Szanowne Korniki,
Nadejszła ta wiekopomna chwila, gdy zakładam wątek dotyczący warsztatu... którego nie ma
Po wstawieniu nowej piły stołowej do obecnej kanciapy okazało się, że brak jest miejsca na bezpieczne jej używanie. Kanciapa ma 10m2 powierzchni. Dlatego zdecydowałem o przeniesieniu warsztatu do dwóch wolnych pomieszczeń w tym samym budynku gospodarczym. Po przeprowadzce będę miał do dyspozycji całe 20m2, a obecnie zajmowane 10m2 podaruję drugiej połówce na graty ogrodowe
(prawdę mówiąc, gdybym nie podarował jej 10m2 to ona na pewno skutecznie by oprotestowała moje przyszłe-niedoszłe 20m2). Podejrzewam, że będę potrzebował dwóch lat na zbudowanie i zagospodarowanie tej nowej powierzchni: począwszy od posadzki, a skończywszy na meblach własnej roboty. Wszystko to po to, aby hobbistycznie bawić się drewnem
(choć pewnie od czasu do czasu będę potrzebował coś zrobić i w płycie wiórowej, i w metalu, łącznie ze spawaniem).
Mam pewne pomysły, które chciałbym wdrożyć w życie
(np. szafko-stoły robocze na kółkach + stół przeznaczony pod różne maszyny z regulowaną wysokością, aby można było na przykład stół piły stołowej zlicować z powierzchnią szafko-stołów i w ten sposób uzyskać przedłużenie), ale szukam:
- rozwiązań, które sprawdziły się u Was w niewielkich warsztatach;
- informacji o tym co się nie sprawdziło, czego unikać, jakich błędów nie popełnić;
- inspiracji do wykorzystania na własne potrzeby.
Zanim zacznę zagospodarowanie tej nowej przestrzeni, oczywiście rozplanuję ją tak, aby takie sprzęty jak piła stołowa, piła taśmowa, ukośnica, strugarko-grubościówka, frezerka stołowa, wiertarka stołowa, mały odciąg i parę innych zabawek znalazło w nim swoje miejsce, i aby można je było bezpiecznie używać. Póki co "nowa" przestrzeń wygląda tak:
Jeśli macie sugestie i podpowiedzi, które mogą być pomocne takim jak ja amatorom stolarstwa, zachęcam do dzielenia się nimi. Ja również będę dorzucał własne pomysły, aby inni mogli z nich korzystać, a ja żebym miał je zgromadzone w jednym miejscu.
No to AHOJ PRZYGODO!