Witajcie. Po ponad roku obecności na forum i po poznaniu kilku potencjalnie inaczej normalnych korników nabrałem odwagi na założenie swojego wątku... Zanim zacznę opisywać swoje amatorskie dokonania kilka słów sprostowania... Dzięki ostatniej (a sumie pierwszej) wizycie na Pikniku stolarskim zaczęła pociągać mnie obróbka ręczna(dziękuję Ci Aneto), do tej pory większość prac to ciesielka i elektronarzędzia. Niestety ograniczony budżet i ciągły brak czasu nie pozwala na szybkie skąpletowanie narzędzi, więc szukam ich po znajomych i na giełdach. Dzisiaj wpadł mi w łapy taki to strug, niestety bez noża. Moja wiedza na ten temat, na tę chwilę jest mierna. Ktoś coś wie na ten temat... Pozdrawiam.