Witam ponownie,
W przyszłym tygodniu chce rozpocząć stawianie ścian i krokwi.
Płyta jest 6x4m ale pomieszczenie zamknięte bedzie 4x4, reszta to skład na drewno.
Szkielet będzie z kantówek 4,5x9
Dach jednospadowy z dosyć małym katem.
Plan jest żeby przykryć płaską blachą
Materiał kupiony i zaimpregnowany.
Wkręty kupione
Drzwi i okienka zrobione
Stół roboczy i podest na ukośnice zrobiony a jutro jeszcze blaty będą
Chęci mam sporo więc zapraszam do śledzenia relacji i oczywiście konstruktywna krytyka mile widziana

No właśnie z tym miejscem to troche mam problem i też myślałem żeby chociaż o 50cm powiększyć zamkniętą przestrzeń bo też z doświadczenia wiem że miejsca zawsze braknie

Prawie zapomniałem, chce się Was doradzić:
Mam starą pape i planuje pociąć ją na paski 9cm i podłożyć miedzy płyte a drewno.
Można takie połączenie papy z drewnem zrobić czy raczej coś piankowego

przykryć płaską blachą

Raczej postawiłbym na trapezową ... źle może spływać z dachu i będzie się lało na boki ...

A to chyba że tak chodziło mi tylko o to żeby usprawnić odpływ deszczówki

Jak masz możliwość to najlepiej nie łączyć blach na długości ... tylko tak, żeby panel był długości całego dachu, bo może podciągać kapilarnie na łączeniu i będzie kapać w środku.

Z zaproszenia skorzystam, daj jakiś namiar na siebie tel

W sobote prąd już załatwiony

urządzasz się na styku dwóch płyt tektonicznych

Zwaliłeś to... Kabel trzeba było puścić wierzchem - miałbyś się po pijoku czego trzymać i drogi pamiętać byś też nie musiał.