Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: Drewniak w 2019-07-10 | 13:39:07
-
Szanowne Korniki,
Nadejszła ta wiekopomna chwila, gdy zakładam wątek dotyczący warsztatu... którego nie ma ???
Po wstawieniu nowej piły stołowej do obecnej kanciapy okazało się, że brak jest miejsca na bezpieczne jej używanie. Kanciapa ma 10m2 powierzchni. Dlatego zdecydowałem o przeniesieniu warsztatu do dwóch wolnych pomieszczeń w tym samym budynku gospodarczym. Po przeprowadzce będę miał do dyspozycji całe 20m2, a obecnie zajmowane 10m2 podaruję drugiej połówce na graty ogrodowe (prawdę mówiąc, gdybym nie podarował jej 10m2 to ona na pewno skutecznie by oprotestowała moje przyszłe-niedoszłe 20m2). Podejrzewam, że będę potrzebował dwóch lat na zbudowanie i zagospodarowanie tej nowej powierzchni: począwszy od posadzki, a skończywszy na meblach własnej roboty. Wszystko to po to, aby hobbistycznie bawić się drewnem (choć pewnie od czasu do czasu będę potrzebował coś zrobić i w płycie wiórowej, i w metalu, łącznie ze spawaniem).
Mam pewne pomysły, które chciałbym wdrożyć w życie (np. szafko-stoły robocze na kółkach + stół przeznaczony pod różne maszyny z regulowaną wysokością, aby można było na przykład stół piły stołowej zlicować z powierzchnią szafko-stołów i w ten sposób uzyskać przedłużenie), ale szukam:
- rozwiązań, które sprawdziły się u Was w niewielkich warsztatach;
- informacji o tym co się nie sprawdziło, czego unikać, jakich błędów nie popełnić;
- inspiracji do wykorzystania na własne potrzeby.
Zanim zacznę zagospodarowanie tej nowej przestrzeni, oczywiście rozplanuję ją tak, aby takie sprzęty jak piła stołowa, piła taśmowa, ukośnica, strugarko-grubościówka, frezerka stołowa, wiertarka stołowa, mały odciąg i parę innych zabawek znalazło w nim swoje miejsce, i aby można je było bezpiecznie używać. Póki co "nowa" przestrzeń wygląda tak:
(https://kornikowo.pl/gallery/3/579-100719131531.jpeg)
Jeśli macie sugestie i podpowiedzi, które mogą być pomocne takim jak ja amatorom stolarstwa, zachęcam do dzielenia się nimi. Ja również będę dorzucał własne pomysły, aby inni mogli z nich korzystać, a ja żebym miał je zgromadzone w jednym miejscu.
No to AHOJ PRZYGODO!
-
To ciemne na bloczkach na dole to wilgoć?
-
Pomieszczenie jest suche: i "podłoga", i ściany, a od góry zabezpieczone nowym dachem.
To ciemne to brud gromadzony przez lata używania, a potem nie używania.
-
Fajna kanciapka
-
tynk by się przydał :)
-
Albo osb ;)
Strasznie musi być fajnie tak mieć możliwość zorganizowania sobie przestrzeni do majsterkowania ;)
Trzymam kciuki za przysposabianie :)
-
Zbyt duże nierówności, by kłaść osb na ściany w takim stanie. Jakieś wyrównanie na pewno zastosuję.
-
Jeżeli będziesz chciał docelowo kłaść osb to lepiej zrobić stelaż i do niego przykrecic.
-
Napisz czy masz plany ogrzewania nory, i jaka jest jej wysokość oraz wymiary. Generalnie u mnie najbardziej sprawdzają się szuflady (poziome i pionowe) i otwarte szafki pod większymi maszynami.
