Kornikowo - Forum stolarskie

HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: Thodd w 2018-11-26 | 23:52:18

Tytuł: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-26 | 23:52:18
Posiadam już mały warsztacik na wsi, w garażu murowanym, przy domu rodzinnym żony - około pół godziny jazdy samochodem od miejsca naszego zamieszkania. Mam tam podstawowe elektronarzędzia: piłę, strugarkę, grubościówkę itp. Jednak garaż ten nie jest ogrzewany i w zimie praca tam nie jest komfortowa.

Ostatnio podjąłem decyzję (również za namową żony) aby urządzić sobie mały warsztat w naszej dość sporej piwnicy w bloku. Od dawna chciałem nauczyć się pracy narzędziami ręcznymi i ten nowy warsztat daje tę możliwość.
Jest tam ciepło i wystarczy zejść po schodach aby móc pobawić się w stolarza :)
Udało mi się zdobyć stół stolarski, kilka pił ręcznych i kilka drewnianych strugów.

Na początku nie wyglądało to zbyt ciekawie. Zacząłem od zagruntowania betonowych ścian.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-26 | 23:53:26
Potem wymalowałem wszystko na biało i wniosłem kilka "stylowych" mebli :)
Teraz chciałbym zgromadzić trochę przyzwoitych narzędzi ręcznych aby móc wygodnie pracować.
Pomysłem na pierwszy mebel jest szafka stolarska na narzędzia.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2018-11-27 | 00:17:24
Fajnie sie zapowiada. Powodzenia.

Ps. Ostatnio odnawialem taka sama maszyne do szycia:)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-11-27 | 05:09:03
W końcu :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-11-27 | 20:01:43
bogacze to po dwa warsztaty mają :P na zimę i na lato inny ;D

przynajmniej nie marzniesz i możesz robić w spokoju :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2018-11-27 | 20:05:12
Jak ciepło w zimie i miejsca duzo to czego mozna chciec wiecej?
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2018-11-27 | 20:12:57
bogacze to po dwa warsztaty mają emoji14 na zimę i na lato inny ;D

przynajmniej nie marzniesz i możesz robić w spokoju :)
Mery Ty marzniesz w tym swoim niedźwiedzim sadełku ::)? Wiem, że jesteś twardziel i nawet minus dziesięć w blaszaku Ci nie straszne :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2018-11-27 | 20:23:54
Mery to powinien już spać i obudzić się na wiosnę.

Piotr

Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-11-27 | 20:26:09
szydercy ;D jak ja Was za to uwielbiam ;D
skóra i kości nie marzną, reszta już tak :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2018-11-27 | 20:45:12
Tluszcz nie marźnie, sztywnieje ...
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-11-27 | 21:02:50
Robiłeś posadzkę betonową czy po prostu tak dobrze wygląda bo nie była używana?

Pomysłem na pierwszy mebel jest szafka stolarska na narzędzia.

Czyli zapowiada się realizacja :) może zgramy się w czasie bo też niebawem biorę się za szafkę na narzędzia.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-27 | 21:11:47
Wylewka była robiona około 10 lat temu ale była bardzo mało używana.

A co do szafki podpowiedz mi proszę jakie drewno. Mam na strychu kilka desek buka parzonego 52 mm i mogę go rozciąć na pół. (po około 24 mm)
Zamierzam też kupić kilka suchych desek sosnowych 52 lub 32 mm
Co lepsze?  :)
Bo przyjmuję, że ściany szafki powinny mieć grubość około 20 mm ?
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-11-27 | 21:29:07
20mm będzie ok. Chciałbym z buczyny zrobić, tak samo jak strugnicę. Niektórzy nie lubią wyglądu tego drewna a ja je uwielbiam, szczególnie kiedy ma ciemniejsze przebarwienia - tak jak Twoje osełki, na które dzisiaj kładłem politurę ;)
A przy przetarciu promieniowym można też liczyć na przepiękne błyszczyki :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-29 | 21:41:51
Pierwsze próby i pierwsze wnioski: aby ręcznie rozciąć deskę bukową po grubości potrzebuję naprawdę dobrą piłę  :)
Tym co mam zajadę się na śmierć  ;)
Co możecie polecić i gdzie to kupić? Czym najłatwiej rozetnę buczynę?
Z tego co znalazłem w necie chyba powinna to być albo płatnica z małą ilością zębów na cal albo ramowa krawężnica
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2018-11-29 | 22:55:03
Z tanich pił polecam
jest naprawdę dobra i kosztuje poniżej 40 pln
... no i ręcznie to zawsze się człowiek zjeżdża :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2018-11-29 | 23:00:35
Z ręcznych tanich neo tools. Swoje robi. Po 5 latach mam dwie. Jedna jeszcze do użycia druga już nie bardzo ale ma za sobą pustaki kartongips itp. Ogólnie pierwsze wrażenie bardzo ostra. Laser cut się nazywa. Gdyby dbać i używać wyłącznie do drewna to długo posłuży.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2018-11-29 | 23:02:28
Też mam taką. Do drewna jest super, ale do cięcia wzdłuż za drobne zęby.

