Z tego co się dowiedziałem od Pana od którego to kupiłem to były po prosty do prac górniczych.

Śrubokręt fakt porządne, pytanie może ktoś wie z jakiego okresu pochodzą

I jeszcze jednen fant, to co mogę odczytać to FIX no 130

Ale zaje**sty lubię takie rzeczy

Trzeba mieć w ręku niezłą "parę" żeby tym pokręcić przy wiertle o maksymalnej średnicy.

I słusznie bo są piękne,chociaż lepiej nie bo się zwiększa konkurencja

Giełda w Częstochowie przy stadionie Włókniarza

To jest w trzecia niedzielę bodaj, byłem masz post z 26 sierpnia co wpadło

Ogólnie rzadko tam bywam bo to jest jednak raz w miesiącu i nie zawsze pasuje.
Czy są skąpi, nie do końca. Jednak wystawiają się typowo na miejscu gdzie rzeczy mają być stare ciekawe. Nie tak jak na Włókniarzu czy rynku gdzie trzeba przebierać w poszukiwaniu tej perełki między różnymi dziwnymi rzeczami

Aczkolwiek zgodzę się że negocjuje się na Wieluńskim wyjątkowo ciężko. Dlatego nie lubię tam jeździć bo wiem że gdzieś indziej to co cenią 50zl kupię za 8 sprawdzone nie raz

Ogólnie mam od dawna obcykany częstochowski handel uliczny ;p

Nie mogę nic znaleźć na temat sygnatury tego noża..
Bardzo ciekawy ten strug

To już choroba  

Ale trudno.

Lampa mi się spodobała,  czeka na odświeżenie...