-
Jeżeli będziesz chciał docelowo kłaść osb to lepiej zrobić stelaż i do niego przykrecic
O wielu sprawach jeszcze nie myślałem. Stelaż to dobry pomysł. Wariant 1: podkuć, wyrównać miejsca pod stelaż, stelaż zrobić z cieńszych (2,5 cm) listew i kłaść osb bliżej ścian. Wariant 2: podkuć, wyrównać miejsca pod stelaż, stelaż zrobić z kantówek (6 cm), pomiędzy kantówki dać ocieplenie i na to położyć osb.
Ostatniej zimy w budynku temperatura nie spadała poniżej zera. Ogrzewanie skończy się pewnie na kozie z rurą wyprowadzoną na zewnątrz. Druga opcja to podłączenie do komina, który jest z 5 metrów od tego pomieszczenia. Wtedy rura odprowadzająca spaliny przechodziłaby przez dwa inne pomieszczenia :( ale długa rura oddawałaby więcej ciepła do wewnątrz :)
Dokładne wymiary to podam dopiero w kolejnym tygodniu
-
duże nierównośc
Tu chyba pepiczki pokazują co i jak,ja stosowałem gładkie druty z otworami,choć używałem także pocięte panele podłogowe(żeby za grubo tynku nie walić)to wszystko na ścianę przykręcić,wypoziomować,potynkować,szpachelką z góry na dół odznaczyć wyjąć zarzucić(miejsca po listwach,drutach) zatrzeć cieszyć się gładką ścianą ;)
,,,,,,tu parę przecinków których nie dałem ;D :P ;)
-
Izolacja od wewnątrz to zły pomysł. I nie do końca rozumiem konieczność tynkowania. To tylko warsztat.
-
Izolacja od wewnątrz to zły pomysł
Z jakiego powodu?
Chyba zapomniałem wspomnieć o jednej istotnej kwestii. Czas. Na zabawę w warsztacie i z warsztatem mam część weekendu. Powiedzmy 10 godzin. Większe zaangażowanie oznacza zaangażowanie osób trzecich, a to oznacza koszty. Te również są istotne. Dlatego o tynkowaniu nawet nie myślę, choć miło by było mieć gładkie ściany.
I z tych to powodów szacuję, że wszystkie prace mogą potrwać 2 lata
-
Z powodu punktu rosy.
Da się ale nie jest to ani proste ani bez ryzyka.
-
Tak jak napisał Seler. Izolacja od wewnątrz przenosi punkt rosy na wewnętrzną stronę muru. Efektem tego jest zamakanie i degradacja ściany. Tym bardziej, że jak podajesz pomieszczenie nie osiąga temperatur ujemnych. Pierwszy plan jest ok. Płyty np. OSB na cienkim stelażu + wentylowana do wewnątrz pustka za płytą. Do tego koza lub wkład kominkowy i jak najdłuższy odcinek rury kominowej wewnątrz warsztatu.
Pomieszczenia 20m2 nagrzejesz w ten sposób bardzo sprawnie i oszczędnie. Opał do kozy wyprodukujesz sam :)
-
nie do końca rozumiem konieczność tynkowania. To tylko warsztat.
Jak by tu rzec...nigdy nie wymagam a tylko wskazuję jedną z opcji wykończenia pomieszczenia
Plusy jakie niesie takie wykończenie
-akumulacja ciepła (ściana jednorodna)
-brak pustki gdzie zbiera się rożna ferajna(robaki,pająki a jak duża przestrzeń to i myszka się trafi)
-ściana prosta (można powiesić konkretne szafki-chodzi o ciężar)
-można na biało pomalować(płytę OSB także)
-wydawać by się mogło ze dużo pracy z tynkowaniem (piasek,wapno i trochę cementu) i jazda
-najważniejsze dobrze wypoziomować żeby za dużo się nie namachać
To tylko moje zdanie sam budowlańcem nie jestem ale jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedział czy umiesz a może cię to przerasta.
Dla mnie do tynkowania potrzebne było wysokie wiadro,wiertarka ruska(teraz mieszalniki)kielnia,kastra i chęci ;)
-
Pro po komina ja mam w swoim drewniaku komin poprowadzony w środku i powiem, że to mega oddaje ciepło.
