Autor Wątek: Mój warsztat, planowanie i budowa.  (Przeczytany 17323 razy)

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #135 dnia: 2020-08-22 | 19:54:01 »

Pytalem czy plyty w pionir czy w poziomie.
Płyty w pionie. Tak mam w projekcie, który sobie lekko zaadoptowałem.  :)
I w tym projekcie nie ma poprzeczek, nie ma dodatkowych stężeń. Konstrukcja prosta do bólu.  ;)
Pełny projekt wykonany w oprogramowaniu Dietrichs i ściągnięty z internetu ze strony firmy specjalizującej się w budownictwie szkieletowym. Tak wiec ja tu  nic nie wymyślam odkrywczego.

Podaj proszę swoje źródła poza Nitką,  bo "niektorzy" to nie źródło.
Posiłkuję się również wiedzą z "Akademii Budownictwa Szkieletowego -  Moc Drewna". Choć nie wszystko co tam jest pokazywane do mnie przemawia, to jednak prowadzi to facet który buduje domy szkieletowe w Norwegii. I dyletanctwa zarzucić mu  nie można.
Inne źródła? Choćby strona Lech Bud Nidzica. I inne strony internetowe dotyczące budownictwa szkieletowego. Prowadzone przez zawodowców i amatorów - pasjonatów. Jest tego sporo.  Różnej zresztą jakości. Masa filmów na you tubie - głównie zagraniczne. Amerykańskie filmy z budowy szkieletorów też oglądałem.  ;)   Poradniki budownictwa szkieletowego - jest tego mnóstwo dostępnego za darmo w internecie. Na etapie przygotowania do budowy czytałem i oglądałem wszystko co wpadło mi w oko.
A że jestem amatorem i to jest mój pierwszy domek szkieletowy, to startowałem od zera. I staram się iść najprostszą i utartą drogą. Bez cudowania i bez poprawiania tych co zajmują się tym zawodowo.

A tak w ogóle to dzisiaj stanęły wszystkie ściany.  :D
Na przyszły tydzień został oczep i dokończenie nadproża drzwi. No i przygotowanie otworów okiennych. A potem to już dach. :)


Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #136 dnia: 2020-08-22 | 20:21:26 »
Mi dzisiaj pogoda pokrzyżowała plany  :-\ Rano wstałem, słoneczko świeciło. Pojechałem do sklepu i się zesrało. Cały dzień popadywało co chwilę. Mam nadzieję, że jutro sobie odbiję ;)

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #137 dnia: 2020-08-22 | 20:45:53 »
Pełny projekt wykonany w oprogramowaniu Dietrichs
Ok wyjasnia sporo, dzieki.
Płyty w pionie.
Mnie uczyli, ze sie nie powinno dawac w pionie bo malo slupkow spinasz (tak w skrocie). Dlatego wspomnialem o tasmach.
Bez cudowania i bez poprawiania tych co zajmują się tym zawodowo.
No wlasnie z mojej perspektywy to wszystko jest cudowanie i poprawianie bo "zawodowo" od lat (bodaj od 17 wieku z kiedy jest pierwszy "stick frame") robia to w USA. A u nas (w Europie ogolnie) jest tendencja do wymyslania kola na nowo.
W kwestii Skandynawii sie nie wypowiadam bo nie mam zrodel. Moc drewna dyletancki nie jest ale ogladalem cos od niego w temacie przegrod pionowych i oni w tej Skandynawii chyba strasznie kombinuja ;). Jesli mi sie udal znalezc zrodla w Skandynawskim framingu to moze zrewiduje swoj poglad (a w kwestiach konstrukcyjnych to YT jednak mnie nie przekonuje ;) )

Wazne, ze bedzie stalo (a bedzie skoro policzone) i ze myslisz, ze miejsca duzo :D...
« Ostatnia zmiana: 2020-08-22 | 20:53:35 wysłana przez sgt_raffie »
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #138 dnia: 2020-08-22 | 21:32:55 »
myslisz, ze miejsca duzo :D...
Miejsca nigdy nie jest za dużo.  :(

