Autor Wątek: warsztat bez warsztatu  (Przeczytany 2371 razy)

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
warsztat bez warsztatu
« dnia: 2021-10-02 | 11:36:36 »
Potrzebowałem gdzieś dać Tormeka z jego akcesoriami więc korzystając ze zbędnych materiałów, odpadków i konfirmatów zmajstrowałem taki oto stolik. Konfirmaty powoli się kończą więc następne dzieło będzie już bardziej stolarskie niż ciesielskie.






kantówki nie miały kątów prostych między bokami ale boki były równolegle do przeciwległych więc wybrałem sposób montażu, dla którego ta wada nie miała znaczenia. Całość sztywna jak dowcipy premiera.

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10289
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-10-02 | 19:53:36 »
całkiem ładnie Ci to idzie, a blat zamiast zrobić samemu to zlecasz  :P

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-10-02 | 21:00:54 »
Nie będę się porywał z motyką na słońce. Jak już będę miał strugnicę to wtedy może kilka cienkich blatów spróbuję skleić. Chcę je robić ręcznie dla relaksu. Bydlaka 10cm grubego nie planuję.

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-04-09 | 19:54:15 »
Mały update - prawdziwego warsztatu nadal nie udało się zorganizować ale jakoś sobie radzę w wiatrołapie. Ostatnio zrobiłem mały mebelek do tego pomieszczenia - ławkę do ubierania butów.

Sosnę kupiłem w markecie bo niby drożej ale nikt nie patrzy krzywo jak się odkłada 95% materiału na bok. Dąb miałem kupiony kiedyś gdzieś na allegro i składowany w różnych dziwnych miejscach typu szafa albo obok domu.

Całość zrobiłem ręcznie z małą pomocą wiertarki kolumnowej do wykonania gniazd. Dąb strugałem Stanleyem SW No 4 wyjętym prosto z opakowania - trochę drapał krawędziami noża ale i tak na końcu całość objechałem szlifierką oscylacyjną.















Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-04-09 | 20:02:03 »
prosta i ładna, ten dąb ładnie kolorystycznie się zestawił na tych 3 kawałkach

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-04-09 | 21:29:34 »
dzięki, kawałki dobrałem takie, które były najmniejszymi śmigłami :-)

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1140
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-07-13 | 23:20:01 »
A każdy narzeka, że mało miejsca.

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-12-28 | 19:39:51 »
W końcu znalazłem imadło, które mi odpowiada (nie może zajmować dużo miejsca ale musi potężnie trzymać), jest to piher 225mm o wadze około 14kg.

Zamontowałem go na bardzo grubych stolarskich śrubach, dodałem okładziny z miękkiej deski (przyklejone klejem montażowo-budowlanym t-rex) i testowo przestrugałem lotniskowcem juuma bardzo mocno pofalowaną deskę - jest stabilnie, bardzo mocno trzyma i ułatwi mi dłubanie. Jeszcze muszę wymyślić lepszy sposób podpierania długich dech do strugania krawędzi ale zwykły ścisk też działa ok.

Zdaję sobie sprawę, że te wystające drewniane elementy okładzin mogą w pewnych okolicznościach łatwo strzelić - to jest taka pierwsza wersja zanim wymyślę coś lepszego. Może nie strzeli :-)

















Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10289
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-12-29 | 08:45:51 »
a czemu nie wpuściłeś wewnętrznej szczęki na równo w blat ?
Chyba jeszcze nie masz pogrubienia do blatu przymocowanego ?
ja bym zrobił te pogrubienie i w nie wpuścił wewnętrzną szczękę, tak aby była na równo z blatem, wtedy mocując deskę w imadło dolega ona po długości do blaty stołu, można ściskiem od doły złapać do pogrubienia blatu i długa deska nie będzie chwiejna przy struganiu ;)

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-12-29 | 09:18:54 »
dobrze zauważyłeś, nie ma jeszcze frontu przymocowanego, docelowo imadło będzie wpuszczone z zapasem na okładzinę szczęki, podtrzymywanie deski do tego czasu będzie oparte o jakąś wersję banknechtu,

możliwe też, że nie będę dążył do licowania szczęki z blatem - zobaczę jakie zalety są z oddalonej szczęki

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1140
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-12-29 | 10:33:08 »
jakie zalety są z oddalonej szczęki

na pewno się znajdą, bo wszystko ma wady i zalety.

Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-12-30 | 10:50:50 »
mocowanie długich desek podpatrzyłem u Rexa Kruegera na filmie - bardzo dobre:


Offline jurget

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: warsztat bez warsztatu
« Odpowiedź #12 dnia: 2024-01-08 | 19:16:39 »
Kolejny produkt nauki ręcznego tworzenia mebelków gotowy.

W końcu skończyłem strugać nogi i deseczki na stolik kawowy, blat to odpad z dziury na zlew z mojej kuchni - klejonka z leroya.

Nie będę pisać ile mi na to zeszło bo byście pękli ze śmiechu. Prosty mebelek ale dużo się przy nim nauczyłem. Np. tego, że nie opłaca się robić niewidocznych powierzchni (i nie robiłem tego).

Zaolejowałem to olejem, który dostałem kiedyś od Merego w celu dbania o deskę do krojenia - bardzo go polubiłem.









użyte narzędzia:

- ryoba MHG
- shooting board (równanie nóg)
- strug stanley no 4 sw - osiągnięcie wymiaru docelowego nóg i reszty oskrzyni
- strug bloczkowy juuma (fazowanie nóg)
- frezarka górnowrzecionowa :D - nie mam jeszcze struga do ładnego fazowania krawędzi blatu, a chciałem żeby ta faza była nie rzucająca się w oczy
- szlifierka mimośrodowa do finalnego przeszlifowania
- dłuto irwin 26mm do różnych rzeczy
- wiertarka do dziur na kołki + mała prowadnica yato do wiercenia pod kątem prostym
« Ostatnia zmiana: 2024-01-09 | 19:35:49 wysłana przez jurget »