Fakt zainwestowałem sporo w grube rury drako, ale nie żałuję (za niewiele większe pieniądze miałbym jakiś tani zewnętrzny komin izolowany) i w tym momencie ogrzewam sobie piętro koza w warsztacie.
Czemu jest teraz moda na walenie OSB po ścianach, ani to ładne (fakt kwestia gustu) ani zdrowe ?
Jeśli i tak będziesz robił warsztat w wolnych chwilach, jak pisał Krzyś po trochu rozrobić zaprawy ( chyba że na burżuja gotowa z worka) i sam sobie tynki ogarniesz. A w internetach jest tyle dobrych poradnikow, że temat jest do ogarnięcia. Fakt OSB o wiele szybciej zamontujesz ale czy taniej ?
Pozdrawiam Marcin
-
Zrób od razu na ścianach francuski klin. Ja u siebie zrobiłem gdzie się dało. Teraz to nie potrafię sobie wyobrazić jak można bez tego... ;-)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190711/f7a6c04f35d6606f056071247c754ec4.jpg)
-
Z powodu punktu rosy.
Jasne!
Plusy jakie niesie takie wykończenie
Plusy na pewno do rozważenia
Fakt OSB o wiele szybciej zamontujesz ale czy taniej
Też mam takie wątpliwości. Dodatkowo, wykończenie w osb + rura od kozy (raczej przy ścianie, by jej przypadkowo nie rozpi***zielić) to chyba nie najbezpieczniejsze połączenie
Zrób od razu na ścianach francuski klin
Do tego rozwiązania jestem przekonany od chwili, gdy je po raz pierwszy zobaczyłem :)
Czy są jakieś zasady mistrzów (best practices) dotyczące grubości listew montażowych i ich rozmieszczenia, czy można się zdać na własną fantazję (byleby tylko odstępy między listwami montażowymi na ścianie nie były mniejsze od listew-uchwytów)?
-
Czy są jakieś zasady mistrzów
Nie wiem czy są jakieś zasady mistrzów, ale jest film o tym, jak uniknąć błędów
-
Powolutku do przodu :)
W ostatni weekend opróżniłem pomieszczenie przyszłego warsztatu i oczyściłem ściany z najgorszego brudu:
(https://kornikowo.pl/gallery/3/579-170719091416.jpeg)
Duuuuuuużo pracy jeszcze przede mną...
-
Myjka ciśnieniowa w ruch a później do roboty. Wylewanie, szpachlowanie, gruntowanie, malowanie, elektryka itd itd itd. :D
Życzę dużo kasy.
I sufit daj na biało.
-
Myjka ciśnieniowa w ruch
Zdjęcie 'Po' jest po myjce :) Teraz czekam aż ściany wyschną i następny etap to odkurzanie i gruntowanie
-
Powolutku do przodu
W ostatni weekend opróżniłem pomieszczenie przyszłego warsztatu i oczyściłem ściany z najgorszego brudu:
ok. a teraz mamy znaleźć 10 różnic na fotografiach ???
-
Pojaśniało po zagruntowaniu ścian
(https://kornikowo.pl/gallery/3/579-290719085824.jpeg)
-
Pytanie poszukiwawczo-inspiracyjne: czy ktoś z Korników wykorzystał podnośnik samochodowy (zwykły lewarek) jako napęd do windy stołu warsztatowego czy jakiegokolwiek narzędzia?
Taki mam pomysł: lewarek z poręczną korbką plus metalowe rurki w rurkach jako prowadnice stabilizujące posuw góra-dół i mam wrażenie, że to może zadziałać do regulacji wysokości stołu w zakresie kilkunastu cennych centymetrów. Stół przewidziany jako baza do różnych narzędzi (np. wyrówniarka, piła stołowa, frezarka stołowa). Dzięki podnoszeniu/opuszczaniu, blaty robocze narzędzi byłyby na jednym poziomie ze stołami bocznymi wspomagającymi obróbką dłuższych elementów. Oczywiście narzędzia korzystałyby ze stołu bazowego ona zmianę.
