Mam już od jakiegoś czasu, ale w sumie chyba jeszcze nikt na forum nie chwalił się takim dynksem (albo przeoczyłem), a warto pokazać. Mały upgrade lamelownicy Dewalt DW682K o ślizgi/prowadnice od
@fyme. 🙂
Poniżej zdjęcia klejonek bukowych połapanych na lamelki Tolux/Solid. Frez fabryczny. Wcześniej lamelownica żyła własnym życiem, a wystarczyło wymienić dwa niepozorne kawałki plastiku (stare-czarne leżą na blacie, nowe to te wystające pomarańczowe końcówki w maszynce). Dokładność pracy widoczna pod linijką- klejonki za każdym razem praktycznie idealnie płaskie, przy minimalnej ilości ścisków. Szlifowanie ograniczone do minimum. Wreszcie DeWalt spełnia moje oczekiwania