Mi osobiście zupełnie nie przeszkadza w jakim języku Eso opisuje to co robi choćby dlatego że tych opisów jest mało
opisuje chyba to co najważniejsze, bardzo dużo pokazuje (kąty, prostopadłości, płaskość itp) ... tak swoją drogą to faktycznie mógłbyś Eso coś skrobnąć jak wyceniasz jakieś tam rzeczy, które robisz, choć oczywiście to uzależnione pewnie od przygotowania "produkcji"
Swoją drogą jestem w stanie całkowicie zrozumieć Eso, dlaczego robi to po angielsku... jeśli chce bić na tym dukaty to musi mieć szersze grono zasobnych klientów a nie oszukujmy się, poza granicami znajdzie ich podejrzewam więcej niż krajowych
Ja tam chylę czoła przed każdym, kto ręcznie wykonuje takie rzeczy, z taką precyzją, a to że Eso to "nasz człowiek" to podwójnie szacuneczek
Także chłopie - kokodżambo i do przodu
trzymaj się drogi, którą obrałeś, każdy ma subiektywne spojrzenie ale najważniejsze jak Ty pokierujesz swoją drogą
Trzymam kciuki