-
u siebie mam do podnoszenia frezarki pod blatem i się sprawdza :) ponad rok już działa i nic nie zmieniałem
&t=34s
-
mnie taki po głowie chodzi podnośnik motocyklowy mam
pod spodem szuflady dla obciązenia
-
u siebie mam do podnoszenia frezarki pod blatem i się sprawdza :) ponad rok już działa i nic nie zmieniałem
&t=34s
Przeoczyłem ten odcinek. To jest prawie to o czym myślę
-
mnie taki po głowie chodzi podnośnik motocyklowy mam
pod spodem szuflady dla obciązenia
A to jest dokładnie to o czym myślałem! 28 cm posuwu góra-dół
-
Podłoga w zasadzie gotowa! Betonowa wylewka robiona gospodarczym sposobem przy znaczącym wsparciu sąsiadów. Jest poziomo w każdym kierunku, ale... pozostały drobne nierówności. Szlifować? Zalać wylewką samopoziomującą? Położyć płytki?
Jak wykończona podłoga sprawdza się w Waszych warsztatach?
PS. Te ciemniejsze małe plamki to liście
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-221019135800.jpeg)
-
Nie wiem czy szlifować czy poziomować ale wiem jedno: musi być równo!
Nie odpuszczaj tego bo to się zemści w przyszłości :/
-
Ja u siebie mam wylewkę i właśnie się zastanawiam czy nie położyć płytek. Mam płytki, które pozostały mi z różnych remontów, położyć sam sobie położę, więc jedynym kosztem byłby klej.
Ale...
Zostają fugi, które przecież zawsze są minimalnie niżej niż płytki. Przy mobilnych stołach, wózkach wydaje mi się, że może to mieć znaczenie. Ktoś mnie poprawi, podpowie coś?
Inną opcją jest położenie po prostu podłogi panelowej, którą też nie wyrzucałem po remontach właśnie po to żeby ją wykorzystać. Nawet niekoniecznie na podłogę - miałem w warsztacie stół ze zniszczonym blatem, na którym położyłem kilka paneli i póki co 5 lat już wytrzymuje :)
-
Ktoś mnie poprawi
Popraw się ;D :P
Nie przesadzajmy z tymi podłogami,masz płytki kładź płytki a dalej panele ważne żeby było równo i nie pyliło ;)
A nawiasem mówiąc ::) :P to chyba niezły magazyn przydasiów masz ;D
-
Mam plytki i fugi. Wszystkie sprzety na kolkach. Fugi nie sa problemem. Wiekszym problemem jest kabel od narzedzia, na ktory trafia kolko:)
-
Kładąc płytki zwróć uwagę żeby nie były za śliskie. Wejście widzę masz z dworu, wchodząc zimą w zaśnieżonych butach łatwo wywinąć orła.
-
to chyba niezły magazyn przydasiów masz
Walczę z tym "zbieractwem" :) bo to choroba jakaś jest. Mam mnóstwo rzeczy, które tylko przekładam przy okazji sprzątania i nic z nimi nie robię :)
Jenak przynajmniej raz do roku część rzeczy się pozbywam, bo już nie ma się gdzie ruszyć w garażu :)
-
Przekonuję się do płytek... Nawet widziałem niedawno mrozoodporny, szorstki gres, który by się nadawał
-
Gres techniczny paradyż, jest antypoślizgowy i można to trafić po ok. 15 zł/m. Pamiętaj - przed klejeniem gruntowanie płyty, klej elastyczny nakładany i na posadzkę i na płytkę. Będzie Pan zadowolony
-
ja u siebie też płytki będę kładł, panel szybko się wytrze i po rozłazi zwłaszcza że jest z demontażu, zrobisz raz a dobrze :)
samopoziomująca wylewka wyjdzie finansowo to samo i nadal masz tylko beton, to lepiej mieć wykończone :)
-
Walczę z tym "zbieractwem" :)
Dobrze wiedzieć ...
