Witam w moim wątku warsztatowym.
Pewnie niektórzy pamiętają mój wątek z budowy garażo-warsztatu na poprzedniego forum. Przez ostatnie półtora roku bardzo brakowało czasu na ostateczne  wykończenie mojego kącika, ale jest zamysł na wygospodarowanie dla niego wiekszej ilości czasu, być może będzie to główne miejsce wykonywania prac, ale to czas pokaże. Niestety nadal panuje w nim wszechobecny bałagan. Mam nadzieje że prowadzenie tutaj o nim i o moich pracach wątku zmobilizuje mnie do większego porządku. A poza tym jak przeglądam wasze wątki, to wywołują u mnie taką pozytywną "zazdrość" i mobilizują do pracy. Narazie pierwsze fotki, następne będę już wydaje mi sie z większym porządkiem. Pozdrawiam.

Odniosłem po zrobieniu zdjęć, bo narzeczona już krzyczałą

też robię powoli (bardzo) porządki,

Nie ma co się cackać , wywal wszystko z warsztatu odkurz i wnoś powrotem

wszystko ma swoje miejsce i tak też ja lubię

Nie tylko Wy bo i ja tak lubię (choć nie mam )

Fajny kącik, bałaganem się nie przejmuj, ja w warsztacie mam w tej chwili dwa kubki z hodowlą saprofitycznych grzybów z różnych grup systematycznych

Tyle na dzisiaj...

"Konfesjonal" jest na kółkach, jak ciałem skosy to pr******żdżałem nim trochę na boki. Było to rozwiązanie tymczasowe, teraz mam podłączone na trójniku wszystkie 3 kroćce odciagowe od ukosnicy dewalt podpięte pod odkurzacz. I powiem szczerze że przy odpowiednio wolnym cięciu jest praktycznie bezpyłowe, co w ukosnicach w moim doświadczeniu jest rzadkością...

c.d.