Autor Wątek: U MySzy, na imien... y, w garażu  (Przeczytany 7046 razy)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #15 dnia: 2022-04-30 | 18:18:00 »
Hehe, brałbym jakby dotarły na jutro :) No nawet na pojutrze. Ale o ile rzeczywiście wysyłasz zaje* szybko, i sprawnie i w ogóle (wiem, wazelina, ale szczera :) ), o tyle nie spodziewam się żeby inpost aż taki dobry się okazał :)
Tak tak, to ja.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10249
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #16 dnia: 2022-04-30 | 18:46:12 »
no niestety kuriera i świąt nie przeskoczy, odbierze w poniedziałek i najszybciej środa u ciebie, więc lokalnie kupisz od ręki jeszcze dziś pewnie :)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #17 dnia: 2022-04-30 | 19:01:50 »
Dokładnie, za moment się zbieram do Casto...
Tak tak, to ja.

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #18 dnia: 2022-12-04 | 18:53:26 »
Dawno nic nie pisałem, ale cały czas się coś po troszku dzieje :)
Jakiś czas temu skończyłem robienie nowego blatu do komody. Sama komoda już jakiś czas temu została przez nas zmodyfikowana, przemalowana na biało z niebieskimi akcentami, ale ostatnio uznaliśmy że "drewniany" blat powinien fajnie tam wyglądać. Sam blat wyszedł tak:


A końcowo wraz z rzeczami jakie tam zazwyczaj stoją jest już tak:


Prosty, nic nadzwyczajnego, trochę błędów popełnionych (jak zawsze), ale jestem dumny ;) Klejonka, doklejka dookoła zasłaniająca oryginalny blat, mocowane na mufy dwugwintowe z zostawionym miejscem na pracę drewna. Zabezpieczone olejem twardy od Bormy. Tam z tyłu jest też podnoszona część, na zawiasach, dająca dostęp do tony kabli i sprzętu będących za komodą :)

Pojawił się też nowy zakup:

Jest też parę dodatków, do noży, dłut skośnych etc etc. Poostrzyłem jakiś czas temu swoje dłuta i noże strugów, trochę na kamieniach, trochę na papierach ściernych, i okazało się że można tym fajnie pracować :) Ale jak patrzyłem na to co po ostrzeniu przez profesjonalistów z jutuba robią takie narzędzia, to miałem w głowie że dużo nauki ostrzenia przede mną. Ale... ale... tutaj do gry wszedł Tormek, i daje radę. Nawet taka du*a jak ja potrafi nagle tak naostrzyć dłuto czy nóż żeby sam ciął papier czy drewno. Wow. Wow. Naprawdę jestem pod wrażeniem jak dobrze, łatwo i szybko można poostrzyć narzędzia :) Żeby nie było zbyt różowo, to już z nożami tak dobrze mi nie idzie. Potrzeba wprawy... Może kiedyś :)

Tutaj dzięki dla @Mery za nie tylko ogarnięcie zamówienia, ale szczególnie za gratisy do zamówienia :) Mniam ;)

A dzisiaj dokończyłem "ściśnięty zakątek":


Wcześniej to miejsce było słabo zagospodarowane, stała tam jakaś szafka której nie dało się normalnie otworzyć etc. Wywaliłem ją, na górę sprężarka, poniżej 3 półki na ściski. Niżej będą jeszcze 2 półki, już na prowadnicach, na nieco inne zabawki: na jednej wylądują rzeczy potrzebne do auta i do rowerów: płyny, pompki, jakieś tam jeszcze gadżety. A na samym dole będzie miejsce na bagażnik rowerowy. Ale to może w przyszły weekend :)

A, no i jeszcze pozostaje doprowadzenie prądu do kompresora, i podłączenie zwijacza automatycznego do kompresora żebym tą górną część mógł uznać za skończoną.
Tak tak, to ja.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10249
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #19 dnia: 2022-12-04 | 19:56:15 »
niech służą sprzęty długo i bezawaryjnie, pamiętaj o przedłużeniu gwarancji ;)
Fajnie sprzedać komuś narzędzie i patrzeć jak je wykorzystuje w swoich projektach, teraz do dzieła, zdrowyś to do roboty ;D


Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #20 dnia: 2022-12-04 | 21:00:59 »
Przedłużyłem, dzięki! :)
Tak tak, to ja.

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #21 dnia: 2022-12-10 | 19:45:17 »
Z kronikarskiego obowiązku: jestem kilka kroków dalej. Udało się podciągnąć prąd do kompresora, udało się zamontować i podłączyć zwijacz automatyczny do kompresora. Zacząłem też przygotowywać materiał do nowych szufladopółek o których wspominałem wcześniej. Kontynuacja bliżej świąt, teraz kilka dni w delegacji mnie czeka.
Tak tak, to ja.

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1504
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #22 dnia: 2022-12-10 | 21:40:01 »
@MySZ testowałeś już ten zwijacz? Jak sie sprawuje?
Zaczyna mnie już denerwować ten mój długi przewód jak sprężyna.