że nie jestem z tym sam ::) :P ;D
-
A poliureat na posadzkę ? Malowałem kiedyś halę - czysta przyjemność. Śmierdzi koszmarnie, ale efekt świetny. Można wykończyć jako mat lub połysk, posypać czipsami etc.
Z doświadczeń własnych nie kładłbym już nigdy kafli. Odpryśnie, skruszy się, znudzi i du*a. Kucie i siwy dym tylko. A poliuretan przemalujesz.
-
Też o czymś takim myślałem, ale nie wiem jakie warunki musi spełniać podłoże. W moim przypadku pewnie konieczna byłaby jakaś dodatkowa wylewka wyrównująca/samopoziomująca.
-
A może tego typu (https://allegro.pl/oferta/plytka-obiektowa-fortelock-do-garazu-sport-podloga-6951866014) podłoga techniczna?
(https://5.allegroimg.com/original/015d92/77dc69a84fd39800052b3c5b81d5/Plytka-OBIEKTOWA-Fortelock-DO-GARAZU-Sport-Podloga)
-
Też o czymś takim myślałem, ale nie wiem jakie warunki musi spełniać podłoże. W moim przypadku pewnie konieczna byłaby jakaś dodatkowa wylewka wyrównująca/samopoziomująca.
Hala, którą obrabiałem, to magazyn. Upaskudzona, zawilgocona, miejscami tłusta. Słowo kluczowe tutaj to grunt. Ja dostałem do gruntowania coś na bazie ksylenu. Skurczybyki zapomnieli mi tylko dać maski by tego nie wdychać. Miałem wizualizacje jak po butaprenie.
Grunt to podstawa. Zazwyczaj producent sprzedaje warstwę właściwą oraz grunt.
-
Kola, tanio nie bedzie 160 za metr
-
A poliureat na posadzkę ?
To mi się nawet podoba. Ale czy taka poliuretanowa posadzka wyrówna ewentualne nierówności (tak do 2 mm)?
Zasięgnąłem w międzyczasie języka i odpowiadam sam sobie: nie wyrówna
A może tego typu podłoga techniczna?
Nawet łatwiejsze w układaniu, tylko ta cena...
-
To pozostaje jeszcze posadzka z żywicy epoksydowej, a ta nierówności powinna wypełnić. Ale tu doświadczeń nie mam żadnych.
Aczkolwiek jakbym miał robić sobie (co zamierzam w przyszłym roku) to poszedłbym w epoksyd. Poliuretat jest cieniutką warstwą, przy dwukrotnym malowaniu tworzy warstwę jak zwykła farba lateksowa. Jak jest problem z podłożem to schodzi płatami. W przypadku epoksydu tego problemu ponoć nie ma. Ale ponoć.
-
tanio nie bedzie
No nie będzie ale można zejść wybierając inny wzór niemniej jednak to nadal koło 111zł/m.kw. Być może bywają tańsze, nie upierałem się mocno przy szukaniu ;)
-
Inną opcją jest położenie po prostu podłogi panelowej
Czy ktos z szanownych ma doswiadczenie w tym temacie? Podloga czeka a panele najtansze. Tylko sie boje, ze panele + pyl + trociny = wybite zeby. Ktos mial panele na podlodze w warsztacie? U mnie podloga z plyt MFP wiec plytek mi sie kleic nie chce i nie byly liczone obciezenia pod plytki. Podlogi techniczne odpadaja ze wzgledu na cene. Panele albo na MFP pojdzie sklejka. Wolal bym panel ale boje sie o slizgawke.
-
Rozwiń podłogę z pcv twardego z lekkim barankiem
-
Panele to imo nieporozumienie. Głośne śliskie jak zalejesz to niewiadomo jak się zachowa
-
Panele to imo nieporozumienie. Głośne śliskie jak zalejesz to niewiadomo jak się zachowa
Słuszna uwaga.
-
Czytam i liczę, i się zastanawiam...
Biorąc pod uwagę twardość przyszłej podłogi, jej szorstkość (coby się nie ślizgać), łatwość położenia i oczywiście koszt, to wychodzi mi, że gres techniczny (mrozoodporny, antypoślizgowy, nie wymagający impregnacji) jest w miarę rozsądną opcją.
No chyba, że płyta osb zabezpieczona powłoką poliuretanową (jeśli to w ogóle dopuszczalna kombinacja)
-
Czytam i liczę, i się zastanawiam...
Biorąc pod uwagę twardość przyszłej podłogi, jej szorstkość (coby się nie ślizgać), łatwość położenia i oczywiście koszt, to wychodzi mi, że gres techniczny (mrozoodporny, antypoślizgowy, nie wymagający impregnacji) jest w miarę rozsądną opcją.
No chyba, że płyta osb zabezpieczona powłoką poliuretanową (jeśli to w ogóle dopuszczalna kombinacja)
Taniej, szybciej, łatwiej i lepiej to podłoga z pcv takiego jaki daje się w bud. Użyteczności publicznej. Nie do zajechania + jeśli kleic tylko po brzegach to łatwo można w przyszłosci wymienić jak kolor się znudzi. A już na płytę mfp to w ogóle bajer bo ona na felc pewnie
-
U mnie podloga z plyt MFP (...)
nie myślałeś Rafale o farbie "do betonu" ? w garażach, na schodach zewnętrznych malują to i w warsztacie powinna wystarczyć... wersje epoksydowe to nawet "elastyczne" są; powierzchnię płyty można lekko zmatowić dla lepszego chwytu farby;
-
Podłogę wykończę gresem technicznym. Tak mi wyszło po rozważeniu różnych za i przeciw.
A póki co pracuję nad konstrukcją unikatowego czegoś :) na własne potrzeby. Będą jeszcze zmiany konstrukcyjne ale stan przedprototypowy wygląda tak:
Awers
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-181119092310-4746730.jpeg)
Rewers
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-181119092311-4747319.jpeg)
Wykorzystałem m.in. słynną sklejkę z dziurką.
A co to i po co napiszę gdy będzie gotowe:)
-
I co podstawiasz pod to wiaderko i srasz? Nie lepiej zrobić pokój wielkiego brata z ceramicznym uchem?
-
Też miałem takie skojarzenie
-
Unikatowe coś jest gotowe:
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-021219105233.jpeg)
Można by napisać computer workstation, więc:
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-021219103401-4958697.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-021219103401-49592287.jpeg)
przy czym podłoga to nie jest normalne miejsce mojej pracy :)
-
podłoga to nie jest normalne miejsce mojej pracy :)
a ty leniuszku do wyrka sobie udogodnienie zrobiłeś ???
:D
-
Brawo Ty!
Brawo ja
-
Zainspirowałeś mnie do podzielenia się moją podobną charakterem realizacją, /no nie do końca moją/ sprzed dwóch miechów.
Piszę nie moją bo projekt miałem własny, twierdzę, że lepszy, a jako że siedzę kontuzjowany od trzech miesięcy to wykonał mi go kolega z pracy....wg własnego widzimisię :) i musiałem go całkowicie rozkręcić, poprzycinać /stojąc przy pile z jedną nogą na krześle :D/ i zmodyfikować. Tak czy tak ogromnie ułatwia pracę na lapku i jestem z niego mega zadowolony. W końcu nie na kolanach tylko wygodnie siedząc i co ważne jest po prostu nasuwany na blat ławy.
