HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Wątki warsztatowe

VILQ'a nora, czyli garażowe dłubanie.

<< < (4/4)

orb:
Tam na spodzie gdzie były ząbki i bębenek zamontowałeś może jakieś łożyska podrzymujące brzeszczot?

Strużyn:
Działa super .... szczególnie jeśli napędzana silniczkiem typu tur2. Kiedyś na nim zrobiłem tokarkę zegarmistrzowską i szło bardzo słabo. Zawsze można silnik mocniejszy podłączyć :)

VelYoda:
No mam taką maszynę, zastanawialem sie nad chalupnictem w czasach zarazy (spekulacja na maseczkach?) ;D

Strużyn:
Masz Ci los .... a ja ostatnio taką sprzedałem :(

VILQ:

--- Cytat: orb w 2020-03-17 | 15:59:30 ---Tam na spodzie gdzie były ząbki i bębenek zamontowałeś może jakieś łożyska podrzymujące brzeszczot?

--- Koniec cytatu ---

Myślałem o tym - nawet mam odłożone 3 łożyska do tego. Dwa trzymające po bokach i jedno (z nacięciem) od tyłu.
Okazało się, że tym modelu bębenek był inaczej zamontowany niż w typowym łuczniku (wzdłuż, a nie w poprzek) przez co jest inny odlew dołu maszyny, a tam jest bardzo ładne łoże, które idealnie pasuje do brzeszczotu :) Jeśli się płytka/łoże za bardzo wyrobią to dołożę te łożyska, ale na razie nie widzę takiej potrzeby.

@Strużyn - dokładnie - to chodzi na Tur2 :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej