Autor Wątek: Garaż ciasny, ale własny  (Przeczytany 2568 razy)

Offline UniversalMigrator

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 55
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #15 dnia: 2022-11-03 | 11:02:36 »
Latem zrobilem dla dzieciakow prosta piaskownic z desek swierkowych 30x120. Konstrukcja celowo zrobiona dosc pancernie, bo poprzednia marketowa z cienkich deseczek polamaly w 2 sezony. Minus taki, ze wyszlo mi ciezkie jak cholera i mialem spory problem zeby przetoczyc ja wokol domu na miejsce docelowe :D


Pomalowana i wkopana do polowy glebokosci juz na miejscu docelowym.

Na wiosne bede jeszcze musial wykoncypowac jakies sensowne zamkniecie, bo obok jest spora sosna, z ktore potwornie sypia sie igly. Narazie jak jest nieuzywana to po prostu zakrywamy plandeka, ale nie wyglada to zbyt estetycznie, + podczas deszczu w plandece zbiera sie bardzo duzo wody i ciezko potem to tak wylac zeby nie nalewalo sie do srodka.

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1257
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #16 dnia: 2022-11-03 | 11:32:45 »
Na wiosne bede jeszcze musial wykoncypowac jakies sensowne zamkniecie, bo obok jest spora sosna, z ktore potwornie sypia sie igly.
Jak wymyślisz coś rozsądnego tzn. zabezpieczające przed syfem z drzewa, sraniem kotów itp. i jednocześnie na tyle lekkie żeby dzieciaki same dały radę otworzyć/zamknąć to koniecznie daj znać.
U mnie wygląda to tak: https://www.screencast.com/t/wsMtXt5Iynlp no i też szukam koncepcji na zamknięcie. Wstępnie myślałem o lekkiej ramowej konstrukcji z materiałem.

Offline UniversalMigrator

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 55
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #17 dnia: 2022-11-03 | 12:03:41 »
Sprytnie wymyśliłeś z tą ukośnicą. Dobrze widzę, że jest na zawiasach i schowana wisi?

Dokładnie, na trzech solidnych zawiasach sobie wisi. Nóżka to po prostu kantówka 4,5x9 na takim samym pojedyńczym zawiasie. Nie wygląda to może jakoś rewelacyjnie, ale jest bardzo stabilne i łatwo sie rozkłada. JEdyne czego nie przewidziałem, to to że nóżka jest minimalnie za długa i nie jestem w stanie dosunąć stołu idealnie do ściany, kiedy ukośnica wisi na dole, ale to na tyle drobna pi***ola, że nie chce mi się tego poprawiać.
« Ostatnia zmiana: 2022-11-03 | 12:11:54 wysłana przez UniversalMigrator »

Online Meksykanin

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1555
  • Nulla dies sine linea
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #18 dnia: 2022-11-03 | 12:18:41 »
Wezmę Twój pomysł pod rozwagę, kiedy będę robił swoje stanowisko.
 
jest bardzo stabilne i latwo sie rozklada.
Tego oczekuję, wygody i solidności, estetyka w warsztacie jest u mnie na dalszym miejscu. Poza tym estetyka warsztatowa w moim odbiorze rządzi się swoimi prawami - gdybyś miał to w salonie, pewnie powiedziałbym, że "nie wygląda rewelacyjnie"; ale w Twoim warsztacie raczej czegoś dodaje niż ujmuje.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Offline Askone

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #19 dnia: 2022-11-03 | 20:15:29 »
@UniversalMigrator  Nie wiem czy wiesz, ale te skrzynki do crossfitu mają jeszcze wewnątrz poprzeczki celem wzocnienia konstrukcji. Tego nie widać z zewnątrz, ale miałem okazję słyszeć jedną - wiem jak to brzmi - w której taka poprzeczka się obluzowała i przy każdym obracaniu odbija się od ścianek wewnątrz :). Może gdzieś na necie znajdziesz widok takiej skrzynki od środka... A i jeszcze jedno one mają ustandaryzowane wymiary, ale to pewnie wiesz ;)