Twój jest odjechany, a mój prostacki, ale też praktyczny :)
-
Oba projekty są dopasowane do konkretnych potrzeb i dlatego są niepowtarzalne, i nieporównywalne
-
Dziś prezentuję moich pomocników. To takie dzieci sklejki z dziurą ;)
(https://kornikowo.pl/gallery/5/579-221219184929.jpeg)
@Mery: dziękuję za inspirację
-
to na froncie po lewej do czego służy?
z ilu warstw sklejki robiłeś te pomoce montażowe? wyglądają jakbyś miał klatkę dla słonia tym "łapać"
-
To małe służy do wyznaczania środka walca / wałka / okrąglaka. Środkowa część jest płytsza niż boki.
Pomocnicy są zrobieni z dwóch warstw sklejki 15 mm. 30 mm gwarantuje stabilność. Sprawdza się w praktyce
-
Dawno mnie tu nie było, bo... sporo się wydarzyło. Teraz już jestem, bo wszędzie dobrze, ale z Kornikami najlepiej.
Warsztat trochę się zmienił: ostatnio było tak(https://kornikowo.pl/gallery/4/579-221019135800.jpeg)
a teraz jest tak
(https://kornikowo.pl/gallery/9/579-161120120346.jpeg)
i widok z przeciwległego kąta
(https://kornikowo.pl/gallery/9/579-161120120418.jpeg)
Główne zmiany to:
- Zlikwidowany jeden otwór drzwiowy.
- Na podłodze gres techniczny i fuga 1,5 mm.
- Sufit pomalowany dla rozjaśnienia wnętrza.
- Dodatkowe drzwi z poliwęglanu dla doświetlenia wnętrza i nie wpuszczania wiatru.
- Oświetlenie na suficie z list ledowych.
- Początki rozprowadzania instalacji elektrycznej.
- Meble z odzysku - raczej tymczasowe, ale podobno prowozorki są najtrwalsze :)
Baza do dalszego wykańczania wnętrza już jest!
Zamierzenia na najbliższy czas to:
- Docieplenie drzwi.
- Zagosodarowanie posiadanych szafek, by trochę ogarnąć bałagan.
- Instalacja elektryczna - praca z przedłużaczami to nie praca.
- Mobilne szafki z blatami o regulowanej wysokości - to jest coś, na co czekam najbardziej.
- Zagospodarowanie przestrzeni na ścianach - jednak najpierw chcę popracować w takich warunkach jakie będą, aby doświadczyć czego i gdzie mi potrzeba.
I to na dziś wszystko.
-
Zapowiada się przyzwoity kąt do dłubania , jaki tam metraż masz ?
-
To pomieszczenie ma 20 m2 i będzie to warsztat główny, przede wszystkim do prac z drewnem. Obecny kącik (10m2) przeznaczę na sprzęt ogrodniczy żony - bo coś jej się należy - i prace w metalu.
-
Faktycznie dawno Cię nie było :) Norka już naprawdę porządnie wygląda, nic tylko robić teraz :)
-
pikobelo :)
teraz urządzanie, ale z tym najdłużej schodzi :(
czemu lampy dałeś przy samych belkach ?
przez to zabiera Ci dużo światła, nie lepiej było dać je na belkach albo już między nimi ale na środku ?
-
Norka już naprawdę porządnie wygląda, nic tylko robić teraz
Cieszę się, że wygląda jak wygląda i że będę miał co robić
teraz urządzanie, ale z tym najdłużej schodzi
Dokładnie - dlatego nie narzucam sobie żadnego reżimu: cokolwiek i kiedykolwiek zrobię to będzie dobrze. Ja amator jestem więc przybytek ma przede wszystkim cieszyć :)
czemu lampy dałeś przy samych belkach ?
przez to zabiera Ci dużo światła, nie lepiej było dać je na belkach albo już między nimi ale na środku ?
Na zdjęciach tego nie widać, ale to jest tak:
- 3 belki dzielą sufit i pomieszczenie na cztery części: dwie mniejsze po bokach i dwie większe na środku.
