Wyobraźcie sobie, że właściciel domu widocznego na zdjęciu zaje**ł w nocy bałwana do siebie na działkę. I jeszcze zostawił ślady od sanek. Zapytany dlaczego to zrobił kazał wnukowi iść do domu a sam zwiesił łeb i w pośpiechu schował się do samochodu.