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #139 dnia: 2020-08-23 | 21:47:13 »
Tak tylko z kronikarskiego obowiązku ;)
Dzisiaj dokończyłem brakujące krokwie i zamocowałem jedną belkę pod przyszłą antresolę. Niestety zabrakło mi drewna i resztę konstrukcji podłogi będę robił później. Razem z drewnem skończył się też budżet :( i resztę konstrukcji podłogi będę musiał robić z części łączonych w połowie. Takie kombinacje dlatego, że gdy zrobię membranę to nie włożę całej belki nie uszkadzając folii.  Priorytetem jest zamknięcie budynku przed zimą. Jutro ma być dostawa dachu, później w planie będzie poszycie ścian i wełna elewacyjna+ siatka i klej. A no i drzwi jeszcze ;)



Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #140 dnia: 2020-08-23 | 22:09:17 »
No i pieknie! Zepnij te oczepy "czymkolwiek", nawet pasami, bo Ci bedzie sciany rozpychac. Ta jedna belka cos da ale doloz cos.
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #141 dnia: 2020-08-23 | 22:18:27 »
To mnie namówiłeś ;)

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #142 dnia: 2020-08-24 | 07:56:31 »
Fajnie.  :)

Zepnij te oczepy "czymkolwiek"
Tutaj Rafał ma rację.  Dopóki nie połączysz ścian belkami stropu antresoli, to krokwie będą te ściany mocno rozpychać. Potem zresztą też. Ale trochę mniej.  ;)
U mnie rozwiązaniem są jętki, które przymocowane do oczepu będą spinać krokwie. I jednocześnie będą podłogą strychu. (Strych to dużo powiedziane - właściwie to będzie schowek na poddaszu. :)  )
Zresztą jak Ci zostanie trochę drewna to Ty też możesz dać krótsze jętki, które będą pracować także jako "sufit" antresoli. To także "zepnie" i usztywni krokwie.

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #143 dnia: 2020-08-24 | 09:24:22 »
Jesli spelniaja role belek podlogi to nie sa to jetki tylko belki a caly ustrój dachowy to dach krokwiowo-belkowy, w odroznieniu od dachu krokwiowo-jetkowego. Co do samych jetek to trzeba dobrzd dobrać ich dlugosc i lokalizacje na krokwiach. Wiec jetki odpusc, zepnij czyms i czekaj na resztę drewna.
Z reszta rzeczy też mam rację ;) a to, ze sa różne podejscia do projektowania (i Ty wybierasz te inne) to juz inna sprawa.
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #144 dnia: 2020-08-24 | 10:20:49 »
Powiem Wam, że trochę mnie nastraszyliście z tym rozjeżdżaniem ścian i trzeba będzie trochę naciągnąć budżet (uśmiechnąć się do domowej księgowej  :P) i zrobić to od razu. Teraz pytanie, antresolę planuję do połowy budynku, czy te belki wystarczą czy w dalszej części też coś dorzucić?

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #145 dnia: 2020-08-24 | 10:58:48 »
Pomierz teraz. Zobacz czy cos sie podzialo. Jesli tak to popraw zepnij.  Z 5-6 belek powinno wystarczyc. Albo nawet tasma stalowa czy pasy ladunkowe.
W czesci bez antresoli wstaw jetki. Tylko nie za blisko kalenicy bo przestana spełniać funkcje (na "oko" to nor wyzej niz 2/3 wysokosci polaci)
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #146 dnia: 2020-08-24 | 11:00:38 »
Dzięki :)