- Każda mniejsza część jest oświetlana przez jedną listwę, a każda większa część przez dwie. Listwy pod kątem 45 stopni. W sumie 6 listew oświetlających całość, gdzie każda część jest załączana osobno. Summa sumarum światła jest wystarczająco, choć blaty będą jeszcze dodatkowo doświetlane.
- No a belki są na tyle stare i solidne, że nie chciałem ich dziurawić wkrętami. Ledy są przyczeopine do sufitu z osb.
-
W warsztacie już święta, czyli w miarę posprzątane i do świąt nic już się tam nie zmieni. Te zdjęcia to również miłe podsumowanie wszystkich tegorocznych zmian. Jest dobrze - czego życzę wszystkim Kornikom!
(https://kornikowo.pl/gallery/9/579-231220090559.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/9/579-231220090640.jpeg)
Rok 2021 to czas na wykorzystanie tej powierzchni do prac bieżących. Większość z nich będzie polegać na prawdziwym urządzeniu tego warsztatu. To co widać to meble głównie tymczasowe, maszyny tylko częściowo przeniesione do tego pomieszczenia, brak większości narzędzi. Ale jest sucho, widno i w miarę ciepło ;D
-
petarda z tym co było wcześniej :)
teraz czas na realizacje :)
ahaaa ale wieszak na fartuszek to mogłeś mniejszy zrobić :P
-
Cudnie ... marzy mi się taka kanciapa ... ;) gratuluję wygodnego miejsca do "zabawy" ;) teraz posypią się realizacje :)
-
Gratki.
Jednak jasna sciana i jasny sufit robią swoje. Optycznie jest wiecej miejsca
-
W ostatnich miesiącach życie przyniosło różne niespodzianki i kornikowe przyjemności zeszły na dalszy plan. Ale już wracam z nowościami :)
Chciałem mieć meble na kółkach to zrobiłem taki regalik na cenne odpady wykorzystując kredens z lat 60-tych ubiegłego wieku
(https://kornikowo.pl/gallery/10/579-250621081131.jpeg)
U góry znalazło się miejsce na listwę do zagłębiarki, a z tyłu jest miejsce na arkusze sklejki i nie tylko
(https://kornikowo.pl/gallery/10/579-250621081200.jpeg)
Chciałem też zrobić francuskie zamki no to zrobiłem. Na razie wykorzystanie jest niewielkie, ale każdy wieszak jest inny, dopasowany do tego do czego służy. Tu będzie więcej narzędzi i przyrządów, ale wolna przestrzeń daje możliwość aranżacji takiej, jaka w danej chwili będzie potrzebna.
(https://kornikowo.pl/gallery/10/579-250621081249.jpeg)
A że potrzebowałem nowego stolika pod komputer do pracy zdalnej to na szybko zrobiłem coś takiego:
(https://kornikowo.pl/gallery/10/579-250621081402.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/10/579-250621081516.jpeg)
Kolejną większą zmianą będzie - zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami - mobilny stolik z podnoszonym blatem przystosowany do różnych maszyn. Ale najpierw zapewne ogarnę pilniejsze przyjemności :)
-
Zbyt duże nierówności, by kłaść osb na ściany w takim stanie. Jakieś wyrównanie na pewno zastosuję.
Ja robiłem OSB na mega nierównych ścianach i powiem Ci jak: Gwintowane szpilki (śrubo-wkręty) różnych długości ze względu na nierówności. Wkręcałem do pustaka szpile, potem nakrętka M10, podkładka, OSB, podkładka i na końcu nakrętka M10 i na na nią zaślepka. Metoda o tyle wygodna, że pierwszą nakrętką regulujesz sobie dokładnie i bez problemu odległość od ściany. O wiele szybciej i taniej niż babranie ze stelażami i konstrukcjami.
-
@jaricz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1666) Dzięki za podpowiedź. Na małym kawałku wykorzystałem najbardziej odstające miejsca i wyszło OK. Przy większych powierzchniach rozważę Twój pomysł.