Kontynuacja z tego wątku:
https://forum.domidrewno.pl/hyde-park-did/warsztat-by-rafi/75/Nie chce mi się przerzucać wątku
. Specu - juz sam się zgłosiłem
.
Krótko - zimę przestało z plandeką zamiast dachu i z płytami nie osłonietymi.
OSB nieco napuchło (z 12 zrobiło się około 13) ale po wyschnięciu częściowo wróciło do wymiarów. Uszkodzień / zgnicia płyt nie stwierdzono.
Wilgotność drewna po zimie około 18%, wilgotność płyty nie udało się zmierzyć (lidlowy miernik).
Fundamenty nie ruszone, nic się nie rozpadło..
Ogólnie zimę przetrzymało świetnie.
Ostatnich parę dni coś się w końcu udało podziałać.
Na dziś po południu wygląda tak:
Założona membrana wiatroszczelna wszędzie poza tym trójkącikiem do widzicie, początek konstrukcji rusztu pod szalówkę. Wolałem zrobić teraz żeby zabezpieczyć membranę przed wiatrem.
Krokwie docięte na krótko z dwóch powodów. Po pierwsze Filu ciągnął łacha, że się okna nie będą otwierać (przeoczenie projektowe
), po drugie przed warsztatem będzie ganek więc dach będę "wypłaszczać". Ale to już po skończeniu całości.
Spostrzeżenia z montażu membrany dla zainteresowanych:
- tylko taker młotkowy, tradycyjny po kilkuset zszywkach powoduje skurcz nadgarstka
- wszystkie łączenia warto zakleić taśmą do membran
- na dzień dzisiejszy dołożył bym jednak do Tyveka / Proktora. Ten Eurovent jakiś taki lichy mi się wydaje.
Pytanie bonusowe - z doświadczenia, co ile dawać kantówki pod deski elewacyjne? Niby co 40-60, u mnie wychodzi 80 (poza oknami). Da radę czy będzie się krzywić?