Eso znalazłem chyba przystrugnie :
Piszę "chyba" bo zdjęcie jest tak zrobione. Podejrzewam ,że ten kto to sprzedaje nie ma pojęcia za bardzo co to jest.
Jest tu tak ,że są ludzie ,którzy opróżniają domy po byłych właścicielach ( którzy zmarli albo poszli do domów opieki) wykupując wszystko "na pniu" jak leci. I to jest chyba taki sprzedawca.
Jestem akurat w poniedziałek w Quimper ( bo to jest tam) , to podjadę do niego. Nie mam zamiaru zapłacić 40€ ,poza tym zobaczymy w jakim to jest stanie. Na pewno nie chcę kupić czegoś co będzie dekoracją.
Mam jeszcze na oku takie rzeczy :
i to