Piotr

Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-30 | 09:12:23
Z tanich pił polecam
Czy to jest ta piła?
https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/narzedzia-reczne/pily/pily-platnice/pila-platnica-121178/
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2018-11-30 | 15:57:07
Tak
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-11-30 | 16:11:21
To tę piłę mam ale jest to piła uniwersalna i przeznaczona do cięcia zarówno wzdłuż jak w poprzek.
A ja chyba potrzebuję czegoś bardziej agresywnego przeznaczonego tylko do cięcia wzdłużnego i odpowiednio ustawionymi zębami.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Sillvano w 2018-11-30 | 18:56:43
To może ryobe sobie weź, ona jedną stronę ma do cięcia wzdłużnego, w zasadzie to cięcie wzdłuż jest zawsze ciężkie i mozolnie, jeśli materiał jest gruby,. Rozcinam dechy 52 mm  po szerokości jak i wzdłuż, mam sandvika takiego agresora i tnę nim jak mi nie zależy na dokładności, ale jak muszę szanować materiał to wybieram mniej agresywną piłe z Juli :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-12-14 | 09:11:07
Wrzuć fotki szafki :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2018-12-27 | 09:53:42
Na prośbę Eso
Szafka wykonana (jeszcze) przy pomocy elektronarzędzi z buka parzonego
kolor i dodatki - żona  :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-12-27 | 10:07:27
Jeszcze raz - super robota!
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2018-12-27 | 12:23:03
Fajniutka ... i na wymiar. Niby malutka, ale przez ilość szuflad to widać, że trochę roboty przy niej było. No i jak można na forum stolarskim nie dać fotki z wysuniętą szufladą .... ;). Wszak to najciekawsze
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2019-01-04 | 21:33:20
Udało mi się zrobić pierwszą w życiu klejonkę przy użyciu narzędzi ręcznych. Przestrugałem wstępnie jedną stronę.
Pierwsze doświadczenie i wniosek: trzeba układać wszystkie listwy zgodnie z kierunkiem włókien.
Strugarka i grubościówka wybaczają tutaj błędy ale strugi ręczne nie   ;)

Nie wiem czy wybranie buczyny na pierwszy projekt było najlepszym pomysłem bo kosztuje to dużo pracy
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2019-01-04 | 21:36:27
Strugarka grubosciowka centkują przy niewlasciwym kierunku i też potrafią powyrywać centki.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-01-04 | 21:39:59
Piękna robota! Nie mogę się doczekać końca budowy szafki :)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: marcin m w 2019-01-05 | 09:17:32
Fajna szafeczka ta czarna. Ciekawość moja zapyta - co w takich małych szufladkach można trzymać?
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-01-05 | 09:45:10
Nie wiem czy wybranie buczyny na pierwszy projekt było najlepszym pomysłem bo kosztuje to dużo pracy


Poczekaj jak Ci się zacznie kręcić  ;)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2019-01-05 | 09:46:43
No przy takim ulożeniu kantowek istnieje takie niebezpiezczenstwo.
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: Thodd w 2019-01-05 | 11:05:48
co w takich małych szufladkach można trzymać?

szczotki, kosmetyki i różne inne skarby żony :)

A kolor nie jest czarny tylko popielaty (na puszce nazwa Onyx)
Tytuł: Odp: Mój nowy warsztat "unplugged"
Wiadomość wysłana przez: eso w 2019-01-05 | 12:25:10
No właśnie, teraz klejonka wygnie się w koło

;D