Offline UniversalMigrator

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 55
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #20 dnia: 2022-11-04 | 10:37:40 »
@UniversalMigrator  Nie wiem czy wiesz, ale te skrzynki do crossfitu mają jeszcze wewnątrz poprzeczki celem wzocnienia konstrukcji. Tego nie widać z zewnątrz, ale miałem okazję słyszeć jedną - wiem jak to brzmi - w której taka poprzeczka się obluzowała i przy każdym obracaniu odbija się od ścianek wewnątrz . Może gdzieś na necie znajdziesz widok takiej skrzynki od środka... A i jeszcze jedno one mają ustandaryzowane wymiary, ale to pewnie wiesz

Wymiary skopiowałem z decathlonowej skrzynki :) Natomiast jeżeli chodzi o to wzmocnienie wewnątrz, to rozważałem dodanie wewnetrznej przegrody w poprzek najszerszego boku, ale zrobiliśmy z kolegą testy po złożeniu bez wzmocnienia i scianki praktycznie ani drgnęły pod wyplywem naszych skoków :) Gabarytowo jesteśmy podobni w okolicach 70kg. Gdyby się zaczeła uginać zawsze mogę odkręcić jeden bok i włożyc coś do środka.

Offline rogi_szatana

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 176
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #21 dnia: 2022-11-04 | 10:44:48 »
Na wiosne bede jeszcze musial wykoncypowac jakies sensowne zamkniecie, bo obok jest spora sosna, z ktore potwornie sypia sie igly.
Jak wymyślisz coś rozsądnego tzn. zabezpieczające przed syfem z drzewa, sraniem kotów itp. i jednocześnie na tyle lekkie żeby dzieciaki same dały radę otworzyć/zamknąć to koniecznie daj znać.
U mnie wygląda to tak: https://www.screencast.com/t/wsMtXt5Iynlp no i też szukam koncepcji na zamknięcie. Wstępnie myślałem o lekkiej ramowej konstrukcji z materiałem.
@jpyt u siebie stosuję plandekę z polipropylenu. Żona zamówiła na wymiar na popularnym portalu aukcyjnym. Zawsze przykrywam piaskownicę na noc i piasek jest czysty.

Offline jamel23

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 110
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #22 dnia: 2022-11-05 | 07:52:04 »
U mnie była pokrywa, która po podniesieniu tworzyła ławeczki z obu stron.
Samo rozwiązanie sprawdzało się bardzo dobrze, dzieci (sub 6) obsługiwały samemu i nawet żadne ręki nie połamało.
Przez środek szła jedna deska, która nie podnosiła się razem z siedziskami za to po otwarciu była świetnym stolikiem do wszelakich babek itp. Dzięki temu dużo mniej piachu wędrowało poza piaskownicę.
Jak delikatniejsze bobasy to można im samemu otwierać/zamykać.

Jedyne co u mnie się nie sprawdziło to to, że piaskownica, a raczej jej spód - była nieco poniżej gruntu i ta część konstrukcji była z jakiś odpadowych desek zrobiona - czytaj niezaimpregnowana.
Tam też zaczęło gnić aż w końcu zaczęły różne grzyby rosnąć w środku. Tak też zakończyła się przygoda moich dzieci z piaskownicą :)

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 804
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #23 dnia: 2022-11-12 | 13:03:26 »
No i cacy ja też jestem na etapie właśnie budowy swojego warsztatu. Powodzenia
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Offline UniversalMigrator

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 55
Odp: Garaż ciasny, ale własny
« Odpowiedź #24 dnia: 2023-02-13 | 14:27:23 »
Dawno nic sie tu nie dzialo, nie mialem za duzo czasu na dlubanie, ale w ostatnim tygodniu udalo mi sie zrobic regal dla dzieci.
Sklejka laczona na domino i wkrety typu pocket hole, pomalowana biala farba epodex, pierwsze podejscie do gtv modern slide i  pierwsze podejscie do frontow wpuszczanych i niestety idealnie nie wyszlo, plus jak sie okazalo nie policzylem faktu ze na polki tez jest potrzebny material + farba, wiec narazie tylko 2, poki nie dosla mi troche farby i nie pokleje polek z odpadow  :D