Ja u siebie mam wylewkę i właśnie się zastanawiam czy nie położyć płytek. Mam płytki, które pozostały mi z różnych remontów, położyć sam sobie położę, więc jedynym kosztem byłby klej.
Ale...
Zostają fugi, które przecież zawsze są minimalnie niżej niż płytki. Przy mobilnych stołach, wózkach wydaje mi się, że może to mieć znaczenie. Ktoś mnie poprawi, podpowie coś?
Inną opcją jest położenie po prostu podłogi panelowej, którą też nie wyrzucałem po remontach właśnie po to żeby ją wykorzystać. Nawet niekoniecznie na podłogę - miałem w warsztacie stół ze zniszczonym blatem, na którym położyłem kilka paneli i póki co 5 lat już wytrzymuje