Przedstawiam rozwiązanie, o które nikt nie pytał, każdy potrzebował.
Jeśli komuś z Was (tak jak do tej pory mi) przy wkręcaniu mufek imbusem zdarzało się, że co któraś wkręciła się krzywo, to te proste urządzonko ze zdjęcia zamyka temat. Działa doskonale.
Nie, żebym ja był taki mondry, podpatrzone w internetach.