieletowego budynku gospodarczego. Może inni, bardziej doświadczeni doradzą Ci coś innego.

A Ty i tak rób jak chcesz.  ;)

Offline Wiktor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
Odp: Mój nowa nora-budowa
« Odpowiedź #149 dnia: 2021-10-05 | 20:17:34 »
Ten sam gościu w swoim domku 35m2 pod nazwą house35 dał właśnie taki przekrój.

A w innym filmie mówi, że na ściany to kantówki 45x95.  :o   ;D

Poza tym jego wersja szkieletówek to otwartość dyfuzyjna itd, itp.
A Amerykanie, Kanadyjczycy i inni, również w Polsce robią po swojemu bijąc płyty OSB i też jest dobrze.  :o
Przed swoją budową, jego filmy obejrzałem kilka razy. I niektóre pomysły mi się spodobały, a inne nie.
Tym bardziej, że u nas nie dostaniesz tych materiałów o których on mówi, a które są normalnie dostępne np. w Norwegii. I trzeba robić z tego co się u nas dostanie, a nie z tego co jest w sklepach w Skandynawii. Nie mówiąc już o kosztach... ::)

A poza tym trzeba odróżnić MIESZKALNY dom szkieletowy od warsztatu. Bo budując warsztat według standardów domu mieszkalnego, moim zdaniem niepotrzebnie narażamy się na zawyżone koszty.

A co do przekrojów to może to Ci da do myślenia
http://www.lech-bud.org/domy_szkieletowe.html
Krokwie i kalenica to 40x180.  :)
A tutaj: http://www.lech-bud.org/garaze.html   krokwie 50x150.  :)
http://www.lech-bud.org/do_pobrania.html - garaż dwustanowiskowy SOSNA 6x6m pełny projekt do pobrania z wykazem materiałów -  krokwie 60x140, a konstrukcja ścian 60x120. 
I wszystko liczone w specjalistycznym programie do projektowania konstrukcji drewnianych Dietrich's.  ;)

Zmienili byście coś w tym projekcie? Albo czy widzicie jakieś błędy?
Zadałeś takie pytanie. Więc odpowiedziałem zgodnie ze swoim, skromnym doświadczeniem z budowy jednego szkieletowego budynku gospodarczego. Może inni, bardziej doświadczeni doradzą Ci coś innego.

A Ty i tak rób jak chcesz.  ;)

ok.


Ale nigdzie nie pisałem, że to zawsze będzie warsztat. Obecnie?- tak. Ale w przyszłości? nwm.


Chyba krokwie jednak dam 45x145/45x170