Szuflady są mega praktyczne i wygodne, i w kuchni, i w warsztacie

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #23 dnia: 2022-12-10 | 21:49:23 »
Testować to może za dużo powiedziane. Podłączyłem, rozwinąłem i zwinąłem kilka razy, trochę upuściłem powietrza z kompresora etc. Na tą chwilę wydaje się praktyczne i wygodne. Ale dopiero dzisiaj zamontowałem, więc nie miałem okazji się jeszcze pobawić jak należy.

Za to mam pozytywne odczucia co do samego przewodu elastycznego w nim: wydaje się całkiem fajny i sensowny. Mam tylko porównanie do takiego przewodu Stanleya (jak w przykładowej aukcji https://allegro.pl/oferta/narzedzie-pneumatyczne-6-elementow-stanley-10726266242) - ten Stanleyowy jest twardy, już ze dwa razy go ułamałem i skracałem. A ten od Parkside mięciutki i przyjemny.

Wydaje mi się że widziałem go też na kanale Pi razy oko (jeśli nie pomyliłem, to kornik @Jacku ), może coś więcej doda :)

Cytuj
Szuflady są mega praktyczne i wygodne, i w kuchni, i w warsztacie

Yup, całkowicie się zgadzam. Z tym że to moje będą "odkryte", takie raczej platformy na prowadnicach. Ale drastycznie umożliwią mi ogarnięcie bajzlu w garażu, bo od kilku miesięcy mam tam dramatyczną sytuację ;)
Tak tak, to ja.

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1504
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #24 dnia: 2022-12-10 | 22:28:53 »
Miałem taki twardy przewód i tak jak piszesz złamał się mi kilka razy, poszedł w kosz. Mam teraz długi, bardzo elastyczny, ale za to ciężki. Jak coś robię takerem, to jest problem, bo non stop mi ciągnie tego takera, odłożę na stół i nagle gleba.
Może się skuszę na taki rozwijany, trzeba będzie poczytać, poszukać

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #25 dnia: 2022-12-11 | 14:29:38 »
testowałeś już ten zwijacz? Jak się sprawuje?
Zaczyna mnie już denerwować ten mój długi przewód jak sprężyna.
Mnie też ten spiralny przewód wk...denerwował.  :)
Więc ponad rok temu kupiłem zwijacz Yato.
Daje radę. Bez jakichś problemów.
I jest czerwony...   ;D

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #26 dnia: 2023-01-05 | 16:19:49 »
Trochę miałem okazję potestować ten zwijacz Parkside, i jest o niebo lepiej niż z tym przewodem Stanleya. Gładko i sprawnie się rozwija jak trzeba go użyć, później po lekkim pociągnięciu szybciutko się zwija z powrotem. Zobaczymy jak będzie za rok/dwa, na chwilę obecną jestem zadowolony.

Dokończyłem walkę z moim kącikiem. Górną część już pokazywałem kilka postów wcześniej, teraz jest już gotowa i dolna (no, prawie gotowa: teraz muszę jeszcze wymyśleć jak ładniej pakować tam na sam dół ten bagażnik, teraz jest tylko tam tak rzucony...):



Cztery górne półki są na stałe, dwie dolne są na prowadnicach kulkowych 600mm (sama platforma ma 900+, ale nie potrzebuję tego wysuwać w pełni).

No i doszło jeszcze kilka ścisków :)

Skoro udało się poupychać po kątach sporo już rzeczy z ogólnego bajzlu, to trochę się wziąłem za porządki. Był dramat, jest teraz nieco mniejszy ;) Ale będę na dniach jeszcze trochę porządkował. Może w końcu uda się tam zaparkować samochodem :D
Tak tak, to ja.

Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #27 dnia: 2023-01-05 | 21:15:08 »
Naprawdę jestem pod wrażeniem jak dobrze, łatwo i szybko można poostrzyć narzędzia

Otrzymujesz nóż/dłuto gotowy/e do pracy prosto z Tormeka czy robisz później coś jeszcze na kamieniach o wysokich gradacjach i na skórze?

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 471
    • Blog
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #28 dnia: 2023-01-06 | 00:33:49 »
Naprawdę jestem pod wrażeniem jak dobrze, łatwo i szybko można poostrzyć narzędzia

Otrzymujesz nóż/dłuto gotowy/e do pracy prosto z Tormeka czy robisz później coś jeszcze na kamieniach o wysokich gradacjach i na skórze?

Prosto z Tormeka. Tam są dwa koła: kamień i skóra. Planowanie pleców noża/dłuta, oraz później ostrzenie na kamieniu, później na drugim kole, skórzanym, polerowanie. Efekt znakomity jak na mój gust :)
Tak tak, to ja.

Offline flp

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 142
Odp: U MySzy, na imien... y, w garażu
« Odpowiedź #29 dnia: 2023-01-06 | 12:13:15 »
Gratuluję T8, również przeżywam okres fascynacji tormekiem, chociaż mam mniejszego. Chcę Ci się za każdym razem przekładać ramię na koło polerskie czy lecisz z ręki? Ja po kilku ostrzach przestałem go używać, plecki poleruję z ręki. Ostrze prosto po kamieniu idzie na płaski kamień na którym robię dwa pociągnięcia w poprzek. Wgłębienie od koła ładnie stabilizuje ostrze pod kątem. Na razie wydaje mi się że nie widzę różnicy, ale mogę jeszcze zmienić zdanie. emoji14