Dla mnie dziwne te Twoje wędliny, na moje standardy słabo przygotowane i dziwnie uwędzone, no ale co kto lubi.
Najważniejsze, że ty jesteś zadowolony
To zależy, zdjęcie nie oddaję do końca tego koloru. Na fotce wypadły blado. Udało mi się nie okopcić ich na ciemno. Może nie wyciąłem wszystkich błonek. Przeparzone już, i w smaku te że sklepu, a kupowałem tylko wędzonki, to u nas w sklepie takiej nie kupisz. Chociaż to moje pierwsze samodzielne wędzenie,ten przepis stosujemy już od około 9-10lat. Ale do tej pory wędził Szwagier.