Pamiętajcie, że co innego powierzchnia warsztatu - tu ograniczeniem jest 35m2, bo to na zgłoszenie, a co innego jego wysokość. I tu jest pole do dyskusji.
Co do wysokości warsztatu, może zbudować i 4m wysoki W ŚRODKU - nie licząc poddasza! Jeśli taki będzie mu potrzebny - dlaczego nie? Tylko sugeruję trzymać się wielokrotności wymiarów płyty OSB. To oszczędza pracy i odpadów płyty.
Ale ja proponuję wsiąść ołówek, kartkę i policzyć. Prosty rachunek ekonomiczny. Czy dodatkowy koszt materiałów (cholernie obecnie droga płyta OSB, wełna, membrany, kantówki, elewacja i inne "drobiazgi"), dodatkowa robota i potrzebny na to czas, warte jest tych paru centymetrów ponad 2,5m w środku warsztatu?
Jeśli naprawdę warte - to budować!
Ale można też zyskać wysokość w środku, robiąc częściowo bez sufitu w warsztacie, z "otwartym" poddaszem. Tylko że wtedy traci się powierzchnię magazynową poddasza. Coś za coś.
Ale określić swoje priorytety i decyzję to będziesz musiał Wiktor podjąć sam.
nie mów że teraz budując nie zrobił byś góry tak żeby normalnie chodzić na wyprostowanych nogach
Nie zrobił bym, to był mój świadomy wybór. Nie zależało mi na pełnowymiarowym strychu, chociaż przez chwilę taką opcję rozważałem. Bardziej mi zależało na takim kącie nachylenia dachu, by można było po mim jeszcze chodzić, niż o 20 cm wysokości poddasza. Bardzo ułatwiło mi to wszystkie prace na dachu, a wszystko robiłem sam. A wszelkie prace związane z dachem są najtrudniejsze, najbardziej pracochłonne, upi***liwe i ostatecznie najdroższe.
A poddasze, mimo że nie ma pełnej wysokości to i tak doskonale spełnia swoją rolę jako podręczny składzik. W końcu i tak wchodzę tam tylko sporadycznie.