Cytat: hatemenow w 2021-06-16 | 17:57:11 Moim zdaniem lepiej dać 2x5 i układać tak by łączenia płyt nie nachodziły na siebie.

Ja tak właśnie zrobiłem.

Cytat: Wiktor w 2021-06-16 | 18:00:12 dowaliłbym wszędzie piankę

A po co? Jeśli układasz 2x5cm na zakładkę to szkoda czasu i pieniędzy.

Cytat: yarkow w 2021-06-16 | 19:47:10 A po co? Jeśli układasz 2x5cm na zakładkę to szkoda czasu i pieniędzy.

Pianka nie zaszkodzi a jak dobrze położone to tej pianki pójdzie prawie nic.
A co do kombinacji blaszak vs drewno to ja bym zaczynał liczyć dopiero przy cenach blaszaków z 2,5m w najniższym punkcie 😉. mając ograniczoną powierzchnię po podstawie każdy cm w wysokość czyni cuda. Oczywiście nikt nie zabroni kupić klasycznego blaszaka i samemu podnieść dach/podnieść wysokość ścian ale to znacząco zmienia komfort pracy i pakowność "domku"

No i się zaczęło.

Na początek zabrałem się za wykonanie szalunku.

W następnej kolejności równanie, zagęszczanie i delikatne pogłębienie po bokach wykopu na ławę fundamentową. A potem to folia, itp itd

Moim zdaniem to najgorszy etap w całej budowie później już leci z górki. W końcu na co się zdecydowałeś? Blaszak czy szkielet?

Cytat: hatemenow w 2021-07-03 | 14:44:06
Moim zdaniem to najgorszy etap w całej budowie później już leci z górki. W końcu na co się zdecydowałeś? Blaszak czy szkielet?

szkielet. Tylko trochę ubolewam nad tym, że w przypadku szkieletu będzie trochę mniej miejsca w środku niźli w przypadku blaszaka. Chociaż patrząc z innej strony bloszok nie ma żadnego poddasza. A tu chociaż będę miał nieużytkowe (xD).

Rok temu byłem na podobnym etapie.    Nie cierpię grzebania w ziemi. Ale wszystko powyżej płyty to była przyjemność. 

Cytat: Wiktor w 2021-07-03 | 16:07:51 Tylko trochę ubolewam nad tym, że w przypadku szkieletu będzie trochę mniej miejsca w środku niźli w przypadku blaszaka.

A to dlaczego?     
W moim przypadku jest 2 razy więcej. I dodatkowo jest w środku wyżej oraz mam schowek na poddaszu na różne przydasie. 

Skręcanie desek nawet nie jest złe. Najgorsze jest poziomowanie ich w pojedynkę.
pomagierów zacznę brać od betonowania.



Blaszak miałby ścianę z blachy+12cm konst. wew i boazeria.

Szkielet ma ścianę 1,3cm boazeria zewn. łata gr. 2cm, deska szkieletowa 14,5cm i boazeria wew.

Te 35m2 musi być po obrysie zewnętrznym. Czyli w środku realnie około 31m2, Ale po obrysie zewnętrznym... ło panie 35m2

Ok. Ja porównywałem klasyczny garaż - blaszak, jaki miałem i jeszcze mam na kosiarkę i rowery.  Taki około 3x5m.

Cytat: yarkow w 2021-07-03 | 21:38:04
Ok. Ja porównywałem klasyczny garaż - blaszak, jaki miałem i jeszcze mam na kosiarkę i rowery.  Taki około 3x5m.

3x5 to się nawet na rowery nie nadaje

Teraz doczytałem, że robisz ławę fundamentową. Tak patrząc po zdjęciach to nie robisz tego zbyt płytko? Ja pod płytę wybrałem ok 40cm humusu i zagęszczałem piaskiem. Ława chyba powinna być głębiej. Jest tu na forum kilka osób które na pewno coś podpowiedzą.

Cytat: Wiktor w 2021-07-03 | 12:14:04
No i się zaczęło.

Na początek zabrałem się za wykonanie szalunku.

W następnej kolejności równanie, zagęszczanie i delikatne pogłębienie po bokach wykopu na ławę fundamentową. A potem to folia, itp itd

Będzie pogłębione.

Ja nie robiłem ławy tylko płytę fundamentową.
Wybrałem humus. Wyrównałem i ubiłem ziemię. Dałem piasek, który tez ubiłem. Na to folia, styropian 2x5 cm na zakładkę. Znowu folia. Zbrojenie i beton z betoniarni.
Budowlańcem z zawodu nie jestem. Wyczytałem w internetach, że tak powinno być dobrze. I jak dla mnie, mniej kombinacji niż z ławą fundamentową.
Na razie zimę przetrwało. Nic nie siadło ani się nie podniosło. I na razie jestem zadowolony.

To ok, obiecuję, że nie będę więcej pisał na kacu   

U mnie jest też taki problem, że grunt/ziemia jest bardzo krzywa.

W najwyższym punkcie wylewka/ława będzie wystawać 10cm, a z przeciwnej strony będzie wystawać 25cm. O tyle jak posadzka i styrodur muszą być wypoziomowane, tak gdybym to samo chciał zrobić z ławą to wyszło by za dużo betonu (więc delikatne pogłębienie z najniższej strony + większe pogłębienie z najwyższej strony, czyli z tej z której wylewka wystaje 25cm).  Kopane było mniej więcej jednakowo, w sensie w najniższym punkcie na 3/4szpadla a w najwyższym 4/4 (czyli około 30cm), a i tak wyszły duże różnice.

Czy jest sens dawać do stolarni bramę? Czy  drzwi starczą?