Musiałbym być chyba lekko puknięty żeby zima rano o 4.45 skrobać szyby z lodu mając garaż 😁🤣🤣🤣
to ja jestem- puknięty z tym że skrobię o 4:50
Chyba nie miałeś porysowanego samochodu od światła przedniego po tylne albo wybitej szyby czy urwanych lusterek że dziwisz się że auto stoi w garażu.
raz ukradli mi dwa koła , innym razem wróciłem od lakiernika autem o 1 w nocy, ślicznie polakierowany i wypolerowany, o 5 rano wyjeżdżałem nim na zlot, schodzę do auta a tam cała maska porysowana, koty wyczuły ciepłą maskę w nocy to się wygrzać chciały, a że się ślizgały na niej to pazurami całą porysowały więc znam jak to jest
ale nie mogę patrzeć przez pryzmat co się może stać gdyby,
a co jeśli wyjdę z domu i się potknę i złamię nogę ? też już tak kiedyś miałem
a co jeśli wyjdę i ktoś ukradnie mi portfel lub telefon ?tysiącom ludzi się to przytrafia, czy mam nie brać ze sobą telefonu i portfela wychodząc z domu ?
każdy z nas ma swoje priorytety jeden nie lubi skrobać szyb, inny boi się o urwane lusterko inny o wilgoć drewna
na wszystko są sposoby, na szyby można kupić auto z webastem lub je zainstalować i mieć w du**e skrobanie bo wystarczy je ustawić żeby się włączało 15 minut szybciej niż wychodzimy z domu i wsiadamy do nagrzanego auta a szyby wystarczy machnąć wycieraczkami, na rysy i uszkodzenia jest autocasko na wilgoć w garażach są osuszacze.
Ciekawi mnie to jaki wpływ na wilgotność drewna ma parkowanie mokrego auta w tym samy pomieszczeniu gdzie jest materiał,
wilgotność zimą i w porach deszczowych i tak wzrasta w garażach nawet jak nie parkują w nich samochody, ale o ile jest jej wiuęcej gdy parkuje auto ??