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #147 dnia: 2020-08-24 | 21:57:45 »
Z reszta rzeczy też mam rację ;) a to, ze sa różne podejscia do projektowania (i Ty wybierasz te inne) to już inna sprawa.
Nigdzie nie pisałem, że się mylisz. Tak mamy chyba trochę inne podejście do niektórych zagadnień. Ale myślę, że w wielu miejscach byśmy się bez problemu zgodzili. Ty masz dużo większe doświadczenie, bo już zbudowałeś. Ja dopiero buduję. I staram się to ogarnąć na zdrowy, chłopski rozum. I wykorzystać te trochę wiedzy technicznej i doświadczenia, które w życiu zdobyłem. Również ciągle czytam i oglądam.  Ale nauczyłem się też nie traktować zdania innych, jako wyroczni od której nie ma odstępstwa.  Obawiam się też tego, co mogę sp...ieprzyc. Ale to ja ewentualnie coś spi...ę i wtedy pretensje będę miał tylko do siebie. :)
I nie wykluczam, że z niektórych rad skorzystam. Np. z tej z deską kalenicową zamiast typowej kalenicy. A jak mi drewna zostanie to może i dam poprzeczki. ;)

antresolę planuję do połowy budynku
A dlaczego tylko do połowy?  :o  Przecież masz możliwość zagospodarowania całego piętra! Możesz też zrobić dwie antresole z obu stron budynku z pustą przestrzenią pośrodku stropu na wejście. Nie szkoda Ci niewykorzystanej potencjalnej przestrzeni?

A tak wogóle to u siebie dzisiaj skończyłem oczep oraz nadproża nad bramą i drzwiami. Udało się też przywieźć rusztowania od kuzyna, więc jak pogoda pozwoli to może jutro zacznę dach.

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #148 dnia: 2020-08-24 | 22:25:41 »
Po pierwsze koszty, po drugie koszty i po trzecie... ;) A tak serio całego piętra nie chcę i wg przepisów raczej nie mogę (budynek na zgłoszenie). Może kiedyś coś pomyślę, zobaczymy. Dziś miała przyjść blacha i du*a, nie przyszła. Pojechałem po belki na konstrukcję i za 9szt. 6000x120x45 wyszło 735zł. Masakra. No ale będzie z głowy. Teraz tylko muszę się nagimnastykować by załatwić kasę na elewację. 1/3 tego co miałem odłożone poszła właśnie na belki. Jest takie powiedzenie, że jak chcesz rozśmieszyć Boga to powiedz mu o swoich planach ;) Coś w tym jest. Po rozmowie z Rafałem i pomierzeniu oczepów okazało się, że rozeszły się na środku jakieś 3,5cm. Jutro będę to korygował. Lina stalowa jest już rozciągnięta pomiędzy nimi i teraz tylko muszę zluzować belkę na środku i naciągnąć. Dobra wiadomość jest taka, że przekątne połaci dachowych udało się zrobić z dokładnością do 5mm.

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Mój warsztat, planowanie i budowa.
« Odpowiedź #149 dnia: 2020-08-24 | 22:47:43 »
Możesz też zrobić dwie antresole z obu stron budynku z pustą przestrzenią pośrodku stropu na wejście.
I juz widze, ze bysmy sie dogadali :D..
W mojej opinii idealne rozwiazanie a tak rzadko spotykane. Szczegolnie fajne do tych wszystkich "domow na zgloszenie". Sam sie zastanawiam, czy nie wypuć cześci belek u mnie i nie zrobić czegoś takiego ;).

I tez mnie zle nie zrozum ;). Ja mam misje ze szkieletorami. Buduje je caly czas (na mniejsza skale) i jakies tam wlasne spostrzezenia mam. A od Amerykanow lubie sie uczyc bo to nacja praktyczna i leniwa do bólu :D..

@hatemenow
Jak chcesz zeby korygowanie poszlo super sprawnie to belka pod kalenice na srodku, pod nia dwa kliny i rownoczesnie ze sciaganiem scian dzwigaj kalenice na tej belce i klinach (albo żabą, albo czymkolwiek co mozna kontrolowac fajnie). A prawdopodobnie samo dzwiganie kalenicy sciany sciagnie do siebie. Jak bedziesz tylko sciagal sciany to istnieje pewna szansa ze kalenica nie pojdzie w gore tylko krokwie sie zejda dolem a rozejda gora. Zapomnialem o tym dzisiaj na telefonie, sory ;)
Pozdrawiam
Rafał J.